Leśne ranczo nad wodą.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Kurcze widzisz jacy są sprzedawcy obiecują cuda na kiju a tak na prawdę mają kogoś w du.... a mogłaś już się bujać na hamaczku.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu
Gratulacje !!!!!!!
A to nam niespodziankę zrobiłaś
Zdjęcia bardzo dobre i jak to milutko popatrzeć w gazetce na znajomy ogród i znajome buzie
Oj, będzie to miła pamiątka na lata.
I widzę, że nie spoczywacie na laurach i w Waszym ogródku dzieje się wiele, wszystko pieknie kwitnie, rośnie soczyście i jeszcze dochodzą nietuzinkowe "rękodzieła", co to wspaniale wzbogadzają to leśne rando nad wodą
Co to będzie za parę lat ? Bajka !




A to nam niespodziankę zrobiłaś


Oj, będzie to miła pamiątka na lata.
I widzę, że nie spoczywacie na laurach i w Waszym ogródku dzieje się wiele, wszystko pieknie kwitnie, rośnie soczyście i jeszcze dochodzą nietuzinkowe "rękodzieła", co to wspaniale wzbogadzają to leśne rando nad wodą

Co to będzie za parę lat ? Bajka !

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu - zupełnie inaczej odbiera się zdjęcia i artykuły w prasie czy innych mediach, gdy dotyczą one zupełnie nieznanych nam osób, niż tych Które w jakiś sposób są nam bliskie. A Ty i Twój M macie już swoje miejsca w naszych
A wracając do dnia dzisiejszego: podoba mi się pomysł na aranżację ogrodu , a właściwie w tym wypadku jego fragmentów, który pokazałaś na trzecim i czwartym zdjęciu od końca.



A wracając do dnia dzisiejszego: podoba mi się pomysł na aranżację ogrodu , a właściwie w tym wypadku jego fragmentów, który pokazałaś na trzecim i czwartym zdjęciu od końca.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu rabata z kamieniami i trawami w gliniakach cudnie skomponowana.
Bez pachnie, rododendrony i azalie coraz ładniejsze, no i Twoje ulubione magnolie, tylko spędzać czas na działce.
Obserwowaliśmy z M, jak młody szpak uczył się latać.
Tak się biedny poniewierał po trawniku, że baliśmy się czy przeżyje. 




- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, ja też pobiegłam do kiosku i nabyłam gazetkę, gratulacje
. Miło było zobaczyć znajomy z FO ogród
. Widoki niby te same, co ty pokazujesz, ale każdy fotografujący ma inny punkt widzenia.


- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu to jest "coś" "Ogród miesiąca" Jeśli są lub byli ludzie Wam nie przyjaźni, to teraz będą wrogami
Conica na zdjęciu jakoś mało biała

Conica na zdjęciu jakoś mało biała

Pozdrawiam Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Anitka wysmarowałam im w piątek maila a oni mi dzisiaj piszą że wysyłka dzisiaj i na jutro będzie. Chyba mają problemy z czytaniem bo wyraźnie napisałam że po niedzieli to już nie będzie miał kto tego odebrać. Jak tylko zwrócą kasę to zamówię u innego bardziej rzetelnego sprzedawcy. I zanim wpłacę kasę to dogadam termin wysyłki bardziej konkretnie.
Asiu za parę lat będzie to samo Leśne ranczo nad wodą jakie jest teraz. Z małymi zmianami
. Dzięki za gratki
.
Lucynko dziękuję Ci po stokroć. Jesteś kochana
.
Soniu najchętniej zostałabym tam teraz na jakieś dwa miesiące i obserwowała każdy otwierający się pączek. No ale niestety. Szara rzeczywistość i dzisiaj trzeba już popracować. U mnie buszują wróbelki. Latają od karmnika do karmnika. Czasami toczą wojnę. Większe ptaki też się pojawiają. Nie wszystkie zidentyfikowałam. Najwięcej jest ich w lesie za domem. Trelują cały wieczór i caaały wczesny ranek. No to mieliście niezłą obserwację. Udało mu się w końcu polecieć?
Jolu no proszę, nie wiedziałam że leśne ranczo będzie tak chętnie oglądane
.
Ela Conica teraz wygląda znacznie bielej. Z każdym dniem rozbieliła się coraz bardziej. Teraz jest białym puchatym stożkiem. Co do ludzi, to na sto procent masz rację. Ale mnie tacy ludzie nie interesują. I nie są w życiu potrzebni.
Asiu za parę lat będzie to samo Leśne ranczo nad wodą jakie jest teraz. Z małymi zmianami


Lucynko dziękuję Ci po stokroć. Jesteś kochana

Soniu najchętniej zostałabym tam teraz na jakieś dwa miesiące i obserwowała każdy otwierający się pączek. No ale niestety. Szara rzeczywistość i dzisiaj trzeba już popracować. U mnie buszują wróbelki. Latają od karmnika do karmnika. Czasami toczą wojnę. Większe ptaki też się pojawiają. Nie wszystkie zidentyfikowałam. Najwięcej jest ich w lesie za domem. Trelują cały wieczór i caaały wczesny ranek. No to mieliście niezłą obserwację. Udało mu się w końcu polecieć?
Jolu no proszę, nie wiedziałam że leśne ranczo będzie tak chętnie oglądane

Ela Conica teraz wygląda znacznie bielej. Z każdym dniem rozbieliła się coraz bardziej. Teraz jest białym puchatym stożkiem. Co do ludzi, to na sto procent masz rację. Ale mnie tacy ludzie nie interesują. I nie są w życiu potrzebni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Magda gratuluję
Szkoda że nie zajrzałam wcześniej ale może jeszcze uda mi się gdzieś znaleźć tą gazetę. Akurat jej nigdy nie kupowałam. Fajna będzie pamiątka

Szkoda że nie zajrzałam wcześniej ale może jeszcze uda mi się gdzieś znaleźć tą gazetę. Akurat jej nigdy nie kupowałam. Fajna będzie pamiątka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Dzięki, na pewno jeszcze jest. W kioskach jest dopiero od 13 maja. Czytałam, że pytałaś o to czy ptaki korzystają z poidła (u Ani). U mnie korzystają nawet z miski dla psa. Ze stawu też piją. Też muszę pomyśleć o poidełku dla nich.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Z miski dla psa
To super, bo właśnie M zakupił wielką podstawkę ceramiczną na donicę i zainstalował w lesie jako poidełko. Jeszcze żadnego ptaszydła tam nie widziałam żeby piło więc się martwiłam czy się uda eksperyment. Może potrzebują czasu żeby się oswoić a może ja powinnam okulary na nos wsadzić



To super, bo właśnie M zakupił wielką podstawkę ceramiczną na donicę i zainstalował w lesie jako poidełko. Jeszcze żadnego ptaszydła tam nie widziałam żeby piło więc się martwiłam czy się uda eksperyment. Może potrzebują czasu żeby się oswoić a może ja powinnam okulary na nos wsadzić

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, bardzo się cieszę twoim prasowym sukcesem.
To bardzo miło czytać w gazecie artykuł i móc powiedzieć rodzinie i znajomym " znam tę panią z FO". Jeszcze raz serdecznie gratuluję.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Jola na pewno skorzystają. U mnie to standard. Psia miska jest obsługiwana i z wodą i z jedzeniem. Jak była kasza jęczmienna też skubały. Nawet Foxer siedział zdziwiony i nie wiedział czy ma odstraszyć czy pozwolić na dalszą konsumpcję. Zbaraniał. W ogóle zauważyłam że opanowały już pół działki. Na taras i do altany wlatują jak do siebie. Na razie nie ma wielkich "skutków ubocznych" na barierkach tej naszej przyjaźni więc nie protestuję.
Grażynko dziękuję
. Bardzo mi miło.
Grażynko dziękuję

Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, gratuluję publikacji !
Masz pięknego psa. Jestem fanką tej rasy
Masz pięknego psa. Jestem fanką tej rasy

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
No i proszę troszkę mnie nie było a tu takie niespodzianki.
dla Ciebie i Twojego czworonożnego gwiazdora.
Moje gratulacje, cieszę się, że mogę gościć chociaż wirtualnie w ogrodzie miesiąca, jeszcze raz Ci gratuluję za całego




Moje gratulacje, cieszę się, że mogę gościć chociaż wirtualnie w ogrodzie miesiąca, jeszcze raz Ci gratuluję za całego

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Aniu, Daysy dziękuję Wam serdecznie. Tym bardziej mnie ta publikacja cieszy, że ma tyle przychylnych opinii.
Nazwa leśne ranczo do czegoś zobowiązuje. Także troszkę leśnych- nie leśnych klimatów.




Bambi a powyżej jego przyjaciel .

A teraz opowiem Wam historię...idziemy sobie wieczorem laskiem i nagle widać ogrodzenie w środku lasu. Znam te rejony i nigdy tam nie było nic ogrodzone. No dobra, idziemy zobaczyć. Em w jedną stronę ja w drugą. Nagle widzę zakapturzoną postać. Rozglądam się, Ema nie ma... puls mi trochę skoczył. Mówię, kurcze kto tam stoi.. i to tak dziwnie.. szczupły.. jasny kaptur, bardzo wysoki.. a to Matka Boska. W środku lasu, z ławeczką i w ogrodzeniu. Naprawdę widziałam tam kogoś! Już miałam wyobraźni jakiegoś gościa. Widok miałam z tyłu więc to co oczywiste, takie nie było. Dodam, że widziałam tylko kaptur i trochę ramion.

Nazwa leśne ranczo do czegoś zobowiązuje. Także troszkę leśnych- nie leśnych klimatów.




Bambi a powyżej jego przyjaciel .

A teraz opowiem Wam historię...idziemy sobie wieczorem laskiem i nagle widać ogrodzenie w środku lasu. Znam te rejony i nigdy tam nie było nic ogrodzone. No dobra, idziemy zobaczyć. Em w jedną stronę ja w drugą. Nagle widzę zakapturzoną postać. Rozglądam się, Ema nie ma... puls mi trochę skoczył. Mówię, kurcze kto tam stoi.. i to tak dziwnie.. szczupły.. jasny kaptur, bardzo wysoki.. a to Matka Boska. W środku lasu, z ławeczką i w ogrodzeniu. Naprawdę widziałam tam kogoś! Już miałam wyobraźni jakiegoś gościa. Widok miałam z tyłu więc to co oczywiste, takie nie było. Dodam, że widziałam tylko kaptur i trochę ramion.
