Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[apus]

Czyli całkiem spore jak na doniczkowe nasadzenie.

Moje już są w donicach , ale planuje je w marcu, jak już będzie odpowiednia aura przenieść do gruntu. Tylko zastanawiam się jak je skomponować, żeby nie okazało się, że z przodu posadzę taką, która mi wyrośnie wielkim krzakiem.

[Elzwira]

Ja rownież zaopatrywalam się w Komornikach,zobaczymy co mi wyrośnie z kartonikowych nabytków,teoretycznie dostawca ten sam,ciekawe skąd takie pomyłki i różnice w cenie...

[bartosz les]

Byłam znów w A. i się tylko rozczarowałam Liczyłam, że dojechały te róże francuskie, których nie było tydzień temu w ogóle. Wszystkie krzaczki czy to w kartonikach czy w woreczkach już z pędami, wybiegnięte i rozhartowane

U mnie też nie ma tych francuskich

[Ewa54]

Z róż, które kupowałam w ubiegłym roku najbardziej zawiodłam się na angielkach - z żółtej angielskiej ( taki był napis) wyrosła Camilla Pissaro ( czyli dwukolorowa )

Ewo! Nie Camilla Pissaro!
To był brodaty Żyd i nazywał się Camille Pissarro. Poza tym był wyśmienitym malarzem, jednym z prekursorów impresjonizmu, o czym uczyli w ogólniaku.

Delbard wyhodował serię róż w prążki i nadał im nazwy od nazwisk słynnych impresjonistów: Edgar Degas, Claude Monet i Henri Matisse. Na polskim rynku można spotkać różę Edgar Degas. Inne raczej nieosiągalne.

Pozdrawiam
Ewa

[Samsu]

Dziewczyny kupiłam kilka róż w kartonikach z Auchan. Wszystkie sa jednak juz rozchartowane z wypuszczonymi liśćmi. Dałam je chwilowo na balkon. Co nalezy teraz z nimi zrobić. Wsadzić w doniczkę i wystawić je już na balkon, czy zmarzną w nocy ?. Jak wy to robicie?.

[ewka36jj]

Ewo 54 - oj jak mi wstyd , to że nazwa pochodzi od nazwiska malarza, to wiedziałam, ale widać w ogólniaku nie dość dokładnie słuchałam.

[Elzwira]

Samsu ja trzymam w doniczkach na nieogrzewanym strychu z malym okienkiem,pewnie niedługo wyniosę na dwór,a w razie zapowiadanych nocnych przymrozków będę biegała z doniczkami i chowała

[paryska]

Ja dzisiaj wkopałam do gruntu, kartonikową żółtą, angielską z A. i niech się dzieje, wola nieba

[apus]

Zrób jej solidny kopczyk i byle do wiosny!

[ewelkacha88]

Witajcie. Ja w zeszłym roku jak posadziłam takie z kartonika i zapowiadali mrozy to po prostu przykrywałam na noc większą donicą . Zdało egzamin .

[HackerHC]

ewka36jj - jeśli z kartonika z A. naprawdę zakwitła Ci Camille Pissarro to miałaś ogromne szczęście. Jak do tej pory znalazłem tą różę tylko na sprzedaży wysyłkowej po 18 EUR/sztuka, a chętnie bym ją nabył do swojej kolekcji. Jeśli nie jesteś z niej zadowolona z dużą chęcią ją od Ciebie odkupie (daj znać na priv). Aż dziw bierze, że w kartonikach po około 9 zł zdarzają się taki rarytasy. Pozdrawiam.

[Nela]

Zdarzaja się, zdarzają rarytasy- dlatego kupujemy po kilka tych kartoników. Ja również mam kilka rarytasów z kartonika. Mam 32 róże kupione tej wiosny w szkólkach / już niedługo przyjdą/+ 7 kartonikowe.

[lucynda]

Może ktoś wie czy w tarnowskim A. są francuski w kartonikach? Bo mam kiepskie połączenie i jak nie ma to się nie będę tam tłuc autobusami.

[Dorja]

W gazetce Lidla są róże . Jakie macie na ich temat zdanie?

[Samsu]

W Auchan kupiłam takie cuda z przeznaczeniem jednorazowym na balkon. Chyba, że wyrośnie coś ładnego to pójdą do ogrodu. http://i66.tinypic.com/2aj5lx4.jpg