Ogród Rosiowej

[rosiowa]

Posadziłam dwie ośmioletnie hortensje, Rh chyba Francesca, azalię Homebush, azalię japońską, pieris, kosodrzewinę, świerk miniaturowy "Waldbrunn", dwa jałowce, irgę, rdest i żurawkę.

Krysiu, w tygodniu jeszcze trochę dosadzę: hosty, żurawki. Może kupię jakieś wrzosy. Wczoraj musiałam już sobie odpuścić, bo dziś Damian ma imieniny i poszłam realizować się kulinarnie na dzisiejszy obiad:)

Grażynko nie mogę już znieść bajzlu, który panuje na działce, więc systematycznie go usuwam. Oczywiście brakło wczoraj ziemi i trzeba na biegu dokupić, bo nie będę miała gdzie powsadzać cebulek...

Koniecznie muszę coś wsadzić za tymi hortensjami. taki pusty pas tam jest. Na razie wsadziłam tam jałowca kolumnowego, ale nie mam pojęcia jaka to odmiana, a co za tym idzie, jakie osiągnie rozmiary....

[izabell12]

Szybko się u Ciebie zmienia Gosiu - rabata śliczna, będziesz tam sypać korą czy czymś zadarnisz?

[pyzia]

Gosiu cieszę się z Tobą - cywilizacja zagościła wokół domu i od razu jest piękniej!
Jak wspominam u siebie te czasy kiedy 100 razy chodziłam oglądać każdy kolejny m2 kostki i serce mi rosło. Uznałam wtedy, że nawet roślin nie potrzeba - jest już tak pięknie !
Oby dobra passa (zapałowo-pogodowa) potrwała jak najdłużej

[rosiowa]

Pyziu, nawet nie masz pojęcia jak ja się strasznie cieszę. Bałam się kolejnej zimy w błocie, zakopywania się samochodem, wożenia kaloszy w aucie . A teraz mi to nie grozi. Prognoza jest bardzo optymistyczna do 14 października, więc mam nadzieję jeszcze poszaleć.

Też codziennie robię obchód. Zawsze coś mnie ucieszy, zaskoczy, czasem zmartwi. Gadam do tych krzaków, aż się M dziwnie patrzy....

Izabell, na tej rabatce rozsypię korę. Staram się, żeby tam sadzić głównie kwasoluby, więc powinno być super

[Atka-a1]

Gosiu, jak się porówna te pierwsze zdjęcia z ostatnim to po prostu szok.
Dobrze, że robisz kronikę ogrodu, bo za parę lat sama byś nie uwierzyła, że tyle prawie sama zdziałałaś.
Szczerze Cię podziwiam.

[rosiowa]

Dziękuję Beatko Podziwiać mnie jednak chyba nie ma za co .

I jak to ładnie nazwałaś: kronika ogrodu. Cieszę się, że Krysia mnie do tego zachęciła.

Dojechała kolejna porcja ziemi. A to oznacza, że znów mam co robić

[andowan]

Dziękuję Beatko Podziwiać mnie jednak chyba nie ma za co .

:

Oj Gosiu - JEST, JEST Ja też się cieszę, że prognozy na październik dobre bo mam jeszcze wiele do zrobienia w ogrodzie. Pozdrawiam. Ania

[agnieszka72]

Mowisz że żurawkę wcieło kurczę nie wiem co powiedzieć-one takie bezobsługowe .
Kawał roboty Gosiu za tobą

[rosiowa]

Aniu,

Aga nie musisz nic mówić . Myślę, że sama nie zniknęła. Czasem dzieci mi pomagają wyrywać chwasty. Czasem robią to same. Czasem wyrywają nie tylko chwasty..... Nic się nie martw

Kawał roboty za mną, to prawda. Ale mega kawał jeszcze przede mną

[izabell12]

Tylko się Gosiu tam nie przedźwigaj z tymi wypełnionymi po brzegi taczkami Rabatka kwasolubków na pewno wyjdzie super - czekam na fotki - niecierpliwie

[Karo]

Gosiu jak żyjesz? Co nowego "zbudowałaś"? Pokaż cósik Kochana,pokaż

[rosiowa]

U mnie niewiele się dzieje. Robię następną rabatkę, tą z małym oczkiem. Wożę ziemię itd. Dziś mnie deszcz przegonił . Mało piszę, bo Damian mi rozbił matrycę w laptopie i muszę się podłączać do telewizora

[agrazka]

Gosiu, co ty gadasz , u ciebie bardzo dużo się dzieje, jak u mało kogo
Ciągle coś robisz, widać to
Smutne, że masz straty, ale pewnie przez przypadek

[rosiowa]

Grażynko, może masz rację. Może to tylko mi się tak wydaje

A matryca poszła rzeczywiście przez przypadek i w dodatku z mojej winy. Trudno, muszę na razie korzystać z telewizora

Nie mogę dogadać się z Fotosikiem . Później wrzucę zdjęcia nowej rabatki. Nie mam pomysłu co na niej posadzić przed wierzbą. I najchętniej, żeby to było coś, co mam

[rosiowa]

Wrzosy posadzone przez Damiana:



I zaczątek nowej rabatki:



Zamierzam posadzić tam jeszcze trochę cebulowych. I nie mam pomysłu co dalej...