Jagoda kamczacka cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

U nas to samo tyle , że nadal kwasy. 2-3 tygodnie mogą sobie powisieć spokojnie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1352
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dziś zbiór przerobówek (osiem Wojtków i dwie Kariny).
W tym roku wszystkie odmiany dojrzewają niemal równocześnie. Na stanowiskach słonecznych Blizzardy, Aurory i HB wyprzedziły Wojtki rosnące w półcieniu.
Odmiany o pokroju rozłożystym, jakimi są Wojtki, Kariny i IG są atakowane z góry tylko przez nieliczne słowiki, na pozostałych z mniejszą ilością liści na sztywnych pędach lądują mało płochliwe kosy. Szpaki na szczęście mają okres lęgowy.
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Przesadziłem dzisiaj dwie sadzonki z zimowego cięcia gałązek z końca stycznia do wyższych doniczek,bo korzenie dołem z obydwu wychodziły. Pod koniec czerwca pójdą do gruntu.
Zimowe cięcie to dobry okres by wycięte gałązki zamiast do pieca dać do doniczek.
Obrazek

Mam miejsce z dwóch stron jedno koło Beast i drugie koło Aurory. Czy Wojtek będzie zapylony przez Aurore i na odwrót ? Czy będę musiał załatwić Zojkę?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ja codziennie lub co drugi dzień zrywam pojemnik po pomidorach z marketu 500 g. Przy zrywaniu dużo podjadam, Aurory jeszcze nie rwałem a Blizzard już w 70% zjedzona ze smakiem(jedna z najlepszych i największych) Bestia też jest dobra i się lepiej trzyma nie opadając przy zrywaniu. Piękna też ma fajne owalne owoce ale się osypuje trochę przy zrywaniu i ma akcent kwaskowy. Większe owoce od Pięknej ma Blue Treasure też lekko kwaśne ale ogromne i jest dużo tego aż się pędy kładą pod ciężarem. Te odmiany się u mnie sprawdzają.
Jak zaczynałem z jagodami to kupowałem to co było aktualnie w sklepie np. Wołoszebnica, Nimfa, Sinogłaska i inne tego typu ale to się nie sprawdza u mnie i zostaną zastąpione Blizzardem lub Lawiną albo Bestią do wyboru.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1352
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Z których odmian zbierasz najwięcej?
Z ośmiu starszych Wojtków zebrałem tylko po 2 litry z każdego. Niepotrzebnie dałem drugi rok z rzędu na wiosnę obornik, w wyniku czego ilość kwiatów była średnia, za to owoce do 3cm. Rozłożysty pokrój i gęste ulistnienie Wojtka, stanowią jakąś przeszkodę dla ptaszków-złodziejaszków, a i ziemia pod Wojtkami mniej wysycha.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Z Bestii rocznik 2018 to chyba z 5 litrów i więcej będzie takich nawet do 3.5 cm a może nawet większych. Blizzard to nawet pod 4 cm na oko i grube i pewnie ze 2-3 razy cięższe od Wojtka, którego miałem 1 krzew ale zmarniał coś i go nie oceniam bo w innym miejscu może być dobry, nie mam podstaw do krytyki. Owoce Blue Treasure nie są długie ale grube ze 2 g jak nic a i się zdarzą 2.5 -3 gramówki w mojej na oko ocenie? Z Aurory ze 2-3 l może być, rocznik 2019 ale małe były sadzonki z P9. Do jedzenia wystarczy ale na wino jeszcze mało, dla porównania z borówki 40 l wina będzie można zrobić i jeść do woli a nawet gości poczęstować w tym małe ptaki co jedzą tyle ,że nie zauważam strat jak na razie ale widziałem jednego jak z borówką w dziobie ,,głupio" się patrzył i poleciał sobie.
Blizzard i Bestia w tym zmienionym klimacie ocieplonym czują się dobrze i są wczesne w tym roku wcześniejsze od Aurory i w te opisy ze sklepów proszę nie wierzyć, że owocują w lipcu a nawet później?
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Czy zamieć i bestia lubi więcej wody od innych odmian ? Owoce urosły średnie. Smakiem i wielkością zaskoczyła mnie w tym roku zojka która miała zawsze małe owoce a w tym roku średniej wielkości barylkowate i najsłodsze. Mamy też kilka odmian rosyjskich , niestety nie znam nazwy ,ale w smaku jakieś dwie odmiany bardzo smaczne słodkie średniej wielkości , może nawet lepsze od bestii i zamieci. Trudno mi wyłonić faworyta jeśli chodzi o smak , bo dojrzałe mi wszystkie smakują. Zrobię Szczepki tych rosyjskich.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

U mnie najsmaczniejsza w tym roku była Blue Pagoda i dojrzała kilka dni później niż Blizzard. Najpóźniej dojrzewa Giant Sweat ale ona rośnie w cieniu. Blizzard łatwo opada. Smaki smakami, a dzieciom wszystkie odmiany smakowały i z chęcią jadły. Odmiany Blue Moon i Blue Sea w ogóle się w tym roku nie sprawdziły: kwitły późno, owoce się prawie nie zawiązały, a co się zawiązało to dojrzewa jako straszna malizna. Być może przyczyną było to, że jako jedyne rosną w dużych doniczkach i być może coś im nie pasuje. Jesienią jedną z nich lub obie wsadzę do ziemi i zobaczymy czy coś się u nich z owocowaniem poprawi w przyszłym roku. U mnie zarówno ptaki jak i inna zwierzyna jeszcze tych jagód nie odkryły.
Roman
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

O ile nic nie pomieszałem to mi najbardziej smakowała w tym roku silginka, jugana , zojka i nimfa. Moja żona także była nimi najbardziej zachwycona. Silginka albo jugana miało taki fajny wyróżniający się smak , ale trudny dla mnie do określenia.
U nas susza i może gorszy rok na blizzard i beast. Na jednej i drugiej działce nie powalił smakiem. Nie jest zły ,bo był dobry, ale oczekiwania były za wielkie. Spodziewałem się , że będą fajerwerki a nie było. Nie były tak słodkie jak się spodziewałem. Może się nie wysyciły tak cukrem ,bo są późne? Było trochę wielkich owoców , ale takich bombek to było z 20% a reszta jak normalne.
Indigo gem zaschły na krzaczku. Honey bee - gratis ma coś problem by odbić i stoi w miejscu cały sezon. Jak nie ruszy za rok to wymienię.
Aurory zbyt mało by ocenić smak - dużo kwiatów a mało zawiązała owoców przez zapylaczy albo te mrozy co były koło -3c?
Wojtek w tym roku mimo dużej ilości owoców nadal był trochę kwaskowaty i nie nie urósł za bardzo owoc. Słabo cięty i mocno się zagęścił. Owoce rosną w buszu.
Rok czy dwa lata temu wojtek wydał duże owoce.
Zojka owoce nie są długie , ale kształtem przypominają baryłkę , są pękate i dość duże. W tym roku wyjątkowo słodkie , dużo słodsze od wojtków. Zojka też słabo cięta i owoce w buszu starych pędów , ale potrafi.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2949
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

seedkris pisze: 16 maja 2024, o 10:30 Ja mam inaczej, mam siatkę wysoko ponad jagodami. Domki dla wróbli mam pod siadką. One nie zjadają owoców lecz żywią się drobną mszycą występującą na końcach pędów. U mnie sporadycznie zjadają mrówki tez z jagód i z innych krzewów.
Młode krzaczki których nie przykryłam są objedzone na czysto, i nie przeze mnie, wszędzie pełno ptasich odchodów zabarwionych na fioletowo.
Natomiast przykryte siatką mają mnóstwo owoców.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3966
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

U mnie jeszcze Wojtki zostały na gałązkach. Wczesne rosyjskie mam pozbierane i czekają w zamrażarce. Wróble skaczą pod jagodami i żadnej nie zjadają. Może masz inne podobne ptaki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

W ten weekend z 10 krzewów na jednej z działek zostało przeoranych przez rodzinkę. Zdecydowanie trzeba dosadzać, bo ruch przy jedynych owocach był zbyt duży. Niby jagódek dużo ,ale przez ich wielkość bardzo szybko ubywa z krzaków. W niedziele zostały już końcówki których nie wygrzebano ze środka, więc brakło. Ja sam mógłbym kilka krzewów ogarnąć gdyby nie inni :wink:
Powiem tyle , że jednak z młodszych krzaczków które jeszcze trzymają formę V lepiej się zbiera niż z tych wielkich kul. Z takich co są w gruncie od 3-4 lat idealnie się zbiera.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Obrazek
Wczoraj zerwałem Blizzard, Bestia i Aurora. Blizzarda koniec Bestii i Aurory zostało z 10 takich zestawów. Blizzard się trochę sypie to samo Piękna a owoce robią się niektóre miękkie. Bestia i Aurora trzymają się krzaczka lepiej ale najlepszy pod tym względem jest Honeybee, ani jedna jagoda nie leży na ziemi, podoba mi się ten zapylacz, owoce ma spore a jak mocno dojrzeje to są smaczne, z 10 dni sobie jeszcze mogą wisieć bez utraty jędrności. Mam jeszcze obok chyba Tundrę i ta jeszcze kwaśna a owoc drobny. 2-3 tyg. jeszcze będą jagody. Wtedy zaczną owocować wczesne borówki i będzie płynne przejście bez przerw.
Obrazek
To jest Blue Treasure późna odmiana a dojrzałe jagody są grube myślę ,że w okolicach 3 g ? Ale 2-2.5 g na pewno.
karion
500p
500p
Posty: 835
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Twoje blue tresure w tym roku wygląda jak u nas zojka, może są większe , ale tego tak nie widać na zdjęciu , ale kształt prawie identyczny.
W ten weekend u nas blizzard i beast brakowało do dojrzałości(osiągnięcia cukrów) wybarwione i sporo było też owoców zielonych.
Widać , że termin zbioru między strefami 6b i 6a daleko od wspólnej granicy to przepaść.
Rzeczywiście te dwie odmiany u nas są późne i to duża zaleta , że będzie można je zjeść w połowie czerwca a może i do końca czerwca dociągną.
Blizzard i Bestia nie jest u nas najlepsza w maju , ale mają dużą szansę być najlepszymi w czerwcu :) Dosadzę na pewno jugane,nimfe ,silginkę i zojkę.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1352
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

U mnie nie ma zbytu na jagody kamczackie. Za kwaśne. Poszły na nalewki.
Planuję dosadzić prócz BB także Zojkę, która zaliczana jest do słodszych odmian. Powinna się sprawdzić jako zapylacz Wojtków, bo Kariny są chyba za bardzo z nim spokrewnione.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”