Ogród zielonej III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

Soniu, naszej Aneczce cebulki w doniczkach się rozmnożyły ;:108
Ja te lepsze cebulki sadzę w koszyczkach, takich sporych rozmiarów że mają w środku luz ;:108 Te mniej fajne traktuję jako "niech będzie co ma być" najwyżej zastąpię innymi ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej III

Post »

Mariolu krety czynią znacznie mniej szkód niż nornice, chyba że przypuszczą zmasowany atak. ;:202 Tulipany przynajmniej zakwitną, jak nie u ciebie to u sąsiadów. Zjedzone niestety nie.

Marysiu dzięki, ;:196 uświadomiłaś mnie. Nigdy nie sadziłam tulipanów w doniczkach. Czyli będą jednorazowego użytku. ;:131

Olu miałam zostawić, bo oszronione ładnie wyglądają. ;:215 Jednak ścięłam, nie dam rady wiosną ogarnąć wszystkiego. Zaczynam nową przygodę zawodową i jeszcze wnusio się urodzi.

Jolu jaki słodki awatar. :D Też do tej pory zostawiałam kwiaty hortensji.

Sabinko planowałam dużo tulipanów, ale całe lato męczyłam się z nornicami, więc też dałam sobie spokój. Dzisiaj zobaczyłam korytarze w miejscach, gdzie do tej pory nie buszowały. :evil:

Zuza mnie nie zależy na rozmnażaniu, tylko na kwitnieniu. Nie chcę karmić nornic, ale doniczki puste, czy pełne cebulek i tak muszę wykopać. ;:160 Wkopałam chyba ze trzydzieści doniczek i sześć dużych koszyków. Kilka z liliami, resztę z tulipanami.

Właściwie tylko trawy ratują honor ogrodu.

Obrazek

Obrazek

Przemrożona szałwia, Bonica i chryzantema jeszcze się nie poddały.

Obrazek

Obrazek

Za płotem kolorowo.

Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród zielonej III

Post »

Soniu za płotem piękne widoki, ale rabata z trawami nie ma sobie równych. ;:167 Jak cudnie trawy się wybarwiły. ;:138 Śliczna biała chryzantema, moje wszystkie pomarzły kwitnące, a w pąkach już z pewnością nie zakwitną. ;:224
U mnie w ogrodzie nornice szaleją, ale to nie prawda, że wszystkie cebulki na swojej drodze zjadają. ;:185
Sprawdzałam ostatnio cebule lilii pomiędzy korytarzami i o dziwo wszystkie rosną, a może wrócą po nie zimą? ;:oj
Na wszelki wypadek powsypywałam granulki. :)
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej III

Post »

Tereniu dzięki, ;:196 trawy pożółkły, tylko przy tarasie jeszcze zielone. Bez nich ogród byłby już szary i smutny. U mnie też trochę ubiegłorocznych cebul zostało w glebie. Jednak po przebiegu korytarzy widzę, że najczęściej idą w miejsca, gdzie są cebulki. ;:223 Moje nornice już tak wyszkolone, że granulki wypychają na powierzchnię. Przestałam je sypać, bo boję się o ptaki.
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Ogród zielonej III

Post »

U mnie też mnóstwo tunelików i dziur mysich. Oczywiście sypałam granulki ale w grubych rękawicach, ponoć te spryciary są mega wyczulone na nasz zapach.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11643
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród zielonej III

Post »

cyma2704 pisze:Marysiu dzięki, uświadomiłaś mnie. Nigdy nie sadziłam tulipanów w doniczkach. Czyli będą jednorazowego użytku.
Soniu , to nie tak ;:131 ... może się zdarzyć , że niektóre cebulki wypadną ale generalnie sadzenie w doniczkach nie decyduje o tym ,że będą to jednorazówki! ;:173 Zbyt pochopne wnioski... Sadzę od lat cebulowe w doniczkach i większość jest OK.
Nie musisz wykopywać doniczek po sezonie ;:oj ... u Ciebie miejsca na rabatach dość , trochę pomyślunku :) i odpowiednio zaaranżowane między bylinami śmiało przetrwają sezon letni na rabatach tak jak te sadzone wprost do ziemi. Ja praktykuję wykopywanie doniczek po przekwitnięciu i sezonowanie ich w innym miejscu ale to tylko i wyłącznie czynię w walce o miejsce ...bo z tym u mnie krucho... ;:173 Ot , taka moja filozofia ;:7 i dodatkowa robota ! Zapewniam,że mam donice z liliami,których nie wykopywałam już 2 sezony bo wsadzone między bylinami tam gdzie nie potrzebowałam miejsca z odzysku i mają się dobrze ...Świadczą o tym sterczące zielone do teraz łodygi. ;:108
Działania nornic w tym sezonie nie zauważyłam u siebie ale co i rusz pokazują się w domku polne myszki,na które eM zakłada skutecznie pułapki , zaczęłam wysypywać granulki na nornice. Dziur nie ma więc profilaktycznie w kilku miejscach wykładam je na tacki...Na drugi dzień są puste...
Miłego weekendu Soniu!

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

Jak wiesz Soniu u mnie wszystkie tulipany były sadzone w doniczkach. Nic nie zostało zjedzone, to pierwszy plus. Wszystko pięknie zakwitło. Przy jesiennym sadzeniu zajrzałam do prawie połowy swoich doniczek i cebule były piękne, zdrowe i podzielone. Tam gdzie zajrzałam od razu więc porozsadzałam do następnych doniczek. Reszta tkwi w stanie niezmienionym od ostatniej jesieni. Zobaczymy jak to wszystko zakwitnie wiosną i czy w ogóle zakwitnie. Lato było suche, jak wszyscy wiemy, dlatego też cebule nie miały okazji zgnić.
Do tego tematu na pewno powrócę wiosną, gdy cebulowe rozpoczną kwitnienie. Wtedy się okaże co i jak.
Z drugiej strony nie wiadomo też będzie, czy niezakwitnięcie sadzonych zeszłej jesieni będzie efektem sadzenia w doniczkach czy po prostu winą cebuli, tak często ponoć jednorazowej.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

A propos cebul - dokarmiacie je jakoś?
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Ogród zielonej III

Post »

Ja dokarmiam :) w trakcie kwitnienia wieloskładnikowym a po kwitnieniu czasem też nim lub granulowanym obornikiem. Wyczytałam kiedyś to w mądrej gazecie i trzymam się tego :)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

Dzięki za informację ;:196 :wit
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

Ja swoim cebulowym sypnęłam wiosną granulowanego obornika.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród zielonej III

Post »

Soniu, ale ja nie trzymam swoich chryzantem w doniczkach.
Ja je sadzę wprost do gruntu i one tam zimują. Tylko, że to muszą być specjalne odmiany.
Spróbuj.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej III

Post »

Margo2 pisze:Soniu, ale ja nie trzymam swoich chryzantem w doniczkach.
Ja je sadzę wprost do gruntu i one tam zimują. Tylko, że to muszą być specjalne odmiany.
Spróbuj.
Zaciekawiłas mnie, Gosiu. Co masz na myśli pisząc specjalne odmiany? Czyżby nie wszystkie drobnokwiatowe były odpowiednie?
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej III

Post »

Agnieszko ja sypałam granulki do nor w gumowych rękawiczkach, ale i tak im nie smakowały. ;:306

Marysiu mnie właśnie wykopywanie doniczek z tulipanami przeraża, pewnie kilka zostawię i dowiem się jak zachowają się w kolejnym roku. Gdyby nie nornice, wcale bym się nie przejmowała, tylko dosadzała co roku kolejne. Boję się jednak nadmiernej liczby gryzoni, zwabionych przysmakami tulipanowymi. ;:223

Aniu dzięki. ;:196 na mojej piaszczystej ziemi, raczej tulipany w doniczkach nie zgniją, bo wody stojącej nie będzie. Przetestujemy. ;:65

Moniko dziewczyny już podzieliły się doświadczeniami. ;:180 Ja tulipanom do dołków wsypuję kompost, a zimą trochę popiołu z kominka. Jak zaczynają wystawiać nosy wiosną przefermentowany obornik, lub jakiś nawóz z azotem. Dużo jest odmian chryzantem, które dobrze znoszą nasze zimy w gruncie. Jedna z forumek sprzedaje, ale zima bez śniegu i z mocnym mrozem może zniszczyć każdą chryzantemę.

Małgosiu moje chryzantemy dlatego w donicach, że są ozdobą tarasu przy wejściu do domu. Lubię je i nie zamierzam z nich rezygnować. ;:108 Nie mam gdzie przechowywać, dlatego kupuję co roku, czasem karpy przeżyją zimę w garażu, sadzę wtedy wiosną do gruntu.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród zielonej III

Post »

A ja od pewnego czasu traktuję tulipany jako jednorazowe. Nie mam co do nich większych oczekiwań i dlatego nie żałuję wiosną, że coś nie zakwitło. Dokupuję co roku inne odmiany i mam spokój. Choć muszę powiedzieć, że niektóre odmiany kwitły już 3 lata z rzędu. Nornic na szczęście nie posiadam.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”