
Moja nowa wymarzona działka cz.10
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Jadziu to działka teściowej dopóki mnie z niej nie wysiudała, to o nią dbałam, było fajnie bo koło domu, ale teraz to ona tam gospodaruje, a ja zabieram swoje rośliny, a zaorane pole to wina dzików, które niestety zniszczyły płot i wdarły się na tą działkę, ja tam już nic nie robię, ale roślin które tam zostały szkoda 

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Niestety nie każda z nas ma super teściowe. Ja swoją najchętniej nakarmiłabym sałatką z bieluniem. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Iwonko, dziki pomściły Twoją krzywdę.
Jakie to zmyślne zwierzęta!

Jakie to zmyślne zwierzęta!

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Dorotaaaaa, a to pomoże
, no tak mnie pogoniła, a sama nic nie robi, szkoda ziemi, szkoda działki, bo blisko, w piżamie rano szłam z psem i kawką latem na obchód, no trudno, za chwile tam już nie będzie co ratować, jedynie co zostaną to drzewa owocowe, które nie przycinane i nie pryskane też marnieją, dziczeją 




- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Iwonko a o co się założysz, że ona (znaczy teściowa) teraz sobie w brodę pluje? Skądś to znam, niestety.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
IWONKO
szkoda słów jak człek może być taki, przecież niczego ze sobą nie weźmie
.Niczego nie będę robić ,ale nie dam nikomu niech niszczeje
znam takich ludzi z własnego otoczenia. Iwonko nie warto wspominać ,bo szkoda Twojego zdrowia
.Teraz masz swoją tylko wiem ,że patrząc na te fotki to serce pęka 





- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Jadziu, Dorotka, Lucynko, ja już się pogodziłam z taką sytuacją, nawet jak uprawiałam tamtą działkę, robiłam na niej, starałam się, było ładnie, ale przychodzili znajomi teściowej rwali sobie kwiaty, czego ja nie znoszę, ja kwiatów nie zrywam, od tego żeby w domu kwitły są kwiaty domowe, ogrodowe na ogrodzie, nie pozwalała przycinać krzewów owocowych, drzew, ciężko mi było z nią gospodarzyć, cała rodzina jej tłumaczyła żeby dała mi wolną rękę, a ona przecież mogła uprawiać sobie poletka z warzywami, które jej w bardzo dobrym miejscu przygotowałam, nie chciała, teraz tak macie rację pluje sobie i to bardzo, płacze, że dziki zniszczyły działkę, ale ja teraz już nie mam zamiaru naprawiać płotu, ratować tego co zostało, bo już nie ma co ratować, a najlepsze, że teraz to ona mi mówi, że wcale nie wygoniła mnie z tej działki, tylko tak sobie gadała (po całej wsi zresztą, że jej działkę niszczę), to takie jej niby nic gadanie było. Było minęło, chodzę na nią czasem bo zbieram jeszcze rośliny pozostałe, a i owoce jakieś zbieramy, bo są drzewa których już nie przesadzę, za duże, ale serce już mnie tak nie boli jak na początku. No wygadałam się ulżyło mi dziękuje Wam 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Iwonko rozumiem Cię doskonale. Opowiedziałaś praktycznie moją historię. Życzę Ci powodzenia na nowej działce oraz dużo zdrowia. Trzymaj się Kochana 

Pozdrawiam Hala
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Halinko
, na szczęście szybko udało mi się zagospodarować moją ukochaną nową działeczkę, mam swoje własnoręcznie zrobione oczko, wymarzoną wodę w ogrodzie, mam tak jak chciałam mieć
tylko mam ją trochę daleko, ale to nic, radzimy sobie 



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Iwonko nawet nie wiesz jak Cię rozumiem, bo Ty która czujesz każdą częścią ciała zielone jak mogłabyś psuć działkę
Szkoda że musisz jeździć teraz kawałek żeby być w swoim kochanym ogrodzie, ale przynajmniej nikt Ci nie chodzi i nie psuje krwi. No i niestety musisz patrzeć jak ziemia się marnuje, bo to blisko domu. Wyrzucaj z siebie co Cię boli nie trzymaj w sobie, bo stres się odbija na zdrowiu

Szkoda że musisz jeździć teraz kawałek żeby być w swoim kochanym ogrodzie, ale przynajmniej nikt Ci nie chodzi i nie psuje krwi. No i niestety musisz patrzeć jak ziemia się marnuje, bo to blisko domu. Wyrzucaj z siebie co Cię boli nie trzymaj w sobie, bo stres się odbija na zdrowiu

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Jak daleko masz działkę.?
Ja to otwieram drzwi i jestem taka ze mnie szczęściara a i tak nie doceniam bo may ogród.
Ja to otwieram drzwi i jestem taka ze mnie szczęściara a i tak nie doceniam bo may ogród.

- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Iwonko , przykro czytać . Ale, wiesz, może tak miało być ?
Życzę zdrowia i sił
Pierwiosnkami mogę się podzielić jeśli masz dużo zniszczonych .Te zwykłe czerwone ,żółte i białe mocno mi się rozrosły
.
Życzę zdrowia i sił


- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Kasiula17 pisze:Jak daleko masz działkę.?
Ja to otwieram drzwi i jestem na ogrodzie więc taka ze mnie szczęściara a i tak nie doceniam bo mam mały ogród.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.10
Dziewczyny kochane jesteście
Kasiu autem jeżdżę, to wiesz nie daleko by się wydawać mogło, ale jak nie mogę jeździć autem jak teraz, to z przesiadkami autobusami godzinę zejdzie, więc liczę tylko na M, jak mnie zawiezie to dobrze, ale jeszcze trochę, będę sobie jeździła, robię na razie krótkie kursy, sprawdzam swoją wytrzymałość, jak dam radę to pojadę dalej, a pojadę, bo już mi się tęskni, a mam sporo do zrobienia na działeczce
Danusiu, zobaczę wiosną, jakieś maleństwa się ostały, co wywalone z korzonkami było pozbierałam i do ziemi wsadziłam, do doniczek, więc coś tam będzie, na nowej, swojej działeczce też mam pierwiosnki, więcej pierwiosnki łyszczaki, ale i kilka zwykłych, były rożne kolorki tych zwykłych właśnie do zabrania, ale co się uratuje nie wiem, zobaczymy wiosną
Marysiu kochana, wiem jak stres mnie zabija, tak pomału, ale robi swoje, nie potrafię nie martwić się, ciągle o kogoś się martwię, a to o dzieci, a to o wnuki, a to o działeczkę, a to znowu ktoś coś i tak w kółko, a to potem wychodzi mi bokiem zupełnie, ach zima to zawsze dla mnie trudny okres, odzyskam siły niech tylko się wiosna zrobi, od rana będę mogła sobie szaleć do woli, a i na nocki się zostanie na działeczce, to już inne życie

Kasiu autem jeżdżę, to wiesz nie daleko by się wydawać mogło, ale jak nie mogę jeździć autem jak teraz, to z przesiadkami autobusami godzinę zejdzie, więc liczę tylko na M, jak mnie zawiezie to dobrze, ale jeszcze trochę, będę sobie jeździła, robię na razie krótkie kursy, sprawdzam swoją wytrzymałość, jak dam radę to pojadę dalej, a pojadę, bo już mi się tęskni, a mam sporo do zrobienia na działeczce

Danusiu, zobaczę wiosną, jakieś maleństwa się ostały, co wywalone z korzonkami było pozbierałam i do ziemi wsadziłam, do doniczek, więc coś tam będzie, na nowej, swojej działeczce też mam pierwiosnki, więcej pierwiosnki łyszczaki, ale i kilka zwykłych, były rożne kolorki tych zwykłych właśnie do zabrania, ale co się uratuje nie wiem, zobaczymy wiosną

Marysiu kochana, wiem jak stres mnie zabija, tak pomału, ale robi swoje, nie potrafię nie martwić się, ciągle o kogoś się martwię, a to o dzieci, a to o wnuki, a to o działeczkę, a to znowu ktoś coś i tak w kółko, a to potem wychodzi mi bokiem zupełnie, ach zima to zawsze dla mnie trudny okres, odzyskam siły niech tylko się wiosna zrobi, od rana będę mogła sobie szaleć do woli, a i na nocki się zostanie na działeczce, to już inne życie
