Ogródek Robaczka cz. 2
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu zauroczył mnie twój ogród. Możesz mi zdradzić tajemnicę tego cuda na kiju, pomiędzy różą a szałwią?
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, pisałaś u mnie o ochocie ma żółty... Ja mam mieć (jak w skeczu o lesie i tartaku
) ogród bardziej wiejski w charakterze, a u Ciebie eleganckie przedmieście; zastanów się, bo masz przecudnie
.
Rooguchi na delikatnych niteczkach niesamowity

Ja bardzo przepraszam a co to za powojnik Twoim zdaniem jest?


Rooguchi na delikatnych niteczkach niesamowity


Ja bardzo przepraszam a co to za powojnik Twoim zdaniem jest?

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Majka, słyszałam, że Heidi to kapryśna królewna, więc zgodnie z Twoją sugestią i radą
pryskam raz w tygodniu bioseptem i prewencyjnie topsinem na plamistość..
Parasolka obrasta...powoli
Marta, dogadamy się na PW
Beatko, witaj! Ty u mnie chyba pierwszy raz?Bardzo mi miło Cię gościć i dziękuję za miłe słowa
To pienne "coś" to chyba jałowiec rozesłany Nana, ale pewności nie mam, równie dobrze może to być..cyprys
Może ktoś mądrzejszy się wypowie, bo ja zwykle iglaki kupuję na zasadzie..."ooo, jaki ładny słodziak na pniu!To ja... poproszę
"
Francesca, z tym żółtym kolorem w ogrodzie to już coś podziałałam..nie mogłam oprzeć się róży nostalgicznej Sahara ale dosadziłam jej błękitnego clemka Violet Bluish i Sikorskiego dla kontrastu i równowagi w ogrodzie




Marta, dogadamy się na PW

Beatko, witaj! Ty u mnie chyba pierwszy raz?Bardzo mi miło Cię gościć i dziękuję za miłe słowa




Francesca, z tym żółtym kolorem w ogrodzie to już coś podziałałam..nie mogłam oprzeć się róży nostalgicznej Sahara ale dosadziłam jej błękitnego clemka Violet Bluish i Sikorskiego dla kontrastu i równowagi w ogrodzie

yyyyy..Hagley Hybrid?Francesca pisze:Ja bardzo przepraszam a co to za powojnik Twoim zdaniem jest?

Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, ja pierwszy raz się ujawniłam, ale w wątku bywałam nie raz.
Z nazwami też mam problem, bo też tak kupuję i to nie tylko iglaki. Ostatnio zastanawiam się, bo posadziłam obok siebie edenkę i first lady, i co zapomniałam która jest która.
Cały czas tak mam,kupuję, sadzę i zapominam co to jest.Wstyd później zdjęcie wstawić.

Z nazwami też mam problem, bo też tak kupuję i to nie tylko iglaki. Ostatnio zastanawiam się, bo posadziłam obok siebie edenkę i first lady, i co zapomniałam która jest która.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Heidi piękna i do tego pachnąca
Wąchałaś Kasiu?

Wąchałaś Kasiu?

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
I znów piękne foteczki
Tak Kasiu byłam na zjeżdzie w Sulejowie i nawet razem z Wami śpiewałam

Tak Kasiu byłam na zjeżdzie w Sulejowie i nawet razem z Wami śpiewałam

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiek Heidi z Szalwia, to bardzo dobry zestaw. Ja musze chyba do mme Isaac tez dosadzic cos w tym kolorze. One maja taki dosc ciemny intensywny amarantowy kolor i dosadzilam jasno rozowe Orliki ale to nie trafione jest. Moglam wsadzic tam ciemny fiolet ktore mam na koncu rabaty, bo ten roz jest mdly troche.
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasik, wszystko bez wyjątku mi się u Ciebie podoba
Potrafisz w taki sposób pokazać swoją rzeczywistość, że kojarzy mi się z niezwykłą wręcz delikatnością, ażurowością roślin i ozdób im towarzyszącym, przepięknym, nie krzykliwym doborem barw, ogromną elegancją, tworzoną jakby od niechcenia, z takim wyczuciem... Patrzyłam z przyjemnością na Twoje fotki z Sulejowa - Twój obraz to wypisz-wymaluj Twój ogród, jeśli wiesz, co mam na myśli 
Heidi strasznie mi się podoba... czy to jej pierwszy sezon u Ciebie?


Heidi strasznie mi się podoba... czy to jej pierwszy sezon u Ciebie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu musiałabym poszukać ściągi, bo z pamięci, to już się tak nie darobaczek_Poznan pisze: Powojniki kwitną w różnym czasie, może masz odmiany kwitnące latem? Teraz kwitną majowe, a jakie masz u siebie?

ale mam m.in. pokazywane przez ciebie Dzieci Warszawy czy Violet Bluish

Nie powiem zimę przeżyły i nawet liście mają, ale gdzie te kwiaty ?!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Piękne kompozycje podziwiam wciąż od nowa i ciągle coś nowego odkrywam. Masz takie jasne donice trzy na jednej podstawce z niebieskimi kwiatkami. Ślicznie to wygląda, jakie kwiatuszki wsadzałaś?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
U mnie już chyba nie mam Heidi - chyba, że jeszcze się jedna uratowała. Ma przepiękne kwiaty 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Cześć Robaczku
Niezmiennie piękny jest Twój ogród, no i masz niezwykłą rękę do powojników
, tylko pozazdrościć
Ciekawa jestem, czy masz problem z bruzdownicą pędówką ? To taki wredny robal (gąsieniczka), który sadowi się w młodym pędzie róży i powoduje, że pęd zasycha i smętnie zwisa. Ponoć nie ma na niego siły chemicznej, trzeba porażone pędy obrywać do zdrowego miejsca. W ten sposób straciłam wiele pąków swoich róż
Znasz coś takiego?
Pozdrowienia z Pruszcza Gdańskiego, gdzie panuje piękna bezchmurna pogoda i.... katastrofalna susza -Jagoda

Niezmiennie piękny jest Twój ogród, no i masz niezwykłą rękę do powojników



Pozdrowienia z Pruszcza Gdańskiego, gdzie panuje piękna bezchmurna pogoda i.... katastrofalna susza -Jagoda
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Beatko, bardzo mi miło, że zdecydowałaś się na wpis - miło mi Cię poznać! Widzę, że założyłaś już swój wątek, wspaniale
Działeczka już ładnie zagospodarowana, włożyliście z M bardzo dużo pracy żeby doprowadzić ją z nieużytku do takiego efektu
Więcej napiszę u Ciebie!
Aniu, Heidi faktycznie piękna - dotychczas podziwiałam ją w katalogach, ale na żywo równie oszałamiająca..zapach..hmm..mało wyczuwalny..może musi się bardziej otworzyć?
Ale ten kolor...

Fragola
tak właśnie sobie przypominam, ale wpadasz do mnie tak incognito i nie byłam pewna
Jule, szałwia rośnie po prawej stronie, a przed samą Heidi lawenda, jej prywatny anty-mszycowy ochroniarz
Poza tym dosadziłam tam delospermę różową, ma intensywny kolor i powinna pasować. A może - dosadź Issacowi barbulę albo mini-budlejkę 'Blue Chip'? Szałwia albo heliotrop też powinny pasować
Aguś, czytasz ze mnie jak z otwartej książki
dziękuję za wszystkie komplementy, jesteś kochana
Heidi była posadzona jesienią, dobrze przezimowała i choć okazem zdrowia pewnie nie jest..na razie (tfu,tfu..) ma się dobrze
ps. raczej unikałam zjazdowych paparazzi, ale pamiętam u kogoś fotki zrobione jak zobaczyłam Margo
Pomijam wytrzeszcz oczu i kłów
ale ta radość ze spotkania biła z każdej foty
Szkoda, że Cię nie było Aga, powtarzam się, ale chciałabym Was wszystkich poznać live.
Iwonko, Dzieci Warszawy już jak sie okazało nimi nie są, kolejna pomyłka sprzedawcy
Poza tym sadzone były wiosną, więc na bank pędzone w tunelu. Violet Bluish rośnie u mnie już 3 lata i zawsze startował bez problemu, doczekasz się kwiatów, na pewno
April, dziękuję, to donice z ceramiki szamotowej, przyjęłam ten jeden materiał na taras, żeby nie pstrokacić już bardziej niż jest...
W największej donicy jest Passiflora, a poniżej lobelia.
Monia, byłoby szkoda takiej straty...może się uratowała? U mnie wiele róż cięłam nad ziemią i już wyrosły bardzo ładne..Trzymam za Twoją kciuki Monia!
Jagódko, dziękuję za odwiedziny! już niestety wiem co to za paskuda ta bruzdownica...plagi nie widać, ale mocno się przyglądam
U nas też susza, ogród podlewam codziennie...ale nie marudzę, z pogodą zawsze może być gorzej..
Pozdrowionka 


Aniu, Heidi faktycznie piękna - dotychczas podziwiałam ją w katalogach, ale na żywo równie oszałamiająca..zapach..hmm..mało wyczuwalny..może musi się bardziej otworzyć?





Fragola


Jule, szałwia rośnie po prawej stronie, a przed samą Heidi lawenda, jej prywatny anty-mszycowy ochroniarz


Aguś, czytasz ze mnie jak z otwartej książki


Heidi była posadzona jesienią, dobrze przezimowała i choć okazem zdrowia pewnie nie jest..na razie (tfu,tfu..) ma się dobrze




Iwonko, Dzieci Warszawy już jak sie okazało nimi nie są, kolejna pomyłka sprzedawcy


April, dziękuję, to donice z ceramiki szamotowej, przyjęłam ten jeden materiał na taras, żeby nie pstrokacić już bardziej niż jest...

Monia, byłoby szkoda takiej straty...może się uratowała? U mnie wiele róż cięłam nad ziemią i już wyrosły bardzo ładne..Trzymam za Twoją kciuki Monia!
Jagódko, dziękuję za odwiedziny! już niestety wiem co to za paskuda ta bruzdownica...plagi nie widać, ale mocno się przyglądam



- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Skoro o różach mowa..zrobiłam mały przegląd inwentarza i wygląda to tak:
Martha - róża burbońska, sadzona jesienią, z Rosarium. Ma za zadanie zarosnąć ogrodzenie....zmarzła do kopczyka, ale ładnie odbija i już ma pączki
First Lady - rośnie przy ogrodzeniu, na wygwizdowie i radzi sobie dobrze
Również sadzona jesienią, z Rosarium

History - sadzona w maju 2011, krzaczek z Rosarium. Chorowała w ubiegłym roku, łapała plamistość, marudna. Teraz startuje i chociaż okazem zdrowia nie jest, zaczyna kwitnąć i jest słodka...zobaczymy jak długo..

Senteur Royale - sadzona wiosną, z Rosarium. Rośnie na powiększonej rabacie przy tarasie, więc lampa od południa. Obok posadziłam Aphrodite, a na drugim planie Louis Odier i Boule de Neige

Różowa NN z bialym brzegiem - 2-latka, zimuje bez okrycia, nawet kopca nie dostała, za nic nie chce paść
Obok Rośnie Octavia Hill - oby była równie wytrwała

Nostalgia
- moja ulubienica, pierwsza róża w ogrodzie. Bezobsługowa, 2 sezony bez oprysków, kopca ani szczególnej troski..tylko "ochy i achy", od których zaczęło się to różane szaleństwo

Rosarium Uetersen
- zapowiada się fenomenalnie. Sadzonka od Ewy/Gloriadei, posadzona..w marcu
Ma mnóstwo pędów i dziesiątki pączków
Docelowo ma za zadanie wspiąć się na parawan..jak myślicie, poradzi sobie?


Charles Austin - bidulka połamana przez zbójów-robotników
wykazuje wielką wolę życia..i żyje!

Róże przy ścieżce też rosną jak na drożdżach - wszystkie sadzonki od Ewy/Gloriadei.
Na pierwszej rabatce rośnie The Fairy

Na drugiej - Aspirine Rose & White Kent

Na trzeciej - Heidetraum

I żeby nie było tak zupełnie monotematycznie.. powojniki - Asao & B. Bride
Jaśminowce powinny zakwitnąć w tym tygodniu
Karmnik ościsty & piaskownica na ścieżce


Laurencja

Martha - róża burbońska, sadzona jesienią, z Rosarium. Ma za zadanie zarosnąć ogrodzenie....zmarzła do kopczyka, ale ładnie odbija i już ma pączki


First Lady - rośnie przy ogrodzeniu, na wygwizdowie i radzi sobie dobrze




History - sadzona w maju 2011, krzaczek z Rosarium. Chorowała w ubiegłym roku, łapała plamistość, marudna. Teraz startuje i chociaż okazem zdrowia nie jest, zaczyna kwitnąć i jest słodka...zobaczymy jak długo..



Senteur Royale - sadzona wiosną, z Rosarium. Rośnie na powiększonej rabacie przy tarasie, więc lampa od południa. Obok posadziłam Aphrodite, a na drugim planie Louis Odier i Boule de Neige

Różowa NN z bialym brzegiem - 2-latka, zimuje bez okrycia, nawet kopca nie dostała, za nic nie chce paść



Nostalgia



Rosarium Uetersen







Charles Austin - bidulka połamana przez zbójów-robotników




Róże przy ścieżce też rosną jak na drożdżach - wszystkie sadzonki od Ewy/Gloriadei.
Na pierwszej rabatce rośnie The Fairy



Na drugiej - Aspirine Rose & White Kent


Na trzeciej - Heidetraum


I żeby nie było tak zupełnie monotematycznie.. powojniki - Asao & B. Bride



Jaśminowce powinny zakwitnąć w tym tygodniu



Karmnik ościsty & piaskownica na ścieżce


Laurencja

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Bardzo u ciebie różankowo Kasiek
Ja właśnie nabyłam miniaturkę Peach Clementine do donicy i bacznie się przyglądam mojej First lady, słabiutka bardzo....Chciałabym móc podziwiać jej kwiaty....No cóż może będę musiała pocieszyć się twoimi....
Pozdrawiam

Pozdrawiam
