Ogród zielonej
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu a ja życzę dużej wygranej i deszczu. Pieniążki szczęścia nie dają ale są potrzebne na spełnienia marzeń, Niech się spełnią wszystkie Twe marzenia. Ogrodowe i osobiste też.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Kochana przy obecnych upałach taki zawodowy podlewacz to skarb prawdziwy
Świetnego gościa miałaś, u mnie też nieraz zaglądał, ale teraz przy trzech stróżach to już pewnie mnie nie odwiedzi
Ta biała róża nieziemska jest

Świetnego gościa miałaś, u mnie też nieraz zaglądał, ale teraz przy trzech stróżach to już pewnie mnie nie odwiedzi

Ta biała róża nieziemska jest

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11636
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu mam nadzieję, że dzisiaj i u Ciebie podlało..Byłam na działce i w południe dzwoniła sąsiadka,że bardzo leje w mieście a na działce 6 km dalej - co chwila minutowe przekropki...Około 15 rozpadało się na dobre i grzmiało i błyskało w oddali .. Dobrze podlało, na parkingu stała woda ok 16 jak wyjeżdżaliśmy prawie po burzy do domu...A mnie dzisiaj się tak dobrze pracowało i miałam wenę do strzyżenia wszystkiego co pod ręką było, na wszystko nie starczyło czasu Ale dobrze,że podlana działka...


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu a wiesz, że u m nie lwie paszcze przezimowały?! Jedna sztuka, ale jednak! Przymarzły pędy dopiero wedle lutego, ale nie wyrywałam, tylko ścięłam ją i wypuściła od korzenia!
I co ciekawe w ub. roku też mi jedna przezimowała...
Ale wtedy zakamuflowała się trochę pod liśćmi, a teraz na otwartej rabacie... 

I co ciekawe w ub. roku też mi jedna przezimowała...


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród zielonej
Soniu, ależ się u Ciebie dzieje! Fiu, fiu! Rośliny kwitną, meble się zmieniają, wnusio pracuje w ogrodzie.
Nie przepadam za białym kolorem ale Twój Artemis kradnie
. Patrzę na niego i patrzę. Śliczny jest.
Nie przepadam za białym kolorem ale Twój Artemis kradnie

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Eksploatowałam dziś intensywnie nożyce szpalerowe. Przycięłam kilka obwódek i wszystkie tawuły japońskie. Wypuściły wyjątkowo długie pędy i zasłoniły rośliny rosnące za nimi.
Po raz trzeci podwiązałam pomidory, bo też rosną, jakieś wysokie potwory. Większość mam po raz pierwszy, więc nie bardzo wiem jak się u mnie zaaklimatyzują.
Wczoraj niespodziewanie pojawiła się burza i ulewa. Szkoda, że dłużej nie popadało, ale i tak rośliny ożyły.
Sześć pomidorów w donicach, a dziwięć w gruncie. Prawie plantacja.

Krzyżówka z nasion od Eli ela151.

Black Rose dziękuję.
Nie mam okazów kolekcjonerskich, cieszy mnie, że obficie kwitną. Niestety cały tydzień upałów skrócił kwitnienie, ale róże okrywowe zaczynają, więc pusto nie będzie. 

Krysiu miło, że widzisz w moich różanych zwyklaczkach piękno.
Najmniej odporny na upał Louis Odier, właściwie rozwija już pojedyncze kwiaty.
Popadało trochę, ale wykopywałam cebulę siedmiolatkę, na głębokości 25 cm sucho. Podlewanie cały czas włączone.
Ostróżki pięknie kwitną, nawet z zimowego siewu mają pąki.

Mariusz róże potrafią zauroczyć, choć jak chorują, to psioczymy na nie.
Moja działka tylko na zdjęciach sprawia wrażenie dużej. Dziewczyny, które ją widziały były zdumione, że nie są to hektary.
Życzę, żeby się spełniło marzenie o własnej, większej działce.

Ewuniu mam nadzieję, że już wszystko w najlepszym porządku i będziesz z Leosiem bawić się w ogrodzie. Pewnie też będzie pomocny.
Karol wczoraj wyrywał ze mną chwasty. Zobaczył, że podważyłam patykiem, urwałam i wyrzuciłam na trawnik. Zrobiłam to spontanicznie, podczas zabawy z nim. Od razu zrozumiał o co chodzi i pielił. Musiałam bronić małych, posadzonych kwiatów, bo wszystkie by wyrwał.

Alu dziękuję,
muszę zacząć grać, bo inaczej szczęścia nie będzie.
Deszcz trochę podlał rośliny, na piątek coś prognozują, oby znowu popadało.

Małgosiu dwie grządki podlewane są przez Karola systematycznie, najmocniej ta przy kranie. Już zakładam wąż w innej części ogrodu, bo boję się, że te podlewane co drugi dzień trawy na skarpie, w końcu padną.
Zrobiłam prowizoryczny domek dla jeża i postawiłam wodę, oby się zadomowił. Nie zaglądam, żeby go nie niepokoić, może znowu przypadkiem go zobaczę.
Artemis kocham, chyba z wzajemnością. Kwitnie obficie, a posadzenie trzech sztuk obok siebie, potęguje efekt. Jeszcze tylko mam problem z fotografowaniem, bo rośnie przy samej opasce domu.

Kosmosy i tytoń z nasion od Dominiki Amanity

O tytoniu naczytałam się różnych wiadomości,
a on wyrósł na 20-25 cm. Limonkowy posadziłam przezornie z przodu rabaty, ale wysoki z tyłu i brakuje mu słońca.

Po raz trzeci podwiązałam pomidory, bo też rosną, jakieś wysokie potwory. Większość mam po raz pierwszy, więc nie bardzo wiem jak się u mnie zaaklimatyzują.

Wczoraj niespodziewanie pojawiła się burza i ulewa. Szkoda, że dłużej nie popadało, ale i tak rośliny ożyły.

Sześć pomidorów w donicach, a dziwięć w gruncie. Prawie plantacja.


Krzyżówka z nasion od Eli ela151.

Black Rose dziękuję.



Krysiu miło, że widzisz w moich różanych zwyklaczkach piękno.

Popadało trochę, ale wykopywałam cebulę siedmiolatkę, na głębokości 25 cm sucho. Podlewanie cały czas włączone.


Mariusz róże potrafią zauroczyć, choć jak chorują, to psioczymy na nie.


Życzę, żeby się spełniło marzenie o własnej, większej działce.


Ewuniu mam nadzieję, że już wszystko w najlepszym porządku i będziesz z Leosiem bawić się w ogrodzie. Pewnie też będzie pomocny.


Alu dziękuję,



Małgosiu dwie grządki podlewane są przez Karola systematycznie, najmocniej ta przy kranie. Już zakładam wąż w innej części ogrodu, bo boję się, że te podlewane co drugi dzień trawy na skarpie, w końcu padną.

Zrobiłam prowizoryczny domek dla jeża i postawiłam wodę, oby się zadomowił. Nie zaglądam, żeby go nie niepokoić, może znowu przypadkiem go zobaczę.

Artemis kocham, chyba z wzajemnością. Kwitnie obficie, a posadzenie trzech sztuk obok siebie, potęguje efekt. Jeszcze tylko mam problem z fotografowaniem, bo rośnie przy samej opasce domu.

Kosmosy i tytoń z nasion od Dominiki Amanity

O tytoniu naczytałam się różnych wiadomości,



- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu
Jest już dużo lepiej, mam nadzieję, że podołam babcinym obowiązkom... przylatuje z mamą (moją córką ) i wujkiem ( moim synem) więc w razie czego będę mieć pomoc
(drugie połówki zostały pracować , wspólnie będą się urlopować w innym terminie )
Teraz Leoś uczy babcię angielskiego i mówi I'm going to you (jadę do ciebie )... to się człowiek musi szkolić na stare lata
U ciebie piękne ogrodowe widoki... przypomniałaś mi o Artemis... czy ja ją mam czy tylko chciałam mieć
. SKS to nieznośna przypadłość
Pozdrawiam 


Teraz Leoś uczy babcię angielskiego i mówi I'm going to you (jadę do ciebie )... to się człowiek musi szkolić na stare lata




Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród zielonej
Soniu, szczęśliwie masz szansę na deszcz
. U mnie niestety susza i na deszcz szanse żadne
. Ślicznie prezentuje się ostróżka 



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17388
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękne róże.
Imponujaca kepka lawendy taki duży i parasolkowaty.
No i ostrozka piękny widok będzie z takiego dużego krzaczka. Moje takie nie są
Ale pewnie trzeba czekać kilka lat aby się rozrosly ?

Imponujaca kepka lawendy taki duży i parasolkowaty.

No i ostrozka piękny widok będzie z takiego dużego krzaczka. Moje takie nie są
Ale pewnie trzeba czekać kilka lat aby się rozrosly ?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziś dzień bez pracy w ogrodzie, ale odbyła się wizytacja firmy zakładającej ogrody. Umówiłam się na wrzesień, ponieważ miejsce po trawniku się nie regeneruje. Będzie zdejmowana darń, nawieziona niewielka ilość lepszej ziemi i sianie trawnika. Koszt całkiem przyzwoity, więc decyzja podjęta szybko.
Oczywiście podlewanie rabat nadal konieczne. Szczególnie pilnuję przesadzanych samosiejek, bo czas na takie prace niezbyt odpowiedni.
Ewuniu świetnie, że kuracja przyniosła dobre efekty.
Baw się dobrze. Na naukę nigdy nie jest za późno, szczególnie, jak wnusio uczy.


Kasiu z deszczu nici.
Właśnie M podlewa trawnik między domem a garażem, gdzie nie ma pędraków. Tam mamy piaskownicę i bawimy się najczęściej z wnusiem.
Mam 21 ostróżek, większość z tegorocznego siewu, właśnie szykują się na kwitnienie. Ponudzę Was nimi trochę, za jakiś czas.


Aniu na zdjęciu jest trzy ostróżki, dlatego taki imponujący bukiet.
Na tej rabacie mam dziewięć, ale tegoroczne siewki, jeszcze nie kwitną.
Lawend u mnie dostatek,
wiosną pozbyłam się trzech na rzecz tawuł Goldflame. Chciałam przedłużyć już rosnącą obwódkę z nich.


Macierzanka od Małgosi clem3 świetnie sobie radzi na betonie, przy warzywniku.

Aminek mnie kompletnie rozczarował, ale to wyłącznie moja wina.
Zamiast posadzić wszystkie razem, rozwlokłam po różnych rabatach, żeby zobaczyć jak się zaaklimatyzuje. Niektóre mają 20 cm, inne 30-40cm.

Dostałam nasiona rudbekii. Siałam dwa razy, udało mi się wyhodować trzy sztuki.
Mam nadzieję, że zaszczycą mnie choć jednym kwiatkiem.


Oczywiście podlewanie rabat nadal konieczne. Szczególnie pilnuję przesadzanych samosiejek, bo czas na takie prace niezbyt odpowiedni.

Ewuniu świetnie, że kuracja przyniosła dobre efekty.




Kasiu z deszczu nici.

Mam 21 ostróżek, większość z tegorocznego siewu, właśnie szykują się na kwitnienie. Ponudzę Was nimi trochę, za jakiś czas.



Aniu na zdjęciu jest trzy ostróżki, dlatego taki imponujący bukiet.

Lawend u mnie dostatek,



Macierzanka od Małgosi clem3 świetnie sobie radzi na betonie, przy warzywniku.

Aminek mnie kompletnie rozczarował, ale to wyłącznie moja wina.


Dostałam nasiona rudbekii. Siałam dwa razy, udało mi się wyhodować trzy sztuki.


- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej

Jaka piękna biała pelargonia, tyle razy polowałam na taki kolor pelargonii, ale u mnie w okolicy tego akurat nie ma, do tej pory sadziłam czerwone, ale w tym roku skusiłam się na różowe, które bardziej komponują się z barwami w moim ogrodzie



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,pomidorki pięknie rosną ,będą dla was pyszniutkie na śniadanko ,u ciebie jakby cieplej i kwitną roślinki które u mnie jeszcze zwlekają ,hortensje masz takie grubaśne i przetaczniki różowe cudowne ,u mnie ta delikatna trawka od ciebie w końcu się przyjęła,przetrwała zimę i się zaczęła kłosić ,tak się cieszę ,że w końcu ją mam ,tyle prób z nią miało niepowodzenie ,pozdrawiam i buziaczki 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11636
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu podziwiam Twoje pomidory w donicach
U nas w tym roku pomidory
eM spalił kilka gnojówką bo użył za mocny roztwór
... Dosadził ale czy zdążą przed chorobą mieć jakieś owoce..W gruncie kilka szt.posadził i jest OK.
Siedzimy w domu pod wentylatorem bo parówa nieziemska...Wieczorkiem pojedziemy podlać..
Wszystkie rośliny tak liczysz? 21 ostróżek no.no....???



Siedzimy w domu pod wentylatorem bo parówa nieziemska...Wieczorkiem pojedziemy podlać..
Wszystkie rośliny tak liczysz? 21 ostróżek no.no....???

- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu ale urocza ptaszyna. bardzo fajnie wyglądają kwitnące przetaczniki w kompozycji z trawami i lawendami
Pomidorki obłędnie wielkie
Mam nadzieję, ze i owocków będzie na nich sporo.. Nazywasz swoje różyczki "zwyklaczkami" ale są naprawdę piękne.. Nie ma róży której bym nie kochała. Soniu co to jest to "coś" pod powojnikiem? Takie fioletowe Troszkę jak ostróżka a troszkę jak łubin.Bardzo ładna roślinka.. Życzę Ci spokojnego weekendu i oczywiście deszczu, który przydałby się chyba większości z nas.


Re: Ogród zielonej
Soniu, mój Artemis w tamtym roku aż się złamał pod ciężarem kwiatów. Teraz też zaczyna się wyłamywać pęd i będę musiała go przywiązać. Cudna jest ta biała pelargonia.
Miłej niedzieli Ci życzę
Miłej niedzieli Ci życzę
