Ogród Azy. cz4

[Maska]

Olgo u mnie zakwitła taka sama i śliczna jest!

[EwkaEs]

A ja Olu takiej nie mam,wiesz jak się nazywa?

[Aza]

Ewo nie wiem jak się ta lilia nazywa i skąd pochodzi. W sumie w ogrodzie jest mało ciekawie, ale za pomocą zdjęć z bliska można udawać że w ogrodzie jest kwitnąco. Tuzin zdjęć.
Róże.







Pierwsze nasturcje.



Hosta od Zbyszka.


Liliowiec od Geni



Anabel od Zbyszka, może jest juz dość rozkwitnięta i nie będzie do niej zastrzeżeń.




Lilie.

[ulakonie]

Kolorowo u Ciebie choć zdaje się przewagą żółtego obecnie?

[Aza]

Ulka ja bardzo lubię żółty , pomarańczowy, i inne złote, a mam duzo różu którego mniej lubię.

[Maska]

Olgo ależ jest kwitnąco! ta pierwsza róża ładnie kwitnie i duże ma kwiaty (to nie jest ND?) pozostałe też się starają, żeby ogrodniczce zrobić przyjemność
Lilie bardzo ładne i kwitną, bo moje już ino badylki
U mnie grzmi!

[EwkaEs]

A jak groszki i nagietki?

[Aza]

Dopiero jeden groszek kwitnie, biały. Nagietki kwitną dwa.

[ulakonie]

Heh nie wiedziałam, no ja z kolei staram się mieć wszystkie kolory. Za to na wsi u rodziców jakoś się złożyło, że jedynie w trakcie kwitnienia rodków są inne barwy. Niedawno jak byłam - tylko odcienie żółci i pomarańczu jak określiła ciotka. Inna rzecz, róże marnie kwitły, zaraza je wyłysiła mocno.

[lora]

Olgo tak dziwnie złożyło się że groszek i nagietki kojarzą mi się z Tobą jak kwitną przy domu, ja też czekam na nagietki. Oj oczywiście góry to Ty.

[EwkaEs]

Pytałam nie bez powodu,w Śródpodagrycznikowym rabatki z wiosennymi cebulowymi obsiałam nasturcją niską i ta bardzo się udała i nagietkami,a z tych tylko liście,no i czekam.

[Aza]

Znowu bardzo intensywnie pada, ale wcześniej zrobiłam zdjęcia moich ostatnich górskich kwiatków; goryczka trojeściowa powoli się rozrasta.

[EwkaEs]

Przydałoby się troszkę tych intensywnych opadów u nas,wczoraj wprawdzie była burza,ale padało krótko.

[Aza]

Długo i obficie dziś padało, a jak przestało było dość ciemno, więc dziś zdjęcia nocne.

[e-genia]

Witaj Olgo, widze że liliowce kwitną liliowce , ale deszcz sprawił że ten różowy nie wyglada ładnie .

U mnie od 2 mieięcy susza tylko kilka razy troszke pomrzyło , cały czas muszę podlwać .