Witaj w Kasiu w moich progach
Elu - ja i wysiewy

rok temu nie do pomyślenia

na działce mam kozę troszkę ciepełka da ,więc zmarznąć nie powinnam ale jak będzie 0 stopni to nie będę jechać bo mi "Lidlowska łopata " nie podoła a nie chcę jej spalić
Elu -poczytałam troszkę o tych jeżykach- na działce nie robię żadnych oprysków, więc postaram się je przekupić

ja dwa lata temu miałam pomidorki, ale kupne miały być koktajlowe i niskie , a porosły duże i wysokie . Teraz mam sprawdzone nasionka i będę się cieszyć od samego przyjścia na świat
Kasia

kurcze jak ja mam Tobie to wytłumaczyć

- na nasionkach widać z dwóch stron takie dupki i ja je wkładam tak ,ze jak wyjdzie korzonek, to albo w prawo albo w lewo

- nie wiem czy zrozumiałaś

wcześniej je przez 12 godzin moczyłam na chusteczce tak jak kany szybciej kielkują. Myślę ze patyczki możesz Cioci już podwędzić - cześć wsadź do doniczki (lepiej sie ukorzeniają)a cześć jak chcesz to do wody.
Kasiu jeszcze wyczytałam że jak kobea już idzie w górę to warto ją obcinać aby sie rozkrzewiła, a te obcięte łodyżki do wody wkładac - ponoć też rewelacyjnie się ukorzeniają
Mariolka 
witaj serdecznie - na działkę jeżdżę co tydzień- lipiec sierpień jestem na działce cały czas, więc będę mieć ją w ryzach. W tym sezonie z sekatorem stworzę parę

- będziemy nierozłączni
Ewunia - no to pech

bo właśnie dokupiłam jeszcze dwie paczki nasionek- trudno widok liści i tak będzie lepszy niż pustaków, a może jeszcze mchem przeciągnę dla tła
Agatko- nasionka są w Lidlu

, ale petunii nie widziałam- tylko w mieszance
Dziękuje
Ewuś za miłe słowa.
Witaj
Bogusiu dziękuje za pamięć w sprawie dalii. Patyczki są w trakcie ukorzeniania- na razie trzy odmiany mają korzonki ,ale jeszcze malutkie.
Ilonka zrobiłam eksperyment i dodałam po kropli asahi do każdego kubeczka - na razie się nie palą - zobaczymy - trzeba próbować metodą prób i błędów - jednak najlepsze efekty miałam w lipcu. Na razie więcej prób nie będzie, bo to małe krzaczki były i patyki się kończą.
Ilonka to moje ostatnie ukorzenianie w wodzie- lepiej do donicy .
Aguś - te pomidorki takie duże bo zdjęcie prawie makro

, dziękuje za miłe slowa
Tereniu - witaj jak tam zdrówko - naprawili Cię troszkę?.
dzisiaj byłam w Lidlu i dokupiłam jeszcze nasturcję,czarnuszke, osteospermum( na przyszły rok

) i nasionka pod nazwa Eszolcja- zaraz muszę o niej poczytać bo nie mam pojęcia co to za jedna .
Na dziś mam wytyczone wysianie ostróżki bylinowej i zaraz się za to zabieram
Aha i pojawiają mi się pierwsze sieweczki mikroskopijne przypołudnika

Pozdrawiam. Ewa