Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5

[tade k]

Maju , czyli to nie magia , tylko czysty przypadek
Właśnie chodzi mi o to , że pomiędzy słupami nie ma nic , po czym powojnik mógłby się wspiąć. Ma za miękkie łodygi , by się wspiąć bez niczego.

[Margo2]

Powojniki będą się pięły po róży

Agunia, a czy Ty zastosujesz zasadę, ze powojniki powinno się dosadzać do róży dopiero po 2 latach?

[Dyskrecja]

Podziwiam postępy Twoich prac w ogrodzie, tyle nowego wprowadzasz i taki zapał do pracy.
Ilsa będzie pięknie wyglądać na tej konstrukcji.
Ja na razie nic nie robię w ogrodzie bo miejscami jeszcze leży śnieg a tam gdzie już stopniał to mokro, strach wejść.

[MaGorzatka]

Jednak taka solidna drewniana konstrukcja to zawsze pięknie wygląda. Nie mogę się doczekać, kiedy nam ją pokażesz w kwiatach. Ten Twój stolarz to istny skarb

[Jule]

No i git - pasuje jak ulal
Brawo

[X_Ro-a]

Widać, że wiosna już puka do wszystkich drzwi.Aguś czy to różowe to kalina?

[x-ag-a]

Witajcie w piękną, pełną słońca sobotę W nocy był przymrozek, który widać jeszcze na trawniku, ale wiosnę widać, słychać i czuć ;) Wybieram się niedługo do ogrodu popracować, ale głównie porządkowo... Cięcie krzewów zostawiam na później, dzisiaj zajmę się wycinaniem zeschłych badylków bylin i przytnę przy ziemi trawy...

Romeczko, upragniona wiosna jest już tuż tuż na zdjęciu widzisz pęcherznicę Diabolo z przekwitniętymi kwiatami (zmieniają się w takie czerwonawe kule, zdobiące krzew do jesieni)...
Jula, dzięki!
Małgosiu, cieszę się, że się podoba... Moje źródło to nie typowa stolarnia, ale pracownia zajmująca się głównie drewnem do ogrodu... Wrzucę im niedługo temat ławki w stylu angielskim, ale muszę odsapnąć finansowo... w międzyczasie ogarniam przecież murowanie paleniska! Ech, przydałby się drugi etat ;)
Heniu, dziękuję za odwiedziny... Zapał oczywiście mam, jak my wszyscy na wiosnę... Mam duże oczekiwania co do tego trejażu z różami i powojnikami - mam nadzieję, że jak się rośliny rozrosną, to będzie to pięknie wyglądało... Dobrej pogody Ci życzę!
Gosiu, tak jest - powojniki będą się pięły po różach ;) Możesz mnie oświecić co do zasady sadzenia powojników do róż dopiero po 2 latach? Nigdzie wcześniej o tym nie słyszałam...
Tadziu, już tłumaczę... Nie chcę wypełniać tej wolnej przestrzeni między słupami - tam rosną klony palmowe, które są już duże i ładnie tę przestrzeń wypełnią... Poza tym, ja nie chcę się aż tak zasłaniać Czyli po słupach będą się pięły róże, poprzeplatane powojnikami...
Ewa-tuli, dziękuję za miłe słowa! Na żylistka jakoś specjalnie nie musisz dmuchać, ale przycinaj go po kwitnieniu
Ewamaj, a dzisiaj to już chyba nie popuścisz i wyjdziesz? chociaż czytałam, że jesteś zakatarzona, więc może zaplanuj tylko lekkie prace i nie na długo?
Ewa-gloriadei, dzięki! Trzeci wymiar musi być, niech no tylko przyjdą róże i clematisy ;)
Maja, uff, a pośmiać to ja się zawsze lubię ;)
Pam, czapeczka była i dziś chyba też będzie - wieje... Ty będziesz dzisiaj pracować w ogrodzie? Nic nie poprzemarzało?
Aganet, super, że balustrada Ci się podoba! Pomysł zapoczątkował mój M., najpierw nie byłam przekonana, potem sobie to wyobraziłam i doszło do planów i wykonania... Teraz tylko rośliny muszą spełnić swoją rolę
Andrzej, dzięki! też tak uważam

[ewamaj66]

Zimno dzisiaj, ale bardzo słonecznie Pora wziąć się za robotę w ogrodzie, bo na razie tylko gadam (choć jestem wyjątkowo małomówną kobietą ).

[x-ag-a]

Ewa, ja też jak wiesz jestem małomówna Ok, piję drugą kawę i śmigam na ogród

[ewamaj66]

Obie jesteśmy wyjątkowo milkliwe Dobry pomysł-druga kawa. Przyda mi się dodatkowa porcja kofeiny

[Jule]

Ja tez pije druga ale do ogrodu nie smigam, zimno jak szlag Mgla jest ze oko wykol hihi ale slonce zaczyna wychodzic

[pamelka]

Aga wieje, głowę urywa, słońce skryło sie w grubej pokrywie chmur ..... o nie wiem, czy wyjdę.
Jest jednak plus tego wiatru, osuszyło rabatki
Mam jeszcze trochę pracy przy podziale cann, najwyższy czas, bo nie zdążę podpędzić.
Trochę domowych prac ..., trochę porządków z donicami wniesionymi na zimę, ale mam złe przeczucia co do fuksji no nie potrafię ich przechować
Nic to będą pelargonie

[tade k]

Aga , dziękuję , jestem już oświecony. Widzę to w wyobrażni :P Czekam na fotki , może coś ,,podprowadzę '' z pomysłu

[malgocha1960]

Agus,ale bedzie piekny rok u ciebie.Byłam dzisiaj trochę na działce focic,słoneczko swieci,ale wieje zimny wiatr i prędko wróciłam do domu.

[x-ag-a]

Dwie godziny pracy w ogrodzie to niemało jak na początek
Wycięłam wszystkie trawy i większość zaschniętych bylinowych badylków... Muszę jeszcze dzisiaj powycinać marcinkowe poletko i posprzątać ziemię po kopcach, zagrabić żeby nie straszyło... Strasznie dużo mam tych krecich placków

Małgosiu, mam nadzieję, że ten rok będzie łaskawy dla naszych ogrodów - bez powodzi, susz i ataków szkodników...
Tadziu, jeśli Tobie zależy na zasłonięciu się, a planujesz coś podobnego do mojej konstrukcji, to między słupami można rozpiąć linki, po których puścisz pnącza...
Pam, też masz dużo zaplanowanej na weekend pracy z roślinami mnie się kanny nie udają, już nie wspominając o przechowywaniu fuksji... Nie mam do tego ręki, niestety...
Ewa, Jula, porcja kofeiny to jest to