
Przydomowy ogródek Eweliny .
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Pierwiosnki, krokusy, stokrotki, bratki -wiosna, wiosna. 

Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Wiosna, panie, wiosna!!!
Ewelinko, piękne masz rabatki.
Uroczo będzie, gdy całe zabarwią się kolorami!

Ewelinko, piękne masz rabatki.

Uroczo będzie, gdy całe zabarwią się kolorami!


Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Powojniki już mają spore nowe pędy
. Super zdjęcie kosa śpiewaka
Pozdrawiam


- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelina, jak u Ciebie jest pięknie wysprzątane
Ani jednego chwaścika nie widzę
Pięknie przezimowała Tobie lawenda, cięłaś już?


Pięknie przezimowała Tobie lawenda, cięłaś już?
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Gdzie Ci za gęsto! Poczekaj u mnie,na ten kawałeczek mam 90 bylin zamówione
Fajną lawendę masz,moja sobie sama rośnie

Fajną lawendę masz,moja sobie sama rośnie

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Rabatka wyszła ci
, jak się na niej roślinki rozrosną tylko siedzieć i podziwiać.
. Ładne kulki lawendy, ja swoje przycięłam. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Super ta lawenda u Ciebie wygląda. To fioletowa? U mnie tak prezentuje się tylko biała. Fioletowa wygląda nieciekawie. Jakaś taka marna... Biała za to zdecydowanie lepiej mi się trzyma. A szkoda, bo tak lubię tą fioletową... . Rabatki czyściutkie u Ciebie że aż miło. U mnie po kopcach taki syf że aż mi się patrzeć nie chce.
Motyle już widziałam w święta ale takich pąków jak u Ciebie to u mnie jeszcze nie ma.
Motyle już widziałam w święta ale takich pąków jak u Ciebie to u mnie jeszcze nie ma.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie
.
Jagi bez tych śpiewaków to nie było by to samo, oj nie . Ich trele są obowiązkowe w takie wiosenne wieczory czy poranki
. A faktycznie słychać je nawet przy zamkniętym oknie
. Faktycznie to jest plus, bo będzie mniej miejsca dla chwastów, tak jak piszesz
. Najlepiej gdyby wcale nie rosły te chwasty .
Moniko na narcyzy czekam chyba najbardziej, no i na tulipany
. Jestem bardzo ciekawa kolorów , czy zgodzą się z tymi co kupowałam. Z dnia na dzień robi się coraz bardziej wiosennie .
Olu masz zupełną rację. Do słoneczka wszystko zaczyna rosnąć jak na drożdżach. Motylków też widzę coraz więcej . Z dnia na dzień roślinki są widocznie większe i cieszą oczy
.
Małgosiu faktycznie nieobecność eMa ma też swoje dobre strony
. Teraz tylko coś marudzi pod nosem
. Jeszcze trochę zacznie się jego wędkowanie i nie będzie nic mówił haha. A ja właściwie to nie mam do cięcia żadnych róż bo większość sadziłam jesienią. Tylko kilka rabatówek już przycięłam jakiś czas temu . Czekam na forsycję tylko z tego względu, że nie kwitła mi w zeszłym roku .
Sabinko chyba jednak masz rację . Rośliny zawsze można rozsadzić jak się rozrosną za bardzo a te chwasty to lubią się wszędzie wciskać . Jak roślin będzie więcej to może ich tyle nie będzie do plewienia. Dzisiaj też widziałam kolejne motyle
.
Soniu tylko dwa powojniki takie wyrywne. Reszta sporo w tyle ale z pewnością nadrobią straty. A lawenda to jest ta, którą sadziłam przed świętami. Całkiem ładne sadzonki jak za takie małe pieniądze
.
Andzia dziękuję
. To była tylko przyjemna praca mimo wszystko. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie coraz ładniej. A zieleniny wychodzi coraz więcej i to cieszy .
Slimak900 ładne imię ma Twoja córka. Moja też ostatnio układa puzzle ale jednak chce żeby przy Niej siedzieć. Zdrowiejcie bo pogoda robi się coraz ładniejsza. Bratki są niezbędne wiosną a stokrotki kupiłam bo bardzo mi się spodobały
. Pierwszy raz mam je u siebie i jestem ciekawa jak długo będą kwitły
.
CDN

Jagi bez tych śpiewaków to nie było by to samo, oj nie . Ich trele są obowiązkowe w takie wiosenne wieczory czy poranki



Moniko na narcyzy czekam chyba najbardziej, no i na tulipany

Olu masz zupełną rację. Do słoneczka wszystko zaczyna rosnąć jak na drożdżach. Motylków też widzę coraz więcej . Z dnia na dzień roślinki są widocznie większe i cieszą oczy

Małgosiu faktycznie nieobecność eMa ma też swoje dobre strony


Sabinko chyba jednak masz rację . Rośliny zawsze można rozsadzić jak się rozrosną za bardzo a te chwasty to lubią się wszędzie wciskać . Jak roślin będzie więcej to może ich tyle nie będzie do plewienia. Dzisiaj też widziałam kolejne motyle

Soniu tylko dwa powojniki takie wyrywne. Reszta sporo w tyle ale z pewnością nadrobią straty. A lawenda to jest ta, którą sadziłam przed świętami. Całkiem ładne sadzonki jak za takie małe pieniądze

Andzia dziękuję

Slimak900 ładne imię ma Twoja córka. Moja też ostatnio układa puzzle ale jednak chce żeby przy Niej siedzieć. Zdrowiejcie bo pogoda robi się coraz ładniejsza. Bratki są niezbędne wiosną a stokrotki kupiłam bo bardzo mi się spodobały


CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Olu ewidentnie moje siewki miały za mało słoneczka. No ale trudno może teraz nadrobią. A pierwiosnki gruzińskie są niezawodne
. Kwitną pięknie i obficie . A co do śpiewaków to ja mam takie ptasie koncerty bardzo często
.
Rafik masz rację- wiosna
.
Lucynko dziękuję
. Mam nadzieję, że będzie w miarę ładnie. Jednak mam obawy jak ja to wszystko tam posadziłam
. No zobaczymy jaki będzie efekt a potem będzie najwyżej wielkie przesadzanie
. W końcu to lubimy najbardziej hehe.
Asiu tylko dwa moje powojniki takie wyrywne, reszta jest odrobinę do tyłu z rozwojem. A co do ptaka to nie wiem do tej pory czy to był szpak czy kos
.
Zuza jakie wysprzątane ?? To tylko tak zdjęcia robiłam żeby chwastów nie było widać
. W rzeczywistości czeka mnie plewienie ale jeszcze czekam bo nie chcę usunąć siewek, które może gdzieś tam mam a nie do końca wiem czy to chwasty czy siewki roślin. A lawenda to jest ta kupiona i sadzona przed świętami. Po posadzeniu lekko przycięłam ją.
Mati mówisz ?? No to w takim razie mam jeszcze za rzadko u siebie posadzone rośliny hehe. Dziękuję
.
Zeniu dziękuję Ci bardzo. Na razie to taki misz-masz ale zobaczymy co z tego wyrośnie i będę kombinowała dalej. Sadzonki trafiły mi się bardzo ładne więc kuleczki ładne wyszły
.
Madziu to ma być fioletowa lawenda. Białej nigdy nie widziałam na swoje oczy
. Oj nie przesadzaj ,wcale tak czysto nie ma to są tylko pozory . Nie martw się u Ciebie za jakiś czas też będą takie pąki. Ty za to masz magnolie, które zakwitną za jakiś czas a ja nie mam ani jednej
.
Pogoda dzisiaj była taka sobie oo. Troszkę rano popadało, potem większość dnia były chmury a w końcu po południu wyszło słoneczko. Dzisiaj w ogródku nic nie robiłam. Owszem przeszłam się kilka razy żeby zobaczyć czy coś nie urosło od wczoraj
. Dzisiaj przyjechały do mnie powojniki i powiem Wam, że nawet jeden ma pąki kwiatowe
. Nic dziwnego skoro jest z grupy Antragene - to Violet Pink. Właśnie czytam, że powojniki z tej grupy nie lubią miejsc gorących a ja miałam go posadzić przy południowej ścianie . No i co ja mam teraz zrobić ?? Ryzykować czy coś innego mu szukać ?? Jutro zrobię im zdjęcia i póki co na razie je hartuję bo mają mnóstwo młodych przyrostów i w razie mrozu mogłyby paść. A poza tym moja koncepcja zmieniła się już kilka razy i nie wiem do końca gdzie je posadzić
. Cała ja
.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
.


Rafik masz rację- wiosna

Lucynko dziękuję



Asiu tylko dwa moje powojniki takie wyrywne, reszta jest odrobinę do tyłu z rozwojem. A co do ptaka to nie wiem do tej pory czy to był szpak czy kos

Zuza jakie wysprzątane ?? To tylko tak zdjęcia robiłam żeby chwastów nie było widać

Mati mówisz ?? No to w takim razie mam jeszcze za rzadko u siebie posadzone rośliny hehe. Dziękuję

Zeniu dziękuję Ci bardzo. Na razie to taki misz-masz ale zobaczymy co z tego wyrośnie i będę kombinowała dalej. Sadzonki trafiły mi się bardzo ładne więc kuleczki ładne wyszły

Madziu to ma być fioletowa lawenda. Białej nigdy nie widziałam na swoje oczy


Pogoda dzisiaj była taka sobie oo. Troszkę rano popadało, potem większość dnia były chmury a w końcu po południu wyszło słoneczko. Dzisiaj w ogródku nic nie robiłam. Owszem przeszłam się kilka razy żeby zobaczyć czy coś nie urosło od wczoraj




Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko śliczne te kupione krzaczki lawendy ! rewelacyjne! Rabatki zadbane to i roślinki wychodzą bo im chwasty nie przeszkadzają. Śliczne bratki i stokrotki kupiłaś, ja muszę dokupić stokrotek koniecznie
U mnie pogoda dopisała i ledwo się ruszam
Tez dostałam dzisiaj przesyłkę ale nie wszystko posadziłam
Może lepiej znajdź inne miejsce powojnikowi
Słoneczka i pogody na jutro

U mnie pogoda dopisała i ledwo się ruszam


Może lepiej znajdź inne miejsce powojnikowi

Słoneczka i pogody na jutro

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Jejuniu!!! Jaką cudowną buźkę ma ten zółto niebieski bratek.


I jaki Ty masz Kobieto porządek na rabatach!


Posadziłaś za gęsto?! Przyjedź i zobacz moje...

- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ooo, gratulacje! Piękna wiosna u Ciebie, jak widać. Zadbane, wychuchane, wysprzątane - znać pana.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Wiedziałam że sadzisz lawendę, ale nie myślałam że takie duże krzaczki
Moje takie to zrobiły się dopiero w pierwszym sezonie a sadziłam maleństwa

Moje takie to zrobiły się dopiero w pierwszym sezonie a sadziłam maleństwa

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie
.
Marysiu ja pojechałam z myślą o bratkach ale jak zobaczyłam te stokrotki to musiałam je kupić
. Ty też spraw sobie taki sympatyczny prezencik
. Z lawendy też jestem zadowolona ale nie wszystkie sadzonki były takie dorodne. Te najładniejsze poszły w miejsca bardziej widoczne a reszta musi dorosnąć
. Powojnikowi szukam już innego miejsca . Oj te moje rośliny , mają ze mną przechlapane
.
Aniu nie przesadzaj z tym porządkiem
. Po prostu wybieram Wam takie zdjęcia bez chwastów
.Za gęsto posadziłam ale tylko gdzieniegdzie, tak mi się wydaje , że przy różach mam za duży ścisk no ale okaże się w sezonie . A z chęcią Cię odwiedzę ale to chyba ciut za daleko
. A bratki miałam brać niebieskie ale jak Pani pokazała mi te niebiesko- żółte buźki to poddałam się
.
Izo a dziękuję Ci bardzo . Zarumieniłam się aż
. Nie przesadzaj, wcale nie ma tak czysto
.
Zuza kupiłam je z gołym korzeniem, bardzo tanio ale z tych 65 sztuk nie wszystkie były takie ładne. Ponad połowa była właśnie taka jak na zdjęciach a reszta mniejsza no ale za takie pieniądze to i tak dziwię się, że są tak ładne. Oby tylko chciały rosnąć i kwitnąć tak ładnie
.
U mnie dzisiaj pogoda strasznie brzydka
. Niebo zachmurzone, chłodno i strasznie wieje wiatr brrr. Na zewnątrz nie mam zamiaru wyjść nawet a może ?
Byłam z dziećmi u lekarza bo już ten kaszel mnie niepokoił i niestety Weronika dostała antybiotyk bo nie radzi sobie z wydzieliną i Jej charczy w oskrzelach . Muszę Ją ostukiwać kilka razy dziennie bo Ona nie potrafi porządnie sobie odkaszlnąć. Ehh no nic, muszę Je wyleczyć do końca i siedzieć w domu,żeby nie było problemów. Emilka od świąt układa tylko puzzle
. Tak strasznie się wkręciła, że potrafi prawie cały dzień przy nich siedzieć. Mam już kilka kompletów i zna je prawie na pamięć
. Układa nawet takie po 100 i 160 elementów ale te ostatnie z lekką pomocą mamy lub taty. Mój eM wczoraj mi oznajmił, że dzisiaj jedzie na ryby bo odebrał już kartę i założę się, że jutro będzie umierał bo niedawno był jeszcze chory a już musiał pojechać
. Mówię Wam z tymi facetami to czasem jest koniec świata. Dobrze, że mamy w domu tylko jednego
. No dobra licząc kota i agamę to trzech
. Obiecane fotki powojników :


Zawsze zamawiam od Wędr.... . Sadzonki są proporcjonalne do ceny a więc niewielkie ale ja nie chcę kupować drogich gdyż z tymi roślinami coś słabo mi idzie . Dziwi mnie, że są tak mocno wyrośnięte, w zeszłym roku chyba tak nie było. Teraz hartują się na balkonie i jak znajdę im miejscówkę to posadzę za jakiś czas. W każdym razie tylko dwa z nich będą posadzone tam gdzie miały rosnąć a reszta szuka nowego adresu
. Jestem jednak jak typowa kobieta - zmienna i koniec kropka .
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .

Marysiu ja pojechałam z myślą o bratkach ale jak zobaczyłam te stokrotki to musiałam je kupić




Aniu nie przesadzaj z tym porządkiem




Izo a dziękuję Ci bardzo . Zarumieniłam się aż


Zuza kupiłam je z gołym korzeniem, bardzo tanio ale z tych 65 sztuk nie wszystkie były takie ładne. Ponad połowa była właśnie taka jak na zdjęciach a reszta mniejsza no ale za takie pieniądze to i tak dziwię się, że są tak ładne. Oby tylko chciały rosnąć i kwitnąć tak ładnie

U mnie dzisiaj pogoda strasznie brzydka









Zawsze zamawiam od Wędr.... . Sadzonki są proporcjonalne do ceny a więc niewielkie ale ja nie chcę kupować drogich gdyż z tymi roślinami coś słabo mi idzie . Dziwi mnie, że są tak mocno wyrośnięte, w zeszłym roku chyba tak nie było. Teraz hartują się na balkonie i jak znajdę im miejscówkę to posadzę za jakiś czas. W każdym razie tylko dwa z nich będą posadzone tam gdzie miały rosnąć a reszta szuka nowego adresu

Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Też od nich kupowałem,chociaż w zeszłym roku niektórym forumkom przycięli zielone części.
Jednak...U mnie zawsze jest tak-kupuję,wsadzam,przymrozek i rosną od podstawy,dlatego tańsze to lepsza opcja
Jednak...U mnie zawsze jest tak-kupuję,wsadzam,przymrozek i rosną od podstawy,dlatego tańsze to lepsza opcja
