Moja nieuleczalna choroba:)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

No właśnie zaglądanie do ciebie jest dość bolesne Obrazek ...szczena mi spada na biurko za każdym razem ;:306
Piękne te alstroemaria...bo to one :D
Hibki też śliczne i liliowiec ;:180 kupiłam w tym roku chyba takiego...niestety jeszcze nie zakwitł i chyba juz nie zakwitnie ;:14
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Ja też zaglądam :D no bo jak tu nie patrzeć na takie śliczne rośliny? ;:215
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Oszzzzzzzzzz Ty ;:124 Gapię się Ciągle ;:oj i szukam szczęki po podłodze :wink: Widzę fajnego sucholubka ;:224 Chyba poproszę o kawałek ;:224
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izunia, jak to nie zagląda :wit , a na 4 zdjęciu to jest co????????????, jeśli to się rozrasta to ja bardzo poproszę o kawałeczek ;:180 ;:180 ;:180
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

A jednak KTOŚ tu zaglada ;:224 :;230
Dziekuje Wam bardzo kochani ;:4
I od razu mówie ,że nie było moim zamiarem doprowadzanie kogoś do szukania szczęki ani do szybszego bicia serca ;:306 nie biorę za to odpowiedzialności ;:224
Moniko liliowce mam od Emila,kupione jako siewki-mix--- co jeden to mnie zaskakuje,choc 3 trafiły sie żółte,a z alstromerią pomyslimy jesienią :wink:
Henryku bardzo mi miło ,ze podobaja Ci sie moje roślinki,takich sukulencików jeszcze troszke posiadam :wink: ,ale nie umywaja sie do Twoich wspaniałych okazów
Kasiu-Katharos jeśli Twój liliowiec nie ma jeszcze pączków to pewnie juz nie zakwitnie,tez mam kilka takich,no cóż będzie niespodzianka w przyszłym roku
Fraszka wielkie dzięki :D
Kasia-Kubasia nie ma sprawy,przypomnij jak wrócisz z wojaży :wink:
Iwonko a to taka fuksja,fajna nie??? i znajdzie sie kawałeczek :D

Strasznie boli mnie dzisiaj głowa,wzięłam sie za koszenie po południu ale nie dało rady...jutro już musze choćby nie wiem co...
Ale i tak miałam bardzo miły i udany dzień----wreszcie kupiłam sobie morwę,jeszcze tylko teraz muszę miejsce jej znaleźć ;:219 i nareszcie już prawie mam moje dawno wymarzone roslinki-thunbergie: mysorensis i coccinea :heja :heja

Bardzo sie ciesze ,ze do mnie zagladacie :D
Życzę Wszystkim spokojnej nocy :wit
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

izabela14 pisze: I od razu mówie ,że nie było moim zamiarem doprowadzanie kogoś do szukania szczęki ani do szybszego bicia serca ;:306 nie biorę za to odpowiedzialności ;:224
To nie pokazuj takich cudeniek to nie będziesz nas miała na sumieniu ;:306

Kochana z przyjemnością zaglądamy tu właśnie żebyś nas zaskoczyła bo my wariaci zieloni lubimy gapić się cudeńka ;:306
To czekamy na fotki nowości - ale spokojnie - poduszka leży na biurku żeby szczęki sobie znowu nie obić i kropelki na uspokojenie przyspieszonej akcji serca są pod ręką ;:215

Miłego dzionka ;:196
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Piękne wszystko.Alstromerie ;:219

A jak dziś główka?nie boli?
Może przez pogodę.
U nas wczoraj upał niemiłosierny,a dziś chmury i zimno :shock:
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izuniu, ja zawsze do Ciebie zaglądam, tylko rzadko mam coś mądrego do powiedzenia ;:224 ;:306
Przecież wież że masz przepiękne rośliny i niesamowitą rękę do nich ;:180
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izuś, głowa to nas chyba rozbolała z tych emocji :wink: ale już wiemy, że wszystko OK i będziemy miały swoje wymarzone roślinki :heja Oczywiście, że się przypomnę i postaram się mieć resztki gotówki :;230
Awatar użytkownika
eva-
500p
500p
Posty: 759
Od: 24 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Piękne kwitnienia ;:215
Liliowiec w ciekawym kolorze ;:333
Alstromerie to kwiaty mojej młodości i mam do nich sentyment, miałam przy nich praktyki :D
Fuksja- dziwaczek, niezwykle oryginalna :D
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Nooo!!!!!............ jak nie zagląda..ja śledzę na bierzaco <foch>

A potem spać nie moge.. ;:224

I znów sliczności kwitnące..i kilka nieznajomych..pokazujesz..ta pierwsza lilijka...musze Ci podkraść malutki korzonek.. :tan
I śmierdziuszek Ci kwitnie... ;:138 ...dobrze, że nadrabia urodą.. ;:306

Śliczne roslinki masz Marudo..ale i tak Cie Kffffam ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izuniu, piszesz, że kupiłaś morwę, jaką/, ja też mam czarną, już chyba 4 rok i nie kwitnie, nie ma owoców, może dlatego, że przycinam ją często, bo nie chcę żeby za bardzo się rozrosła, ale tak czekam na pierwsze kwiaty, już miałam nadzieję, że w tym roku coś będzie i też nic nie było ;:108
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izo Twoje kwiatuchy ogrodowe śliczne ;:138
Ale na mnie najwieksze wrażenie robią Twoje Hibiskusy. Niby jestem odporna na ich urok, ale jednak Twoje zapierają
dech w piersiach. ;:303
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Śliczne zdjęcia Twoich roślin.
Bardzo mi się spodobała fotka pomarańczowego hibiskusa ;:138
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izuniu, poczekam, spokojnie, powiedz mi jak u Ciebie z zimowaniem LEYCESTERIA FORMOSA? mam ją pierwszy rok w ziemi, boję się stracić :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”