Dziękuję w imieniu gymnolków za miłe słowa, specjalne podziękowania od G. spegazzinii
D-avi-D pisze:Spegazzinii bardzo ładne, pewnie to będzie jeden z wiodących gatunków w kolekcji.
PiotrAPD pisze:Też obstawiam, że jednym z gatunków "dominatorów" będzie G. spegazzinii
G. spegazzinii są piękne, przyznaję, nie ma siły, muszą się podobać

ale że mam sporo swoich siewek Gymnocalycium spegazzinii var. horizonthalonium, to zaplanowałam zaopatrzyć się póki co w inne gatunki, chyba że pojawi się gdzieś w ofercie Gymnocalycium spegazzinii var. unguispinum, tego sobie nie odmówię

Mam nadzieję? siedzieć? w kaktusach jeszcze długo, a moje preferencje na pewno będą się zmieniały, ale przyszły sezon będzie należał do kilku ładnie wybarwionych kaktusików
Akwelan_2009 pisze:Z kwiatuszkami zapewne te rośliny są ładniejsze, ale "czuprynki" z cierni dodają im

osobliwego uroku
W tym roku moje kaktusy nie kwitły zbyt obficie, nie wiem jaka była tego przyczyna, nawet te, które kwitły w poprzednich sezonach, w tym sezonie odpoczywały. Ale dobrze, że nadrabiają ?czuprynkami?.
hen_s pisze:Na pewno będzie jeszcze ciepło, szkoda skracać roślinom wegetację.
Henryku oczywiście miałeś rację, pogoda piękna, w przyszłym sezonie postaram się przetrzymać rośliny jak najdłużej się da, teraz już niestety spakowane. Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi. W sumie do marca (lekko naciągając) tylko 4 miesiące
D-avi-D pisze:Też miałem zamiar skupić się na konkretnych rodzajach ale nie mogę się zdecydować, bo zbyt dużo mi się podoba.
Mnie też podoba się wiele różnych rodzajów, ale wybrałam opcję jeden wiodący rodzaj, biorąc pod uwagę to, jakie warunki mogę zapewnić swoim roślinom (również na zimowisku), no i zawsze są jakieś te najbardziej ulubione gatunki, ja mam fazę na te wybarwione, ale za jakiś czas może się to zmienić
PiotrAPD pisze:P.S. przy castellanosii

Zabrakło literki

Piotr dzięki za czujność, przy castellanosii nazwa będzie już poprawiona
PiotrAPD pisze:Nie możesz iść spać

Będziemy Cię budzić

Posiadasz tak cudowne gymnole, że musisz nam je pokazywać

Ok. już mnie to obudziło, jestem wybudzona jak kaktus na wiosnę
Aktualnych fotek gymnoli już nie mam, bo jak powiedziałam są już spakowane, ale będą wspomnieniowe

W tym sezonie, jak wcześniej pisałam, sporo kaktusów odpuściło sobie kwitnienie, np. te dwa (zdjęcia kwitnących są z sezonu 2017):
Gymnocalycium chubutense JPR 24/61
Gymnocalycium JPR 31/79
I jeszcze kilka wrześniowych fotek gymnoli
Gymnocalycium schickendantzi z fajnie oświetlonymi cierniami
Gymnocalycium riojense, bardzo lubię kaktusy z tej grupy (zresztą nie tylko ja

)
Gymnocalycium sp. - całkiem fajny kaktusik, ale zgubiłam nazwówkę
Nieco inny od pozostałych Gymnocalycium platense v. ventanicola P 94
Gymnokalicja już nie kwitną, ale za to zakwitła sympatyczna Mammillaria hahniana, najpierw wypuściła owoce:

a teraz
i Stapelia
Pozdrawiam