Mój ogród - Józef cz.1

[Miiriam]

Tak jak obiecałam wpadłam.. na krótko, bo oczka mi się już kleją .
Jutro odwiedzamy Będzin- ale ponieważ mój mąż pracuje na noce to wyjedziemy dopiero w południe, będzie z nami teść - a on już jest w podeszłym wieku - i pewno będzie zmęczony - Zresztą jedziemy tam "odwiedzić" szpital - wracamy we czwartek .. pewno tym razem się nie uda - ale ... w najbliższym czasie mam nadzieję zobaczyć w realu te twoje działkowe cuda

[agaxkub]

gdyby nie Agnieszka to pewnie nigdy byś do mnie nie trafiła..tak masz daleko..

wiedziałam że mi to wypomnisz... ale pewnie masz racje
spróbuje się poprawić droga przetarta to będzie łatwiej

[Józef]

no dooobra!!po takiej obietnicy...już zapomniałem i nie będę wypominał..
a ja dziękuję za zorganizowanie fajnego spotkania w miłej atmosferze i w miłym towarzystwie...
a..i jeszcze ..pozdrowienia dla mamy..

[KDanuta]

Witaj Józefie , chwilę mnie u Ciebie nie było a tu tyle nowych kwiatów
pokazało swoje piękno

glorioza ,lilie przecudne

_________________________
serdecznie pozdrawiam Danuta

[empuza]

Józefie na początku chcieliśmy bardzo podziękować Jadzi i Tobie za możliwość poznania Was w realnym świecie i piękne chwile spędzone w Waszym CUDOWNYM ogródku oraz wszystkie dary jakimi nas obdarowałeś. Jednocześnie przepraszamy, ze nie dotarliśmy w niedzielę ale mamy nadzieję, że uda nam się to nadrobić w niedalekiej przyszłosci .

Wasza wiedza ogrodnicza i serce do roślin jest naprawdę ogromne, dlatego mam nadzieję, ze z biegem lat choć w polowie będę znala i miała tyle roślin co Wy.
Powiem krótko bardzo nam się podoba to co zobaczyliśmy. Widać, że kochacie swoje rośliny a one odwdzięczają się Wam za to pięknym kwitnieniem.
Do zobaczenia

[Józef]

nam też było bardzo miło więc myślę że trzeba to powtórzyć..a więc ..do znów.

[Józef]

Witaj Józefie , chwilę mnie u Ciebie nie było a tu tyle nowych kwiatów
pokazało swoje piękno

glorioza ,lilie przecudne

_________________________
serdecznie pozdrawiam Danuta

witaj Danusiu..gloriozami wszyscy się zachwycają a ja nie mogę się doczekać kwiatów pasiflor.Błękitna już kwitnie ale teraz będzie kwitła groniasta..po raz pierwszy..jeszcze takiej nie miałem..jak zakwitnie wstawię fotkę.

[Józef]

miała być czerwona,groniasta..niestety ani jedno ani drugie

podobna do błękitnej
ale o wiele większa
i kilka fotek zanim zaczęło padać..

[Józef]

i jeszcze..

[Józef]

i jeszcze..

i na koniec trofeum..

[MariaTeresa]

Witaj, ogródeczek 'marzenie',ciekawe roślinki i taki wypielęgnowany , podziwiam

[Miiriam]

Witaj Józefie w piękny pochmurny poranek - nareszcie u mnie popadało - ale radocha

Pięknie , pięknie u Ciebie - passiflorki cudo ... i nie tylko passiflorki

Józku - przywiozłam z tego krótkiego pobytu na śląsku 3 duże już bukszpany od szwagierki - mogłabym posadzić je dzisiaj ( jeżeli uda mi się wykopać samej takie duże doły - bo mój maż miał wypadek w pracy i ma nogę w gipsie ). Te bukszpany są dość spore - jak je posadzić , żeby zwiekszyć pewność przyjęcia się ? Czy muszę jakieś specjalne zabiegi zastosować.. .czy wystarczy wielki dół i dobra ziemia ?

[korzo_m]

Miałam przyjemność poznać uroczych gospodarzy tego przecudownego ogródka, DZIĘKUJĘ BARDZO. Zdjęcia nie oddają tego co można zobaczyć w realu, iglaki cięte przez Józefa są niespotykane, lilie i wiele innych roślin przepięknie wkomponowane. Każda rabatka dobrze zaplanowana, czuć tam ogromne serce i miłość do pasji ogrodniczej. Józef ma taką wiedzę o uprawie ,ukorzenianiu, że ja wyszłam pełna nowych wiadomości i zapału do eksperymentowania. Każdy zakątek ogródka jest przepiękny,wszystkie roślinki pięknie wkomponowane na swoim miejscu, a przede wszystkim ukorzenione przez Józefa samodzielnie!!!Oczywiście działki nie opuściłam z pustymi rękoma ,bagażnik był pełny, szkoda tylko,że razem z roślinami nie mogłam zabrać gospodarza. Chylę czoła i dziękuję za miło spędzony czas

[Erazm]

miała być czerwona,groniasta..niestety ani jedno ani drugie...

Ale jest piękna passiflora. Szczupaczki niczego sobie.

[agaxkub]

czyżbym widziała akasamitkę wąskolistną ciemną?
to teraz juz na pewno się zjawię po nasionka... mam tylko zółte i pomarańczowe....
niech no tylko moi wrócą z wakacyjnych wojaży... to nalot będzie tym razem z serniczkiem...