Na końcu wydmy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Utrzymać trawnik bez chwastów jest baaaardzo trudno.
Do mnie z ostatnimi wiatrami przyleciały wszystkie dmuchawce z łąki za siatką. Miejscami trawnik aż biały. Można by grabić.
Jak teraz pójdą deszcze ( na które czekam z utęsknieniem), to za kilka tygodni czeka mnie oprysk trawnika. I to nie jeden.
Mam tak co roku. Sąsiad kosi tę łąkę dopiero po przekwitnięciu mleczy i przewianiu wszystkiego na moja stronę. ;:144
U mnie podmarzły mocno wszystkie piżmówki. ;:174
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Tak w porównaniu z moim trawnikiem, to jest Wimbledon.
Ja mam ściernisko
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Dziś zimna Zośka, więc tradycyjne zimno. Do tego mocny wiatr i prace ogrodowe leżą odłogiem.
W tym tygodniu dostałam paczuszkę od Igi. Wszystkie żurawki już posadzone. Limonkowe poszły na zachodnią rabatę, może tam dadzą radę. Robię ostatnie podejście.

Obrazek

Pokazały się siewki werbeny. Czy to na pewno one :?: Poprzednie okazały się jeżówkami ;:306

Obrazek

Niestety wszystkie ostnice przemarzły. Jeszcze ich nie wykopałam, za to zaczęłam wybierać siewki i sadzić na właściwe miejsce. Trochę żmudna robota godna kopciuszka.

Obrazek


Jolu, szkolenie wymienne na cytrynówkę ;:306
Black Parott polecam, jest piękny.
Ewa również pisała o podmarzniętych piżmówkach. Co taka zima im nie służyła. Bouquet Parfait ma 5 strefę i do tej pory zimowała dobrze.
Też mi się podoba ta rozplenica, ale unikam roślin, które trzeba zimować w domu i tak mam sporo roboty z daliami.

Obrazek

Elwi, postęp w warzywniku jest ogromny, a i róże trochę wystrzeliły. Mam nawet pierwsze pączki na LO.
Dallas też ma wirusa, tak mi go szkoda.
Sabina pisała, że trzeba bezwzględnie usuwać zarażone sztuki, bo można stracić wszystkie.
Wykopywałam pojedyncze sztuki z całego szpaleru. Zobaczymy w przyszłym roku co to dało.

Obrazek

Basiu, trawnik to wynik pracy moich chłopaków ;:173
Black Parrot polecam.

Obrazek

Ewa, M. robi raz w roku oprysk, a jak przechodzi to zawsze coś wyrwie.
Może twój sąsiad kocha żółty kolor i z utęsknieniem czeka na kwitnięcie mniszka ;:306
Nawet nie zdążyłam usunąć całego kwitnącego z rabat i już mam miliony białych spadochroniarzy lądujących na trawniku ;:223

Obrazek

Gosiu, nie przesadzaj zbytnio. :;230 Sama wiesz w czym jest problem u Ciebie. Nam się trafiła trochę lepsza ziemia, ale pod drzewami to nawet trawa nie chce rosnąć.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Pomyłkowy tulipan. Ma ktoś podobnego :?:
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Z milą chęcią pooglądałam Twoją wiosnę
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Łał jak ładnie ! :D A co to za pełny bodziszek ?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Żurawki od Igi żądzą ;:108
Limonkowe mam na stanowisku cienistym w 3/4,trzeba je podlewać jak mają więcej słońca.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu azalie pięknie zakwitły, cudna ta rabata. ;:oj Klon w towarzystwie host i żurawek muszę odgapić, bardzo ładne połączenie. ;:138 Żurawkowa kolekcja się powiększa. To na pewno siewki werbeny patagońskiej. ;:215 Już miałam pisać, czy nie potrzebujesz. ;:306
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Cytrynówka ;:oj Tu cię mam. Ok, zamówię jak tylko M wróci z wojaży. Trzeba powtórzyć zeszłoroczną imprezkę ;:108 Tak sobie myślę o początku lipca...

Siewki werbeny masz, ale fajnie ;:65 To na 100% werbena ;:333
U mnie ani werbeny ani stipy....A przecież nie jestem maniaczką pielenia bo po prostu nie mam czasu ;:224
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Piękne azalie! Tyle kolorów! ja mam w tym roku od Sylwii pierwszą w życiu azalię, bo musiała wydać. Piękne są!
Dzięki za werbenę, bo i ja spodziewam się siewek i wiem w końcu jak wyglądają!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ewa Pashmina, zapraszam. :wink:
Ewa ewazawady, to Bodziszek himalajski Plenum :D
Mati, myślałam, że rozpoznasz mojego tulipana :(
O tym,że limonkowe żurawki lepiej rosną w cieniu wiem od dawna, ale tak by pasowały do ciemnych, a tam sporo słońca, zwłaszcza w czerwcu.

Soniu, u mnie wszystko jest później niż u Ciebie, więc i siewki werbeny kazały na siebie długo czekać.
Mam pomieszane siewki werbeny, ostnicy i jeżówek. Te ostatnie wyrzucam od razu, bo ile można mieć zwykłych różowych.
Jak pikujesz ostnice to pojedynczo czy kępkami :?:

Jolu, jak znajdę trochę czasu to wpakuję trochę siewek do doniczek, tylko w lipcu to trochę późno na wsadzanie.
Może jeszcze się pojawią po tych deszczach, jak zrobi się ciepło. :uszy

Miłka, bardzo lubię azalie japońskie, bardziej niż wielkokwiatowe, stąd taka ilość. Niestety część wymaga okrycia na zimę.

Nowych zdjęć brak, więc kilka z 15.

Przyjmuję zakłady: co wygra hosty czy konwalie.
Konwalie wyrywam, a hosty nie ;:306


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy trzy ostatnie hosty to ta sama odmiana :?:
Niestety mam bałagan w hostowych zapiskach i nie wiem, która jest która ;:223

Dziś oparłam się zakupowi kwitnącej róży w donicy ;:108 Co prawda miałam ochotę się wrócić, tylko czasu zabrakło. ;:306
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Hosty zawsze możesz podawać! Choćby i z 15!!! ;:306
Faktycznie wszystkie trzy wyglądają bardzo podobnie! Ale co tam! Piękne są! Mam ten sam problem z identycznymi! Nie wiem, która jest Wide Brim, Brim Cup i jeszcze jakaś nazwa się wśród nich pojawiła ;:306
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ania, Ty masz wielkie te siewki
Moje mają po 2 źdźbła. Zanim osiągną rozmiary Twoich wieki miną
Zazdroszczę azali,.
Bardzo je lubię, a u mnie nie chcą zimowac
Myślę, że można spokojnie posadzić ostnicę w lipcu. Do jesieni jest jeszcze czas
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Stawiam że wygrają konwalie, jakie są stawki zakładów? :;230
U mnie też konwalie wiecznie jak feniks.
Hosty uwielbiam. Ostatnio Fire and Ice, dwie sadzonki mają rozdwojenie jaźni ;:306 część zzieleniała....Nie wiem co z tym zrobić.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Wczoraj popracowałam trochę w ogrodzie. Pielenia nigdy za wiele. Jak się skończy cały ogród, to można zaczynać od początku.
Posadziłam jedną hostę na stałe miejsce, wśród konwalii. Czyszczenie pół metra kwadratowego zajęło mi sporo czasu i kosztowało mnóstwo wysiłku. Niesamowite ile to ma kłaczy. ;:185
Nigdy nie należy zbyt wcześnie usuwać zmarzniętych róż. Moje sześc trupków dostało czas do końca maja. Do dziś ruszyło pięć.
Znaku życia nadal nie daje Różowa Pantera, szkoda bo w ubiegłym sezonie dała niezły popis.
Zakwitła pierwsza róża :uszy Co prawda Rosa canina, ale zawsze to róża.

Obrazek

Na kolejne trzeba będzie jeszcze poczekać kilka dni.

Mam problem z kolejną hostą podejrzaną o HVX. Myślałam, że koniec zarazy, ale niestety.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłka, niestety tym razem hosty w wydaniu mało atrakcyjnym.
Nie można znać się na wszystkim. Też mam problem z identyfikacją host.

Obrazek

Gosiu, niestety siewki po przeniesienie na stałe miejsce stoją w miejscu ja zaklęte. Może do jesieni coś z nich będzie.
Z azaliami jest tak samo jak z różami, mają różne strefy. Zimują dobrze te z małymi skórzastymi liśćmi. W zimie jak jest sucho trzeba je podlewać, tak jak Rh. Te gorzej zimujące muszą być okryte co najmniej stroiszem.

Obrazek

Jolu, najgorsze jest to, że bardzo lubię konwalie, a rośliny, które lubię rosną bardzo dobrze ;:306
Nie mam sumienia wywalić wszystkich za jednym zamachem, ale zaczynają wyłazić nawet na trawniku, a to już za wiele.
O rozdwojeniu jaźni u Fire and Ice napisałam u Ciebie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Piękne są te Twoje różaneczniki. I co najważniejsze, ciągle są. Moje przemarzły i od tego czasu oglądam je tylko w innych grodach. Zupełnie nie wiem dlaczego kiedyś wyrzuciłam wszystkie swoje konwalie :( , potem okazało się , że zaczęły powoli wychodzić . To niezmordowany kwiat. Teraz cieszę się każdym nowym listkiem, u Ciebie stawiam więc w pojedynku z hostami na konwalię.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”