Elu no właśnie nie chciałabym tujek
Romciu o pęcherznicach też myślałam dlatego prosiłam Ciebie abyś troszkę rozmnożyła - pomysł ten zszedł na drugi plan ponieważ pęcherznice wydadzą sporo liści a wszystko rośnie na wlokninie i bedzie wysypane kora - wiec jak to grabić . Drugi pomysł to Gigantus posadzony w szpalerze zostawiony sam sobie - ale przy tym rozwiązaniu jak i przy tujach trzeba pomyśleć o oddzieleniu korzeni aby nie przerastały w rabatę.
Olek to robil papą ale nie wiem czy do końca zdaje egzamin i czy nie rozlozy się po jakimś czasie dając swobodę korzeniom . Kiedyś znajomy pracował w drukarni i tam mieli blachy aluminiowe takie cieniutkie ale już się zwolnił z pracy a ja nie znam tam nikogo więcej. Mam dylemat i nie umiem sobie poradzić.
Tereniu te krzewy są nie do zdarcia - niedaleko mojej działki jest szpaler bordo z zółtymi - rewelacyjnie to wygląda- tylko te liście
Ewuniu rewelacyjny pomysł miałaś z obłożeniem drewienkami szamba z rzeczy przeszkadzającej i szpecącej ogród, a jednak koniecznej, zrobiłaś prawdziwą ozdobę..... jestem pełna podziwu
Jesteś pracowita jak pszczółka..... działasz i działasz , bez wytchnienia.... ogródek już pięknie uprzątnięty po sezonie
No Laseczka ładnie w tym sezonie poszłaś do przodu z rabatami
Wyglądają super. Czy jesteś w stanie sobie wyobrazić jak rewelacyjnie będzie w przyszłym roku
A sąsiedztwu się nie dziwię, że miałby ochotę na róże przy płocie
Ale jeśli jest to tylko sąsiad przez małe "s" to bym najpierw posadziła coś "osłonowego", ewentualnie mata na płot
Pomysł na otoczenie szamba
Dlaczego chcesz zgarniać liście z kory? I tak po pewnym czasie rozłożą się tak samo jak kora.
Fakt, że ja nie miałam agro, ale nie sprzatałam liści z kory. tylko różane
Nie wiem, czy dobrze zrobiłas przesadzając barona teraz. Traw jesienią się nie przesadza
Wiem marudze
Aguś dziękuje bardzo Ilonka
No właśnie mam problem z wyobrażnią , ale mam nadzieję że te 8 miesięcy szybciutko zleci
nie miałam zamiaru zgarniać liści z kory ale w zeszłym roku jak podjęłam temat pęcherznic i zimujących liści Krysia mi napisała że jednak trzeba http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p3431054 .
Red barona przesadziłam tylko jedną kępkę - mam nadzieję że przeżyje
A miałaś tam iękne świerki to je wywaliłaś . Teraz "goła d..a" Ci została. A może znów świerki, ale inna odmiana? Róże, jak już to terminatorki muszą być, bo tam może chłodem z nieużytku ciągnąć.
Albo jałowce z lasu?
Słucchaj są specjalne maty do odgradzania korzeni od rabat. Oczywiście linka nie umiem wstawić, ale poszukaj w necie.
Marzenko te jałowce to całkiem fajny pomysł zatem wiosną do dzieła . Na świerki które rosły u mnie mam podgląd przeniosły się do sąsiadów i wszystkie się przyjęły, oni zadowoleni i ja . Sąsiadka kocha róże i to jej pomysł i nawet wiem dlaczego - będą szły na jej stronę - do słonka
Piękne słoneczko nam świeci ale kilka dni swoje zrobiło - teraz nadszedł czas na planowanie wiosenne dlatego też trzeba troszkę mniej zaglądać na forum ,bo efekty tego zaglądania do Waszych ogrodów mogą być różne
jesien