W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Piękne tulipki.a lilak cudny.
A to male za lilakiem to co to ?? Chyba takie na lace widzialam ;:173
Lany dąbrówki robią wrażenie. :)
Moja magnolia tez kwitnie i liście ma. :wink:
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorota,w ogródka masz przepięknie ,u mnie smutno od deszczu i chmur,może w końcu coś się odmieni chociaż jeszcze jutro ma padać ,a w sobotę ma się poprawić ,ale jak w to wierzyć ,bardzo się cieszę ,że się spotkamy ,możemy nawet w domciu posiedzieć ,damy radę wszędzie się zmieścić ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dzień rozpoczął się zapowiadając piękną słoneczną pogodę. Po południu ulewa na długo zawisła nad ogrodem. Ogrodowo nie podziałałam, rano urzędy i gdzie poszłam zostałam odprawiana z kwitkiem, toż ja nic nie załatwię ;:185 Nie przypuszczałam, że takie ilości dokumentów sprzed ponad 35 lat będą potrzebne.

Marto czy wątek pędzi nie wiem, to dzięki Wam coś się dzieje :D U nas internet szwankuje już dłuższy czas, i nie ma na to wpływu deszcz. Wczoraj padał deszcz, praktycznie cały dzień, oby tylko jutro była ładna pogoda.
Ten pierwiosnek zawsze każdego roku mnie zachwyca. Wiele kwiatów kwitnie, rabatki bardzo kolorowe, do tego wszystko podlane :tan

Lucynko w moich domkach mało rurek zamurowanych, nie dziwi mnie, że przy takiej pogodzie pszczółki nie pracują.
Z tymi typowo męskimi pracami wiem, że przesadzam, ale kto jak nie ja ;:oj syn rzadko przyjeżdża, a jak jest to pomaga, ale lista ciężkich robót bardzo długa :lol:
Coś nam maj zastrajkował, jest tak zimno w domu grzejemy.

Aniu to małe za lilakiem to chyba rdest wężownik, mam go od jednej forumowiczki. Ta magnolia to Susan, bardzo często latem powtarza kwitnienie, ma piękne duże liście. Dąbrówka rozłazi się gdzie chce, tu akurat udało mi się ją jak na razie ograniczyć.

Marto z deszczu to ja jestem zadowolona, dzięki temu mam porządnie podlane i co ważniejsze mogę odpocząć. Oby w sobotę nam pogoda dopisała, profilaktycznie zabiorę gumowce ;:306

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

moje tygrysy w kocimiętce, drugie zdjęcie nie wiem co to jest, może ktoś rozpozna

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Piękny ogród. Dwukolorowy bez, postrzępione tulipany i poduchy z niezapominajek. ;:63
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko masz bajecznie kolorowa wiosnę .
Pamiętam z rozmów,że dla Ciebie wiosna jest najpiękniejszym okresem w ogrodzie bo zapas wody w glebie daje roślinom możliwość pokazania na co ich stać.
Potem to juz róznie bywa i wszystko zalezy od aury.
Ta roślina z kolorowymi liśćmi może być nawłocią Variegata - wysokość tak do 50 cm. Kiedyś wysyłałam Ci sadzonki ale porównaj w sieci ze zdjęciami. Brzegi liścia ząbkowane i takie widzę na Twym zdjęciu.
Pozdrawiam
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, moja tygrysica też często w kocimiętce urzęduje ;:108 , z tym że ona tylko sobie podgryza listki, dzięki Bogu zapach nie powoduje u niej wariatkowa. ;:7
Dobrej zabawy życzę podczas sobotniej dżamprezki w zacnym gronie ogrodowych Przyjaciół. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko ogród pięknie się prezentuje! chaber już Ci kwitnie ;:333 Tygryski do wymiziania ;:167
Miło było się spotkać i dziękuję za roślinki i piękny prezent ;:196 Miłej niedzieli dla Was ;:4
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, Twoim piaskom bardzo służy deszczowa pogoda! Możesz nacieszyć się pięknymi kwitnieniami zamiast biegać z konewką!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wczoraj byłam na super spotkaniu w ogrodzie Marty- Koziorożec, jak zawsze miło spędzony dzień, fajne towarzystwo, śmiechu co nie miara, stół uginał się od pysznych wiktuałów. Obiecałam sobie, że żadnej roślinki nie przywiozę, skończyło się tak jak zawsze, bagażnik miałam wypełniony. Po ogrodzie Marty chodził za mną kusiciel i cały czas namawiał, a ja takim miłym namowom nie potrafiłam się oprzeć ;:306

Obrazek

Edziu dwukolorowy bez to odmiana Sensation. Dziękuję ;:180 w imieniu ogrodu.

Krysiu bo to prawda, wiosną ogród jest najpiękniejszy ;:215 w tym czasie wszystkich zapraszam, jest co oglądać.
Tę roślinę mam od Ciebie, tylko etykietka zginęła, teraz wiem co zacz, a wysokie rośnie to muszę przesadzić do tyłu.

Lucynko koty chodzą swoimi ścieżkami, dla nich specjalnie siałam kocimiętkę, a one jakoś rzadko ja wąchają. Pamiętam działkowego dzikiego kota, który w kocimiętce się kładł i tarzał.
Na spotkaniu było super ;:215 miło spędziłam dzień.

Obrazek

Marysiu ten chaber jest niski, mam go posadzony na skalniaku.
Cieszę się, że mogłam wyrwać się z domu i z wami spotkać. Dobrze, że nam pogoda dopisała, od popołudnia u mnie pada. Przywieziona roślinki czekają w wiadrach, jutro posadzę wszystko.

Marto tak każda kropelka wody cieszy, to nie jest tak, że podczas deszczu nie podlewam, biegam z konewkami i leję wodę w takie miejsca gdzie mało kapnie. Napełniam wszystkie wiadra na zaś.

Wczoraj dziewczyny do Marty przywiozły mega sadzonki pomidorów, a moje hurtowe ilości o połowę mniejsze i mam tu na myśli wielkość pomidorków

Obrazek

sadzonki kwiatów czekają na posadzenie

Obrazek

rok temu spodobały mi się czosnki w Waszych ogrodach, mam u siebie pierwszy sezon, jak było sucho liście trochę zaczęły podsychać

Obrazek Obrazek

Obrazek

i takie tam zakątki

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Super, że spotkanie się udało :wink:
Czosnki nie przyschły z powodu suszy - ten typ tak po prostu ma. Ja mam te czosnki od niepamiętnych już prawie czasów, liście bardzo szybko zasychają, zdarza się, że kwiat jeszcze kwitnie a liście już suche. Warto je sadzić w towarzystwie czegoś, co szybko usychające liście zakryje :wink:
Ile sadzonek kwiatów... gdzie Ty to pomieścisz :wink:
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit Dorotko bardzo się cieszę,ze wczorajszego spotkania i poznania Ciebie w realu ;:196 , jaki to świat mały przekonałyśmy się wczoraj. Ogród masz piękny , dopieszczony i bogaty w roślinki, widzę,że jesteś pomidorowo- zakręcona ;:138 oby rok dla nich był dobry ;:108 Pozdrawiam serdecznie.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, cieszę się, że spokojnie mogłaś uczestniczyć w tak miłym spotkaniu. :tan
Widzę, że wszyscy są zadowoleni, nawet pogoda sprzyjała spacerom i biesiadzie ogrodowej. ;:333
Jejku! Ile Ty masz sadzonek pomidorków! ;:111 A ja myślałam, że mam multum. ;:306
Sadzonek kwiatowych też ogrom ;:63 , no ale i ogród duży. ;:108
Czosnkom olbrzymim obcinam po trochu liście, zostawiając tylko zielone części. Bywa, że ostatecznie zostają bez jednego liścia, ale wówczas już kryją je inne roślinki. ;:108
Zakątki śliczne i pachnące. ;:303 ;:303
Dobrego tygodnia, Dorotko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, takich spotkań to można Wam tylko pozazdrościć, z pewnością mogłoby trwać dłużej i nikt by się nie nudził ;:215
Ogromna ilość pomidorów i jeszcz tyle sadzonek kwiatów ;:oj
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko ;:oj toż to pomidorowa plantacja będzie, a i roślinek do posadzenia masz pod dostatkiem... Fajnie że z tych waszych spotkań pokazujecie fotki to człowiek może choć poczuć tę atmosferę . Pozdrawiam ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Myślałam, że będzie dzisiaj odpoczynek od ogrodu, rankiem siąpiło. Jednak udało się :heja z rana szybko uwijałam się z posadzeniem roślin przywiezionych z ogrodu Marty i tych darowanych od koleżanek. Trochę pogrzebałam w doniczkach. Później miałam wizytę przesympatycznego pana od spisywania liczników gazu. Był pierwszy raz, od razu zaczął się rozglądać i pyta czy może mi zadać pytanie. A ja głupia baba mówię mu, że mieszkam tu niedługo, ludzi nie znam więc nie za bardzo mu pomogę. Usłyszałam tylko azalia, odpowiadam nie wiem gdzie taka ulica jest. Pan patrzy na mnie dziwnie ;:oj więc ja proszę o powtórzenie pytania. Jemu chodziło o azalie kiedy można przesadzać ;:306 I tak potoczyła się nasza rozmowa o moim ogrodzie, usłyszałam że jest ładny. Więc zaprosiłam młodzieńca za dom, aby pooglądał cały ogród, nie tylko przedogródek.
Po takich słowach pochwały dostałam szybkiego powera, ostro zabrałam się za ogrodowe działania. Najpierw pracowałam w warzywniku, tworzyłam grządeczki, sadziłam pory, siałam buraczki, posadziłam fasolę Jasiek i tyczną szparagową fioletową. Zrobiłam przegląd nasion jednorocznych kwiatów, część posiałam. Jeszcze mi dużo torebek zostało :lol:

sauromatum a ja się martwiłam, że mi czosnki zasychają, nawet zastanawiałam się czy im nie skrócić liści, ale obawiałam się, że zaszkodzę, teraz wiem ten typ tak ma ;:306
Sama główkuję nad sadzonkami, gdzie ja je zmieszczę, tym bardziej że już dzisiaj szukałam luk na rabatkach do posiania jednorocznych.
Chyba muszę pole wydzierżawić :;230

Krysiu mnie też było bardzo miło Ciebie poznać. Masz rację świat mały, co się okazało chodziłyśmy tymi samymi ścieżkami, znałyśmy tę samą osobę, normalnie szok ;:oj
Dziękuję za pochwałę ogrodu, nie jest on doskonały, daleka droga jeszcze przede mną, cały czas coś zmieniam dosadzam, kombinuję jak przysłowiowy koń pod górę ;:306
Pomidorów sadzę sporo, bardzo lubimy własne, dużo też przetwarzam, dużo rozdaję ( nie tylko sadzonek, ale owoców) coś mi się zdaje, że ten rok nie będzie sprzyjał pomidorom. Obfitość mam co dwa lata.

Lucynko pracowałam nad moimi chłopakami prawie dwa tygodnie, abym mogła spokojnie jechać. Dali radę ;:215 syn zajął się tatą i wykonał ciężkie prace w ogrodzie. Jestem z niego bardzo dumna ;:108
Pogoda w sobotę była wymarzona, biesiadowaliśmy na ogrodzie, cały czas podziwiając jego piękno. Marta to super gospodyni, uczestnicy rewelacyjni, śmiechu co niemiara. Chyba mi przybyło kilka kg bo jedzonko wyśmienite.
W tym roku i tak mam mało pomidorów posadzonych, moje koleżanki nie miały odwagi prosić o nie, wiedziały, że głowę mam zaprzątnięta czym innym. Starałam się mało wysiać nasionek, odmian chyba 42, jak pikowałam to tylko te największe siewki. Ale jak widać skończyło się hurtowo :;230
Jutro zajmę się liśćmi czosnków, ciachnę te suche brzydkie części, po co mają szpecić.
Dziękuję za życzenia, oby pogoda nam się poprawiła, bo na razie deszczom mówię DOŚĆ.

Marta zielono zakręceni to super ludzie, jak rodzina, nie ma nudy, rozmów bardzo dużo nie tylko na tematy ogrodowe. Żal się rozstawać, zawsze mówimy do następnego spotkania, a takich w sezonie mamy kilka.
Tak mi poszło w sadzonki, pomidory na pewno rozdam, a jednoroczne będę ściskać na rabatkach ;:306

Ewo sadzę około 100 pomidorów, pracy przy tym sporo, podlewania jeszcze więcej. Smaku własnych owoców nic mi nie zastąpi. W sezonie zjadamy bardzo dużo owoców.
Fotki zawsze są ze spotkania, obowiązkowo zdjęcie grupowe.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”