Oczywiście pączki fiołków bardzo cieszą ale ja zauważyłem też ich doskonałe i ciekawe zdjęcia.
Takie ujęcia nieczęsto się widuje - masz dobrą rękę do fotografowania. Moje gratulacje.
hen_s pisze:Oczywiście pączki fiołków bardzo cieszą ale ja zauważyłem też ich doskonałe i ciekawe zdjęcia.
Takie ujęcia nieczęsto się widuje - masz dobrą rękę do fotografowania. Moje gratulacje.
Bardzo Ci dziękuję Henryku Muszę przyznać, że fotografia to moja największa (oczywiście razem z roślinami) miłość Moja specjalnośc to portrety i krajobrazy ale roślinkom też często robię zdjęcia bo jestem z nich taka dumna gdy tak pięknie rosną
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju. ZAPRASZAM
Agatko czy może być przyjemniejszy widok...sama jestem ogromnie ciekawa, co też w tych pączusiach ukrywa się mam pytanko: czy umycie okien gwarantuje "zapączkowanie" fiołków
heliofitka pisze:Agatko czy może być przyjemniejszy widok...sama jestem ogromnie ciekawa, co też w tych pączusiach ukrywa się mam pytanko: czy umycie okien gwarantuje "zapączkowanie" fiołków
Nie wiem .... ale możesz spróbować
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju. ZAPRASZAM