
Mój ogród wśród łąk cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu,nadrobiłam zaległości,ogród promienieje dobra energią, ja czuję się w nim wspaniale dalie i mieczyki to też moje ulubione,widzę ,że i u ciebie piękne,te rude kwiatuszki ode mnie to Dzielżan ogrodowy (helenium),pieski już takie duże i bardzo samodzielne,pozdrawiam 

- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Ale te przetaczniki piękne, prawie jak Twoje maluchy
, słoneczniki już straszą
, pozdrawiam Gosia 



Pozdrawiam, Iwona.
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
To dobudowałaś sobie salon, fajnie. Jaka piękna ruda kulka w roślinkach słodziaczek. Ja też mam już dosyć tych upałów wczoraj to już jakaś tragedia była nie dało się na dwór wyjść.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Kochani, wracałam z pracy ( g.15) i miałam na termometrze 34,5 stopnia. Wczoraj było 34....czyli będzie coraz cieplej.
A znajomi wylecieli wczoraj do Egiptu, ja się pytam po jakiego grzyba przepłacają
. U nas taka sama temperatura.
U mnie sucho, deszczu nie widać, burz nie ma. Jak już wspominałam mieszkam w przedziwnym miejscu, zwłaszcza, że kilka kilometrów stąd padało.
Becia - Wczoraj dwa urwisy poszły do ludzi.
Zuza była dzielniejsza ode mnie...łezki się zakręciły, nie ma co, zżyłam się z nimi. Teraz mam ich pięcioro i też dają w kość. Zwłaszcza w nocy. Bo cwaniaczki w dzień się wyśpią, bo gorąco,a w nocy latają wokół domu i płaczą za matką, która śpi w budzie.
Kiedy pokażesz co u Ciebie nowego? Czekam na wątek...
Marysiu - Dzielżan skradł moje serducho, kiedy go ujrzałam u Marty Koziorożec. Ona ma taki wypasiony szpaler dzielżanowy. Piękne kwiaty. A remont, a raczej ta grubsza część dzisiaj się skończył. Panowie posprzątali, zakończyli. Teraz wykończeniówka i sprzątanie. W takie upały, po całym dniu pracy zakończę sprzątać ....z końcem lata.
Monia - Dzięki, super że zaglądasz.
Pati - Zwierzyniec w dzień śpi, a po nocy szaleje.
Miłka - Dynia rośnie na kopcu. Nigdy jej nie podlewałam, ale z racji jej zamieszkania też nie jest przeznaczona jako spożywcza. Moje dyńki w warzywniaku też maleńkie.Sucho, za sucho.
Białe lilie zakupiła mi znajoma na targu. Podobno nazywa się Casablanca, ale mi nie ufaj w temacie imion dla roślinek. A jak pachnie...bosko.
Celinko - Dziękuję. A cynie zawsze się zmieszczą. Zachwycam się nimi. I tak jak astry, muszą być koniecznie co roku w moim ogrodzie.
Martuś - Mam nadzieję, że wypoczęłaś na wakacjach. Pogodę miałaś wspaniałą. Wymarzony urlop nad morzem. A kwiatki od Ciebie świetnie sobie radzą, dzielżan jest cudowny.
Iwonko - W przetacznikach się zakochałam, są wspaniałe i w dodatku to ich pierwszy sezon. Muszę jeszcze zdobyć inne odmiany.Czym Cię straszą słoneczniki? Jesienią? E tam, zanim dojrzeją to jeszcze potrwa. Teraz są piękne, potem będą smaczne.
Anitko - Taki salon zawsze mi się marzył, a wiadomo, marzenia trzeba realizować. Dzisiaj już go objęłam we władanie, bo pracownicy skończyli. A jak podjadę ochłodzić ciało i umysł nad jezioro ,to potem troszkę zacznę ogarniać, czyli sprzątać. Oj nie lubię tego, oj bardzo nie lubię.
Miłego popołudnia


U mnie sucho, deszczu nie widać, burz nie ma. Jak już wspominałam mieszkam w przedziwnym miejscu, zwłaszcza, że kilka kilometrów stąd padało.

Becia - Wczoraj dwa urwisy poszły do ludzi.

Kiedy pokażesz co u Ciebie nowego? Czekam na wątek...

Marysiu - Dzielżan skradł moje serducho, kiedy go ujrzałam u Marty Koziorożec. Ona ma taki wypasiony szpaler dzielżanowy. Piękne kwiaty. A remont, a raczej ta grubsza część dzisiaj się skończył. Panowie posprzątali, zakończyli. Teraz wykończeniówka i sprzątanie. W takie upały, po całym dniu pracy zakończę sprzątać ....z końcem lata.


Monia - Dzięki, super że zaglądasz.

Pati - Zwierzyniec w dzień śpi, a po nocy szaleje.

Miłka - Dynia rośnie na kopcu. Nigdy jej nie podlewałam, ale z racji jej zamieszkania też nie jest przeznaczona jako spożywcza. Moje dyńki w warzywniaku też maleńkie.Sucho, za sucho.
Białe lilie zakupiła mi znajoma na targu. Podobno nazywa się Casablanca, ale mi nie ufaj w temacie imion dla roślinek. A jak pachnie...bosko.

Celinko - Dziękuję. A cynie zawsze się zmieszczą. Zachwycam się nimi. I tak jak astry, muszą być koniecznie co roku w moim ogrodzie.
Martuś - Mam nadzieję, że wypoczęłaś na wakacjach. Pogodę miałaś wspaniałą. Wymarzony urlop nad morzem. A kwiatki od Ciebie świetnie sobie radzą, dzielżan jest cudowny.
Iwonko - W przetacznikach się zakochałam, są wspaniałe i w dodatku to ich pierwszy sezon. Muszę jeszcze zdobyć inne odmiany.Czym Cię straszą słoneczniki? Jesienią? E tam, zanim dojrzeją to jeszcze potrwa. Teraz są piękne, potem będą smaczne.
Anitko - Taki salon zawsze mi się marzył, a wiadomo, marzenia trzeba realizować. Dzisiaj już go objęłam we władanie, bo pracownicy skończyli. A jak podjadę ochłodzić ciało i umysł nad jezioro ,to potem troszkę zacznę ogarniać, czyli sprzątać. Oj nie lubię tego, oj bardzo nie lubię.

Miłego popołudnia

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu,
wszystko, co pokazałaś na fotkach jest śliczne, ale przetacznik
Jest to jedna z roślin, której jeszcze nie mam - chyba nastał czas, aby to zmienić.
wszystko, co pokazałaś na fotkach jest śliczne, ale przetacznik

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu - pięknie dziś pokazałaś rosliny
Cudowny pokaz.Dyni Tobie zazdroszczę.Ja chyba w tym roku żadnej się nie doczekam.
Pieski to dzieciaczki PEPSI - pewnie.Bardzo słodkie .Kocham pieski te małe pyszczki


Cudowny pokaz.Dyni Tobie zazdroszczę.Ja chyba w tym roku żadnej się nie doczekam.
Pieski to dzieciaczki PEPSI - pewnie.Bardzo słodkie .Kocham pieski te małe pyszczki

- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosia, zapomniałam o ścianie salonowej napisać, że cudna, brak słów - i za nią będzie taras?
Pozdrawiam, Iwona.
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
U mnie wszystko umęczone upałami: my, zwierzaki i rośliny. Jak Twoje dorodne słoneczniki znoszą brak deszczu? Wczoraj gdzieś błyskało, jakby w Twoich stronach, ale u nas ledwie pokapało przez parę minut.
Dalie to Ty masz dziewczyno bombowe. A salon w cegle pięknie się prezentuje.
Zaniepokoiło mnie nieszczęście Twojej Mikusi. Rana dobrze się goi? Czytam o pierwszych rozstaniach ze szczeniaczkami. Szybciutko jakoś
Dalie to Ty masz dziewczyno bombowe. A salon w cegle pięknie się prezentuje.
Zaniepokoiło mnie nieszczęście Twojej Mikusi. Rana dobrze się goi? Czytam o pierwszych rozstaniach ze szczeniaczkami. Szybciutko jakoś

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu pracowałaś pewnie nad Julcią, żeby nie tęskniła za pieskami i nad sobą zapomniałaś
Najsmutniej będzie jak ostatni będzie odchodził
Jak Mikusia? a moje dzielżany jeszcze zielone ... i dobrze, bo dzielżan zawsze kwitnie jesienią


Jak Mikusia? a moje dzielżany jeszcze zielone ... i dobrze, bo dzielżan zawsze kwitnie jesienią

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu ja też mam już dosyć tych upałów aż się żyć nie chce
niech już jesień przyjdzie czekam na nią z utęsknieniem.
Najważniejsze, że twoje marzenie się spełniło ja też mam kilka marzeń i mam nadzieje, że niebawem jedno się spełni.

Najważniejsze, że twoje marzenie się spełniło ja też mam kilka marzeń i mam nadzieje, że niebawem jedno się spełni.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Ogród piękny-zaprzeczyć się nie da ale najpiękniejsze kwiatuszki to te kudłatki 

- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu mnie też nic się nie chce robić w taką pogodę, dobrze że chociaż wczorajszej burzy towarzyszył deszcz i trochę popadało. Przetacznik też wpadł mi w oko, śliczny kolorek, uwielbiam je.
Nie mogę napatrzeć się na Twoje kudłate śliczności.
Pozdrawiam
Nie mogę napatrzeć się na Twoje kudłate śliczności.
Pozdrawiam

- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu ..
Floksy masz śliczne ,tylko na ta Twoja nawłoć ...
Słodziaki wiadomo ,wszystko będą zjadały ...tak to jest ze szczeniakami, ale i duże psy potrafią zjadać .
Kiedyś mój śp. Karol pies
jako już dorosły został w aucie na kilkanaście minut ... był grzeczniutki ,ale tak mu się nudziło że zjadł mi całą drewnianą gałkę od zmiany biegów i miałam tylko taki kikucik
jak to zobaczyłam nie mogłam ze śmiechu, płakałam normalnie . A on ...
Podobnie było z pierniczkami na święta , pięknie zrobiłam z dziećmi i dekorowałyśmy .. tyle pracy MATKO ! zostawiłam na takiej wielkiej stolnicy , nadjechał kurier i musiałam wybiec ... no ... wiadomo co było jak wróciłam ... ino domek ocalał z piernika .
Taki był Karol ,ale też był jedyny w swoim rodzaju ,wspaniały pies i przyjaciel
Piękna jest Twoja rabata przy wejściu ,lubię takie latarnie ... mój teść robi piękne... ale nam nie zrobi bo nie ma czasu
tak to jest ...ja bym chciała taką naftową ... pewnie kiedyś się doczekam takowej
Fajne masz zwierzątko wiszące .. to LORI .
Miejsc "buszowatych" u mnie sporo ..ale bardziej porastają je różne chwasty typu nawłoć ,szczaw i trawy różniste ...ciekawe odmiany .
Pozdrawiam Cię
Floksy masz śliczne ,tylko na ta Twoja nawłoć ...

Słodziaki wiadomo ,wszystko będą zjadały ...tak to jest ze szczeniakami, ale i duże psy potrafią zjadać .
Kiedyś mój śp. Karol pies
jako już dorosły został w aucie na kilkanaście minut ... był grzeczniutki ,ale tak mu się nudziło że zjadł mi całą drewnianą gałkę od zmiany biegów i miałam tylko taki kikucik


Podobnie było z pierniczkami na święta , pięknie zrobiłam z dziećmi i dekorowałyśmy .. tyle pracy MATKO ! zostawiłam na takiej wielkiej stolnicy , nadjechał kurier i musiałam wybiec ... no ... wiadomo co było jak wróciłam ... ino domek ocalał z piernika .
Taki był Karol ,ale też był jedyny w swoim rodzaju ,wspaniały pies i przyjaciel

Piękna jest Twoja rabata przy wejściu ,lubię takie latarnie ... mój teść robi piękne... ale nam nie zrobi bo nie ma czasu


Fajne masz zwierzątko wiszące .. to LORI .
Miejsc "buszowatych" u mnie sporo ..ale bardziej porastają je różne chwasty typu nawłoć ,szczaw i trawy różniste ...ciekawe odmiany .
Pozdrawiam Cię

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Wczoraj wieczorem popadało. Nareszcie. Zmęczona jestem tymi upałami. Dzisiejsze popołudnie przespałam. I teraz mi dobrze.
Madziu - Nie masz przetacznika?? Niemożliwe.
Jadziu - A dlaczego nie doczekasz się dyni? Coś nie tak poszło w uprawie?
Iwonka - Tak, z salonu ceglanego wyjście na taras. Słoneczny, bo do tej pory taras był zadaszony.
Teraz tylko mam brak koncepcji czym obłożyć taras. Myślałam o drewnie, bo najlepiej by pasowało, ale...sama nie wiem. Tyle z drewnem zachodu. Postanowiliśmy z M, że przez zimę prześpimy się z tym problemem.
Edi - Jesteś widzę. Wróciłaś? Tak, u mnie wczoraj była wspaniała burza i jeszcze wspanialszy deszcz. Czekałam z utęsknieniem tak długo, ale się doczekałam. Ja też mam serdecznie dość upałów, ale końca ich nie widać. Jedyna pociecha to taka, że dzieciaczki mają frajdę. Moja Zuza cały dzień w basenie się tapla. A jej opiekunka jest chyba najlepiej opaloną dziewczyną w okolicy.
Szczeniaczki mają już 6 tygodni, są samodzielne, matka ich już nie karmi, a ludzie nie mogli się doczekać i ...zabrali. Nudusię zabrali i Harrego. A Pan, który zabrał Nudusię obiecał Zuzi, że imię zostawi takie jakie jest. Następne szczeniaczki mają iść na dniach, ale ja zaczynam opóźniać.
Marysiu- Moja Zuzia radzi sobie z rozstaniami naprawdę dobrze. Dała im na drogę po buziaku, wytarmosiła, przytuliła i kazała im nie zapominać o sobie. Myślę, że tak będzie.
Mika dobrze, oko a raczej rana po oku się goi, antybiotyk dostaje, przeciwbólowe . Szkoda psa, ale jak głupi i lata nie wiadomo gdzie. Cóż począć. To nie pudelek na smyczy, tylko wiejski pies latający po krzakach. Ale szkoda mi jej....
Anitko - Wszyscy mają już dość upałów.Ale do jesieni nie tęsknię. Jeszcze nie. Marzenia się spełniają, więc życzę Ci, żeby tak było.
Marzenko - Te kudłate kwiatki są dość uciążliwe, chociaż nie zaprzeczam, są słodkie i kochane.Zjadły już kilka rzeczy.
Tereniu - Ruszam się jak mucha w smole. Deszcz i burza przyniosły ukojenie, ogród podlany, warzywa się cieszą. Czekam na dalszy ciąg.
Violka - Miło się wspomina naszych braci mniejszych. Szkoda,że tak krótko żyją. Najwięcej szkód to Mika nam zrobiła jak była szczeniakiem. Z tych grubszych awantur, to pogryzła fotel z nowego zestawu wypoczynkowego. Nie nadawał się do użytku.
Zapraszam do mnie

zboże już skoszone, jest tak pusto za bramą

tygrysy moje podwórkowe

cały czas w walce, trudno cyknąć fotkę

coraz rzadszy widok...mało śpią, dużo broją

moje odkrycie sezonu, czyli jeżówki, i mam niedosyt

takie tam widoczki




zaczyna kwitnąć języczka,ciekawie się zaczyna

tak zwana komarzyca, ale moje komary ją raczej lubią

zmęczona Pepsi, w tle pozostałe elementy po remoncie.

Miłego wieczoru, u mnie w oddali słychać burzę.
Madziu - Nie masz przetacznika?? Niemożliwe.

Jadziu - A dlaczego nie doczekasz się dyni? Coś nie tak poszło w uprawie?
Iwonka - Tak, z salonu ceglanego wyjście na taras. Słoneczny, bo do tej pory taras był zadaszony.

Edi - Jesteś widzę. Wróciłaś? Tak, u mnie wczoraj była wspaniała burza i jeszcze wspanialszy deszcz. Czekałam z utęsknieniem tak długo, ale się doczekałam. Ja też mam serdecznie dość upałów, ale końca ich nie widać. Jedyna pociecha to taka, że dzieciaczki mają frajdę. Moja Zuza cały dzień w basenie się tapla. A jej opiekunka jest chyba najlepiej opaloną dziewczyną w okolicy.

Szczeniaczki mają już 6 tygodni, są samodzielne, matka ich już nie karmi, a ludzie nie mogli się doczekać i ...zabrali. Nudusię zabrali i Harrego. A Pan, który zabrał Nudusię obiecał Zuzi, że imię zostawi takie jakie jest. Następne szczeniaczki mają iść na dniach, ale ja zaczynam opóźniać.

Marysiu- Moja Zuzia radzi sobie z rozstaniami naprawdę dobrze. Dała im na drogę po buziaku, wytarmosiła, przytuliła i kazała im nie zapominać o sobie. Myślę, że tak będzie.
Mika dobrze, oko a raczej rana po oku się goi, antybiotyk dostaje, przeciwbólowe . Szkoda psa, ale jak głupi i lata nie wiadomo gdzie. Cóż począć. To nie pudelek na smyczy, tylko wiejski pies latający po krzakach. Ale szkoda mi jej....
Anitko - Wszyscy mają już dość upałów.Ale do jesieni nie tęsknię. Jeszcze nie. Marzenia się spełniają, więc życzę Ci, żeby tak było.

Marzenko - Te kudłate kwiatki są dość uciążliwe, chociaż nie zaprzeczam, są słodkie i kochane.Zjadły już kilka rzeczy.

Tereniu - Ruszam się jak mucha w smole. Deszcz i burza przyniosły ukojenie, ogród podlany, warzywa się cieszą. Czekam na dalszy ciąg.

Violka - Miło się wspomina naszych braci mniejszych. Szkoda,że tak krótko żyją. Najwięcej szkód to Mika nam zrobiła jak była szczeniakiem. Z tych grubszych awantur, to pogryzła fotel z nowego zestawu wypoczynkowego. Nie nadawał się do użytku.

Zapraszam do mnie

zboże już skoszone, jest tak pusto za bramą

tygrysy moje podwórkowe

cały czas w walce, trudno cyknąć fotkę

coraz rzadszy widok...mało śpią, dużo broją

moje odkrycie sezonu, czyli jeżówki, i mam niedosyt

takie tam widoczki




zaczyna kwitnąć języczka,ciekawie się zaczyna

tak zwana komarzyca, ale moje komary ją raczej lubią

zmęczona Pepsi, w tle pozostałe elementy po remoncie.

Miłego wieczoru, u mnie w oddali słychać burzę.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
No to dużo deszczu życzę 
