Agnieszko - szkoda, ale w przyszłym roku na pewno będą kwitły dłużej.
Kępy się rozrosną i przybędzie kwiatów.
Wtedy kwitnienie będzie dłuższe.
Andrzeju - nic prostszego.
Trzeba tylko posadzić liliowce.
No i cierpliwie poczekać aż się rozrosną.
Geniu - to All Fired Up.
Starsza odmiana o średnicy kwiatu około 14 cm.
I wdzięczna, bo w czasie kwitnienia wszystkie kwiaty są tej samej wielkości.
Babisiu - witaj w moich progach.
Cieszę się, że wpadłaś.
Buziaki.
Imwsz - ja też już mam w słoikach.
Wprawdzie nie swoje, ale ze wsi od znajomego gospodarza.
Uduchowienie ogrodowe to raczej nie moja specjalność, ale miło mi czytać takie słowa.
Asiu - człek się uczy całe życie.
Ja tez jeszcze robię głupie błędy a potem się z tym męczę.
Staram się uciąć nad młodym pędem ukośnie w ten sposób, żeby w woda nie zalegała pomiędzy świeżym pąkiem a przekwitniętą łodygą.
Czyli skosem na zewnątrz, jeśli wiesz o co mi chodzi.
Tnę jak najbliżej pąka, żeby łodyga nie zamierała i żeby nie zgubić pąka.
Ja tam zawsze tnę tak, jak róża sama pokazuje i nie stosuję żadnych teorii.
Ewuś - warto było, ale wróciliśmy totalnie padnięci.
Ludzi w lesie więcej jak grzybów i trzeba było piąć się daleko w górę, żeby coś znależć.
Na szczęście nie był to daremny wysiłek.
Kto zgadnie co to za kwiatki ?
Na dobranoc zostawiam moją strażniczkę ogrodu.
