Ogród zielonej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, piekne masz pomidorki! Bardzo dorodne! Powiedz mi czy donice są wkopane w zimie, czy tylko ustawione?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu widzę, że mimo suszy warzywnik sobie jakoś radzi :) wygląda podobnie jak u mnie :) deszczu nam w tym roku chyba braknie wszystkim niestety. Hmm widzę, że wymiana trawnika będzie na jesień :) no ciekawe czy nowy spełni Twoje oczekiwania :) będziemy trzymać kciuki :)
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Chmury wędrują po niebie, nareszcie na jutro zapowiedzieli opady. Najbardziej ucierpiały róże na skarpie, ;:145 szczególnie Artemis przy żywopłocie z choiny kanadyjskiej.
Ku pamięci grono z krzyżówki od Eli.

Obrazek

Budionowka od Joli.

Obrazek

Krysiu białe pelargonie mam z jednoroczną przerwą, od początku zamieszkania w tym domu. U nas można je kupić wszędzie, od szkółek, po gięłdę hurtową. Są jakoś mocno skarlane, więc we wrześniu pobrałam szczepki i wyhodowałam własne. Lepiej kwitną i nie są takie miniaturowe. Różowe też mam, kolejny prezent od siostry, której pilnuję wakacyjnie, szalonego pekińczyka. :roll:
Lawenda pięknie już kwitnie. Zapach przy schodzeniu z tarasu wyjątkowo mocny. Rozrosła się, więc nie da się przejść nie trącając jej. :)
Wysiałam w tym roku ostróżki z własnych nasion i posadziłam 14 sztuk. Właśnie czekam na kwiaty, bo już mają pąki.

Obrazek

Martuś cieszę się, że ostnica się zadomowiła, bo ona wyjątkowo oporna na przesadzanie. U mnie siewki z tego roku wsadzone jako 5 cm maluchy, przegoniły 20 cm przesadzoną z innej grządki.
Hortensja Polar Bear na pniu już ma bielejące kwiaty, jestem w szoku. :shock: Większość jeżówek zaczyna kwitnienie, a to przecież początek czerwca.
Sporo pomidorów już ma pierwsze owoce, może pogoda będzie sprzyjająca i doczekam czerwonych.

Obrazek

Maryniu mam tak mały warzywnik, że sadzę pomidory w donicach. Na początku chowałam je pod dach na tarasie, a teraz stoją przy ścianie garażu, gdzie mają ciepło w dzień i w nocy. Ściana biała, bardzo mocno się nagrzewa.
Swoim przygotowałam trochę obornika na dno, potem trochę ziemi, kompostu i polałam wodą. Po trzech tygodniach posadziłam pomidory. W donicach i gruncie tak samo. Donice tylko częściej podlewam i raz nawożę. Stoją na ziemi, więc i tak korzenie przerastają dno.
Gotowe sadzonki na pewno u Ciebie dadzą też szybko owoce, tylko pracy szkoda.
Pomyliłam się w ostróżkach, bo sześciu z siewu, na jednej rabacie nie uwzględniłam. ;:306 Liczę bardziej kapryśne rośliny, reszta w masie rośnie.

Obrazek

Olu to fioletowe ostróżki, tylko część w pąkach.
Pierwszy raz mam tak dużo ;:306 pomidorów. Mam nadzieję na smaczne śniadania, obiady i kolacje. Uwielbiamy pomidory i możemy je jeść codziennie.
Róże się gotują, bo od dwu dni czekam na deszcz i nie włączyłam podlewania. Tylko Leonardo da Vinci za dereniem, nie ma przypalonych kwiatów.

Obrazek

Ewuniu moje trzy Artemis też miały taką liczbę kwiatów, że chyba nie udało by mi się policzyć. Nietety susza je wykończyła. Sporo pąków jest, więc może jeszcze będą mnie cieszyć. Jak deszczu nie będzie, znowu jutro włączę podlewanie. ;:222

Obrazek

Basiu donice z pomidorami stoją na ziemi, ale przy samej kostce brukowej. Mają pod spodem od 5-15 cm gleby. Wypuszczają otworami korzenie i pewnie coś z tej gleby czerpią. Nawożę je dodatkowo jeden raz, bo jednak częstszym podlewaniem chyba wypłukuje się składniki pokarmowe. ;:218

Obrazek

Mariusz warzywnik podlewam dwa razy w tygodniu, na południowej skarpie, ogrzewanej dodatkowo ścianą garażu, gleba bardzo szybko wysycha. Za to pomidory i truskawki cieszą się z ciepła. ;:215
To co było kiedyś trawnikiem wygląda tak. Chwastnica, koniczyna, inne chwasty i zero szlachetnej trawy. ;:223

Obrazek

Host mam kilkanaście, ale jakoś zawsze kwiaty przyciągają wzrok. Dziś parę chwil dla nich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11638
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu pada u Ciebie? U mnie kurz z chodników zmyło a widzę w TV ,że u nas 50mm opadu jest ;:oj ...Nie jestem pewna czy na działkę do mnie doszło...Może jeszcze dopopada dzisiaj..
Ta hosta... to nie whirlwind ;:185 to undulata/ falista/ mediovariegata lub univitatta, nie odróżniam ich choć mam obie...Porównaj w necie.. :D Big daddy to też nie ona... ona ma liście grube,tłoczone i okrągławe to taka pancerna hosta.. Nawet nie wiem czy ją jeszcze mam po jesiennych hostowych rewolucjach moich.. Ja już swoich nie podpisuję bo się pogubiłam ..Ale takie charakterystyczne jeszcze odróżnię..
Edenka... cudna!
Miłego dnia !

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11638
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu jednak zaliczyłam burzę w południe na działce. :tan Zapewne i do Ciebie dotarła..Ale grzmoty waliły..dobrze, że eM sprawdził w ub.tygodniu odgromienie w domku działkowym to się nie bałam..Lało jak z cebra.. wnet woda stała na rabatach...A jaka była cieplutka !To dobrze bo fajnie je nawodni..W drodze powrotnej były trudności z przejechaniem pod mostem na A.Wyzw.Co niższe auta nie mogły przejechać..my przejechaliśmy chodnikiem z trudnością... :roll: Podpisałam swoją hostę Whirlwind to sobie zobacz u mnie na dzień 05.06.

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Maryniu trochę popadało, właśnie się wybieram do ogrodu. Sprawdzę na ile przemoczyło glebę. Deszcz był drobny, takiej ulewy jak w mieście nie było. M wrócił z pracy zdziwiony, że kałuż u nas nie ma. ;:306 Na kolejne dni jeszcze zapowiadają deszcze, to może wreszcie rośliny odżyją.
Niestety moje ostatnie zakupy host w sklepie internetowym, to porażka. Niby podobne, ale większość się nie zgadza. Jeszcze czekam na zieloną, która mam mieć pachnące kwiaty. ;:131
Miałam dziś mycie okien i pani, która mi pomagała, strasznie się boi błyskawic. Co chwila zamykałam okna, choć burzy i grzmotów blisko nie było. ;:173
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, nawet nie wiesz jak czekam na Twoje "zanudzanie" ostróżkami ;:138 . Jakie będziesz miała kolory, wiesz już? Domyślam się, że jeżeli to był siew, to może być różnie z kolorami, prawda? Ja też mam ostróżki ale tyle co Ty, to pewnie nie :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Niestety gleba zmoczona na 2-3 cm. Trzeba aby dwa dni padał drobny deszcz, wtedy zarzuciłabym podlewanie. ;:223
Przesadziłam bodziszki, bo pod hortensja słabo ostatnio kwitły. Zlitowałam się też nad fioletowymi irysami, wegetującymi pod płotem. Kilka młodych kłączy dosadziłam do białych.
Zabrałam się też za przesadzenie hakone Nicolas, bo psuła wygląd jasnych sąsiadek Albostriata. Wykopałam trzy podsuszone Frosted Curls i rozpetało się piekło. ;:202 Rozkopałam gniazdo trzmieli. Dziesiątki zdezorientowanych zaczęły fruwać, musiałam uciec do domu. Wykopana hakone czekała na posadzenie, aż w końcu wsadziłam w poprzednie miejsce. Mam nadzieję, że do jutra trzmiele znajdą sobie inne lokum i będę mogła skończyć sadzenie.

Kasiu niestety ostróżki mają małe pąki, więc na razie trudno zgadnąć, jakie kolory będą. Siałam z nasion białej, fioletowej i niebieskiej. Najbardziej ucieszyłabym się z takiej jasnoniebieskiej, bo po zimie z czterech została jedna.

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Ależ u Ciebie cudnie i kolorowo ;:oj
Moje przetaczniki wciąż w pąkach ;:224
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogród zielonej

Post »

To niezłą przygodę miałaś z trzmielami ;:oj Ja chyba bym zawału z wrażenia dostała ;:173 Ostróżki i u mnie wyginęły, nie mam ani jednej a sianie z nasion jakoś nie przyszło mi go głowy ;:223 Trzymam kciuki za hosty, ciekawa jestem, czy rzeczywiście będą pachnące...
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród zielonej

Post »

Przetaczniki, ostróżki i naparstnice to trio marzeń! Pięknie na tym ostatnim zdjęciu wyglądają! Ja się w tym roku bardzo zakręciłam na takie strzeliste kwiaty i wprowadziłam świecznicę, tojeść orszelinową, przetaczniki i przetaczniki goryczkowe, krwawnicę, naparstnicę rdzawą i jeszcze kilka, których na szybko nie mogę sobie przypomnieć :) W pierwszym roku nie czekam na pokazowe kwiaty, ale może za rok, jak się zadomowią, to też podobne widoki będę miała ;:167
U mnie ziemia już jak na pustyni wyschłą, nawet jak podlewałam to nie nadążałam, ale w końcu od rana pada deszczyk ;:215 Ogród odżyje i mam nadzieję żei u Ciebie popadało ;:196
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Ogród zielonej

Post »

Trawnik taki od suszy, czy to wina tych wrednych opuchlaków? Za to kwiatuchy nadrabiają ze zdwojoną siłą ;:215 Mam nadzieję, że deszcz w końcu dotrze do ciebie, trzymam kciuki ;:333
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu - doczekałaś się deszczu? Masz rację, że Leonadro wyjątkowo odporny jest na upał. Mój rośnie w pełnym słońcu i też nie widzę , aby jego płatki były przypalone . Lubie patrzeć na ostróżki, niestety one nie lubią mnie, wypadły wszystkie i to bez mojego udziału. Życzę smacznych pomidorków, ale muszą pachnieć!
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Dziękuję za podglądanie. ;:4
Dwa dni z wnusiem, więc ogród będzie tylko oglądany. Po południu padał drobny deszcz, może wreszcie dotarł głębiej do gleby.
Rano udało mi się wsadzić wykopaną hakone, choć kilka trzmieli jeszcze kręciło się wokół wykopanego gniazda.
Odezwał się sprzedawca, od którego zamiast białej szałwii, dostałam zwykłą fioletową. Obiecał przysłać białą. ;:131
Moje szaleńswto ukorzeniania nigdy się nie kończy. ;:173 Ponad miesiąc temu urwałam kilka listków rozchodników i wsadziłam do doniczek. Z trzech odmian się ukorzeniły i rosną małe roślinki.

Obrazek

Moniko niektóre rabaty prawie w całości zielone, ale takie też lubię. :) W tym roku po zlikwidowanej różance, rabata z wysokimi miskantami, będzie dość uboga. Posadziłam tam młode hortensje i dużo jednorocznych. Niestety wszystko małe, na kolory trzeba poczekać. Mam tylko trzy odmiany przetaczników, najwięcej różowego First Love, rozrasta się wyjątkowo. Wysoki niebieski Ulster Dwarf Blue dość słabo sobie radzi, a niebieski, niski przesadzany co roku, powoli buduje kępę.

Marlenko nie pamiętam, żeby jakiś bzyczek mnie użądlił, ale taka masa trzmieli trochę mnie przestraszyła. Rano jeszcze kilka kręciło się wokół zalanego wodą dołka, ale nie były agresywne. Trawę zdążyłam wsadzić.
Pierwszy raz wysiałam ostróżki z własnych nasion. Wzeszły w 100 procentach, musiałam robić selekcję, a i tak większość przepikowanych rozdałam. :roll:
Hosty na razie nie kwitną, chyba słabo je podlewałam. ;:223

Agnieszko na tej rabacie rośnie cztery fontannowe rozplenice, więc takie wyprostowane formy tam się dobrze wpisały. Trochę przypadkowo wysiały się naparstnice, ale całkiem dobrze sobie poradziły w korzeniach świerków. ;:215
Zaplanowałaś świetny zestaw wysokich form. ;:138
Już kiedyś przymierzałam się do świecznicy, ale na początku miałam zbyt małe doświadczenie i padła. ;:174 Bardzo zawsze mi się podobała, ale jednak potrzebuje dobrej, wilgotnej gleby.
Po południu padało i noc chyba też będzie z deszczem. :tan

Małgosiu trawnik taki od żerowania pędraków. Przez tydzień laliśmy wodę, mając nadzieję, że choć trochę szlachetnej trawy odrośnie, ale została bez korzeni, więc raczej się już nie odbuduje. Tylko chwasty pędrakom nie smakują, więc rozrosły się ogromnie.
Już po wczorajszym, niewielkim deszczu widać, że rośliny zdecydowanie rosną. Dzisiejsze, obfitsze opady pewnie przyśpieszą ten proces. ;:215

Ewuniu mój Leonardo przemarzł w tym roku do kopca. Ma 40 cm wysokości i kilkanaście kwiatów i pąków. ;:222 W ubiegłym dał popis, teraz odpoczywa. :roll:
Kilka ostróżek też straciłam, ale to z własnej głupoty. ;:124 Zachciało mi się je podzielić i przesadzić jesienią. Te których nie ruszałam, rosną i kwitną. ;:108
Pomidorami sie nie przejmuję specjalnie, tylko ciepła i trochę wody im trzeba. Mam nasiona krzyżówek, których rozwój obiecałam dokumentować, to czasem będę je pokazywać. :)

Anabelki mimo podpór leżą po deszczu. Zdjęcia jeszcze na sucho.

Obrazek

Obrazek

Aminek w trzech różnych miejscach. Chyba w masie byłby jednak ładniejszy. ;:218
Na różance

Obrazek

Wśród rozchodników.

Obrazek

Z lawendą.

Obrazek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu uwielbiam lawendę. ;:138
Właśnie teraz jest najładniejsza no i ten zapach, który miesza się z zapachem róż, macierzanek i cyprysów.
Dobrze, że wreszcie u Ciebie pojawił się deszcz bo od razu inne powietrze, no i przerwa w podlewaniu.
Trawa może też się poprawi i zazieleni.
Mimo suszy i tak bardzo ciekawie u Ciebie i masz piękne kwitnienia.
Cudowny czas. :heja
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”