Pierwsze koty za płoty V

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko, ranniki sobie poradzą nawet przy samym pniu magnolii. Możesz, jak zaschną, podsypać kompostem. Namęczysz się z przesadzaniem, a na drugi rok, znowu będziesz miała tam nowe siewki.
Za wypielenie ziarnopłonu należy Ci się medal ;:180
A na działeczkach nie ma możliwości wymóc na sąsiedzie uporządkowania tego bałaganu? To wygląda na składowisko wieloletnie, a nie chwilowe.
Zdjęcia cytrynka fantastyczne ;:63
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Tez zachwyciłam się cytrynkiem, szczególnie tym z profilu.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko ale cudne te fioletowe hiacynty. ;:oj M się napracował ze świerkiem. ;:180 Zadeptywanie roślin, to specjalność większości M, podczas prac w ogrodach. ;:306 Piękne miejsce się zrobiło na nowe nasadzenia. Jarząbek odporny, piękny i jeszcze jadalne nasiona. ;:215 Co pod jarząbkiem? :D
Dzięki Florianowi, też u Ciebie zdobyłam wiedzę na dzielenie karp dalii. ;:180 Podagrycznik, to wyjątkowo trudny przeciwnik, współczuję walki z nim. ;:108 Gdyby tak nasze ulubione rośliny równie szybko rosły. ;:131
Miłych wyjazdów na działkę. ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko jak dużo pracy wykonałaś.Podziwiam.Ziarnopłon niestety jest ciężki w pozbyciu się.Najgorsze te jego zgrubienia które trzeba koniecznie wykopać w całości.Dobrze,że wykopywałaś z ziemią,jest nadzieja,że jak coś się nasiało to szybko usuniesz.Musisz tylko pilnować i jak tylko zacznie rosnąć wykopać.Czytałam,że podagrycznik zwalczają randapem,ale dopiero gdzieś w sierpniu jak już jest osłabiony,a randap musi być mocniejszy.Chyba,że w tym roku wynależli jakiś inny środek?Cięgle coś nowego wynajdują.
Dużo już u Ciebie niebieskości.Niedawno przeczytałam i teraz wiem dlaczego moje sasanki nie wzeszły.Po prostu trzeba zebrać nasiona w fazie jeszcze zielonego środka sasanki.Nie mogą przeschnąć.

Miłego dnia. ;:138
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2712
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko, cieszę się, że choć trochę mogłem pomóc. W temacie dalii i ja ciągle się uczę, bo do tej pory zwyczajnie żal mi było radykalnie postępować z karpami. Ale po powtarzających się co roku stratach, zwłaszcza karp, które dostałem i na które najbardziej się cieszyłem wiem, że to konieczne. Ja odmładzam dalie na dwa sposoby: przez ukorzenianie sadzonek zielnych oraz właśnie przez wycinanie najstarszych bulw w karpie.
Zdjęcia kwiatów i owadów - przepiękne! ;:180
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko według mnie jesteś jednak bardziej gadułką pisarską, bo w towarzystwie wcale nie zauważyłam żebyś była w stanie kogokolwiek zagadać :D Za to słowo pisane przez Ciebie jest barwne... bogate i może powinnaś zacząć pisać książki albo pamiętniki!
Poczytałam o ziarnopłonie i już wiem, że potraktuje go tak samo i wrzucę kurom na pożarcie...one go przerobią tak że nie wyrośnie na wybiegu na pewno! :;230
Dobrze że Ci działek nie zamknęli, bo widziałam na FB że niektórzy nadgorliwi prezesi wykazali się władzą i zakazali wstępu na działki.
Cudne zdjęcia cytrynka i u mnie latają a jak zrobiło się cieplutko to huczy od pszczół, trzmieli a motylki umilają prace w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie i ciesz się wypielęgnowaną działeczkę ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Lucynko, nie mam czasu na lenia i nawet jakby mnie opętał, to musiałabym go pogonić. Już wracam do pracy i nie wiadomo co mnie tam czeka, to jak tu się lenić? Muszę wykorzystać każdą chwilkę i jeszcze to, że ciągle mi się chce :heja To nie jest zbyt częste zjawisko, a tym razem robota pali mi się w rękach. I właściwie, mimo iż wydawałoby się, że już tyle zrobiłam, to jednak ciągle znajduję miejsca, które wyglądają jakbym latami do nich nie zaglądałaObrazek Właśnie ostatnio z takim walczyłam, zarośnięty był jak zbój. Powiedzieć, że wyglądało to to miejscami jak trawnik, to stanowczo zbyt mało. To był trawnik z plantacją truskawek i na dodatek z tulipanami i żonkilami.
Na zdjęcia poświęcam ostatnio zdecydowanie za mało czasu, ale tak jestem zaaferowana robotą, że zapominam o moim ulubionym zajęciu. Tylko od czasu do czas coś mi zaiskrzy i wtedy na chwilę przypomina mi się, że tak bardzo to lubię. Ale to nie tylko brak czasu powoduje moją niechęć, ale i brak obiektów. Na działce dominuje w tej chwil szarość, a gdyby nie trawniki, to zieleni nie byłoby jeszcze prawie widać. Chociaż i ta zieleń wcale jeszcze nie taka zielona, bardziej żółta i na pewno wymaga już koszenia.
Miło mi, że Ci się podoba to, co pokazujęObrazek

To właśnie takie jedno z moich zapomnianych miejsc. Wiosną jest widoczny jak na dłoni, ale wystarczy chwila nieuwagi i latem chowa się za zasłoną z hortensji dębolistnej
Obrazek

Tutaj już uporządkowane i nawet wąż kroplujący się znalazłObrazek Zmiana może nie jest bardzo widoczna, bo i tu szaro i tu szaro, ale różnica jest. Wierzcie mi
Obrazek

Aniu, na czas urlopu trafiła mi się świetna pogoda i wykorzystałam ją najlepiej jak umiałam :heja Jeden tydzień co prawda zmarnowany, bo był zimno, ale i tak miałam sporo słonecznych dni. Mam tak mało wolnego, że muszę wykorzystać każdą chwilkę. Dopóki nie zacznę znowu pracować w drugiej pracy, to będę miała więcej wolnego i więcej czasu spędzę na działce. Ale przecież w końcu to się skończy....
Kwiatów jeszcze jest niewiele, ale już dzisiaj zaczęły rozwijać się tulipany i będzie więcej koloru..
DziękujęObrazek

Obrazek

Obrazek

Marto, chyba w końcu Wam ulegnę i zostawię ranniki w spokoju. Ciągle nie mogę do nich dotrzeć, zawsze coś mnie zatrzyma w innym miejscu i przypominam sobie o nich dopiero w domuObrazek
Z ziarnopłonem się umordowałam, ale nie mogłam znowu mu odpuścić, bo zarósłby mnie na amen. Mam nadzieję, że to ja dowiodę, kto tu teraz rządzi ;:306
Z sąsiadem chyba rzeczywiście w końcu pogadam, szczególnie że żyjemy na dobrosąsiedzkich zasadach. Latem zapominam o tym miejscu, bo staje się niewidoczne, ale teraz aż kłuje w oczyObrazek
Cytrynek to zupełny przypadek, ale jakże udany. DziękujęObrazek Zazwyczaj nie dają się złapać, latają jak szalone i nie pozwalają do siebie się zbliżyć. Tym razem były tak sobą zajęte, że nie zwracały na mnie uwagi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Anido, w takim razie super, że je zamieściłam, bo mi zdecydowanie bardziej podoba się ten in face

Obrazek

Obrazek

Soniu, nawet nie pamiętam, czy to nowe cebulki, czy już są u mnie kolejny sezon? W tamtym roku na pewno miałam w tym miejscu hiacynty, ale być może były to inne.
Jarząbek, to tylko nasza rodzinna nazwa, tak naprawdę jest to kasztanek jarzębolistny ;:108 Dzisiaj zakiełkował mi pomysł na tę rabatę, ale jeszcze muszę go przemyśleć. Do realizacji będzie potrzebna mi pomoc eMa, dlatego muszę go do niego przekonać :tan
Mam dwa miejsca zarośnięte podagrycznikiem. W jednym mam sporo miejsca do walki, to nowo pozyskane miejsce po pigwowcu i tutaj przez jakiś czas nic nie będę sadzić, żeby móc go eliminować. W drugim niestety mam sporo nasadzeń, a w tej chwili tyleż samo podagrycznika ;:223 Tutak niestety będę miała problem i nie wiem czy obejdzie się bez chemii. Nie lubię jej stosować, ale wypielić nie dam go radyObrazek
Florek na szczęście jest kopalnią wiedzy na temat dalii, tzw. guru, jak nazwała go Jadzia, a my mamy szczęście, że możemy z nich korzystać :heja

Obrazek

Obrazek

Danusiu, tym razem nie mogłam sobie pozwolić na marnowanie czasu, musiałam więc zakasać rękawy i wziąć się ostro do roboty. Jeszcze chyba nigdy nie miałam w kwietniu tak uporządkowanego ogroduObrazek i muszę przyznać, że jestem z siebie dumna. Nie bez znaczenia jest, że miałam bardzo sprzyjającą pogodę, a poza tym miałam całkowicie prawdziwy urlop, nie usiałam chodzić do żadnej pracy, a tak nie zdarza się zbyt często.
Chyba i ja w końcu sięgnę po chemię, bo w jednym kącie ogrodu zupełnie nie mam jak do niego podejść. A jest to przeciwnik trudny i posiada doskonałą umiejętność usypiania naszej czujności. Jak nie zadziałam stanowczo, to niedługo moja działka zamieni się w nieużytek.
Moja sasanka jeszcze nawet nie ma pąków, na kwiaty jeszcze poczekam. Jakoś nigdy jej nie wysiewałam, ale u niektórych sieje się sama.

Dzisiaj nareszcie wypatrzyłam u siebie bujankę. i to nie jedną, a przynajmniej dwieObrazek Przylatywały wielokrotnie i głównie okupowały szafirki. Było je widać sporadycznie i przy innych kwiatach, ale to właśnie szafirki podobały im się najbardziej. Zdjęcia mocno nieostre, ale cyknąć im fotkę, to prawdziwa sztuka. To pierwsze bardzo byle jakie, ale widać na nim, że są dwie.
Obrazek

To ciut lepsze, ale do doskonałości mu daleko
Obrazek

Florku, niedawno widziałam w jakimś programie metodę zielną i może ją wypróbuję, oczywiście pod warunkiem, że będę o tym pamiętałamObrazek Serce się wzbrania przed, wydawałoby się drastycznymi działaniami, ale jak mus, to mus. Będziemy próbować ;:108 Wszystkie rady- bezcenne, dziękujęObrazek
Za uznanieObrazek

Tak wyglądał miłek rano
Obrazek

A tak po kilku godzinach
Obrazek

Marysiu, bo ja muszę mieć czas, żeby zaprezentować swoje możliwości, a poza tym przecież nie mogłam pozwolić żebyście mieli wszyscy mnie dość ;:306
Pisanie zajmuje mi zbyt dużo czasu, w ten sposób to ja na chleb nie dałabym rady zarobićObrazek
Ziarnopłon to podstępny przeciwnik, ale na pewno nie aż tak jak podagrycznik. Twoje kury będą miały żarełko, a Ty pozbędziesz się kłopotu. U Ciebie miałby pole do popisu, aż strach się bać ;:303
Cytrynkiem sama byłam zachwycona, nawet nie spodziewałam, się, że on taki ślicznyObrazek

Obudziły się już murarki
Obrazek

Obrazek

Kolejne dwa dni spędziłam na działce. Mój plan na ten tydzień ziści się chyba w 100%. Ryłam, drapałam, darłam i szarpałam- tak minął mi czas na łonie natury. Jest dopiero początek kwietnia, a ja prawie mam porządek. I na dodatek robiłam to z chęcią, nikt mnie nie przymuszał, nie groził, nie stawiał pod ścianą- ja tak sama z siebieObrazek Ma na to wpływ początek sezonu, wody nie ma, kawy nie ma, cienia nie ma- nie miałam innego wyjścia, tylko robić.
Całe szczęście, że parki zamknięto dopiero teraz, gdyby nastąpiło to wcześniej, to nie udałoby mi się wypatrzeć nurogęsi i żyłabym w nieświadomości, że takie ślicznotki pływają po naszych wodach. Teraz jeżdżę przez miasto w jedna i drugą stronę. Trasa już nie jest tak urokliwa, ale i tutaj można odkryć coś ciekawego.
Żeremia bobrów. Wypatrzyłam je już kilka lat temu, ale wtedy była postawiona tylko jedna budowla. W tej chwil jest już ich kilka, z drogi są widoczne dwa ich domki, ale za przesmykiem są kolejne. Dzisiaj nie chciało mi się już schodzić z drogi, ale latem zejdę dalej i sprawdzę ile ich postawiły. W miejscu, które pokazuje strzałka, w lutym zbieraliśmy trzcinę dla murarek ;:108

Obrazek

Jutro ostatni dzień urlopu, ale nie ostatni dzień na działce.
Jak znam życie, to lada chwila stracę przytomność i będę słodko spać, aż się wyśpię, co zazwyczaj następuje około godziny piątej ;:303 Postaram się jeszcze do Was zajrzeć, bo mam ogromne zaległości, ale nawet ja nie potrafię trzymać trzech srok za ogon :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Brawa dla pięknych fotek Miłka i udanej fotki Bujanki .W przyszłym roku będzie ich więcej bo i u mnie z roku na rok ich przybywa .Nie ma to jak być spełnioną kobietą ;:333 . Wiesz Iwonko muszę Cię zmartwić to to, to chyba będzie czerwona dalia , bo Cafe i Convoitise miały znaczniki bardzo słabo przyrosły w ubiegłym roku, czyli tak jak pisał Florian chyba zbyt stare bulwy to i kwiatów mało .Jednak jeśli chcesz Convoitise to jesienią postaram się odłożyć dla Ciebie ;:196 Zastanawiałam się też nad kroplującym wężem tylko muszę sie zorientować co i jak Miłego tygodnia Iwonko w zdrowiu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2712
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Piękna odmiana narcyza - 'Rip van Winkle'. Miałem go bardzo krótko, a nawet myślałem, że moje pełne to też ta odmiana. Ale się myliłem.
Co do Twojego pytania, kiedy wycinać stare bulwy z karpy dalii, to widziałem, że fachowcy robią to podczas czyszczenia dalii czyli po wykopkach. Może to też z powodów praktycznych, bo po co magazynować duże ilości bulw, które potem i tak się wyrzuci? Ale wydaje mi się też, że po wykopkach najlepiej widać nowe przyrosty. Są jaśniejsze.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Wprawdzie urlop minął Ci jak z bicza strzelił, Iwonko, ale niezwykle pracowicie i przed powrotem do codziennego kieratu roślinki zostawiasz porządnie zaopiekowane i dopieszczone, a na włościach ład i porządek jak się patrzy. ;:215 Należą Ci się naprawdę wielkie brawa. ;:433 ;:433 ;:433
Kwiatki zdobią rabaty, ;:333 bzyczki zapylają wszystko co się da ;:333 , Ogrodniczka zadowolona :D , czego chcieć więcej...

Tulipan 'Polychroma' szczególnie przypadł mi do gustu, bardzo ładna odmiana botanicznego. ;:303 ;:303

Spokojnych, zdrowych i w miarę możliwości jak najbardziej rodzinnych świąt życzę Tobie i Twoim bliskim. ;:167 ;:167 ;:167
Pozdrawiam cieplutko. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Jadziu, na kolejną dalię na razie się nie umawiamy, ale dziękuję za chęci ;:196 Mam ich kilkanaście i tyle musi mi wystarczyć. Czerwona dalia na pewno też mi się spodoba, tym bardziej, że w takim kolorze mam chyba tylko jedną. O dziwo, w tym roku wszystkie dalie pokazały już młode listeczki, żadna się nie zmarnowała, a to znaczy, że będę miała je wszystkie :tan
Wygląda na to, że miłek będzie miał mniej kwiatów niż w ubiegłym roku, albo tylko takie sprawia wrażenie. Dopiero co zaczął się pokazywać, tak więc może jeszcze kilka czarnych łebków wylezie z ziemi. Bardzo szybciutko rozwijają się kwiaty, błyskawicznie przechodzą z fazy pąka do pełnego rozkwitu ;:oj
Następnego dnia bujanki też do mnie przyleciały, ale tym razem nie oblatywały szafirków, a przynajmniej ich tam nie widziałam, za to ogromnie interesowały się moimi wściekle różowymi sznurówkami ;:306 Nie wiem co je tak do nich ciągnęło, ale kręciły się przy nich co jakiś czas. Niestety aparat leżał sobie w domku i żadnego zdjęcia im nie zrobiłam.
Mam taki zwykły wąż kroplujący ze sklepu w kropki. Miałam dwa, jeden zakopaliśmy pod ziemią na rabacie z różami i ten nie wytrzymał długo. Niestety bardzo szybko ktoś go dziabnął łopatą, ale i szybko zaczął się rozpadać. Natomiast drugi jest rozłożony pomiędzy borówkami i sprawuje się bez zarzutu. Na ostatnią zimę nawet nie schowałam go na zimę. Mam nadzieję, że nie mówię na wyrost, bo jeszcze nie puścili wody i nie mogę tego sprawdzić. Takie podlewanie traktuję tylko jako wspomaganie, zazwyczaj i tak jeszcze trochę dolewam wody konewką, albo zwykłym wężem.
Tydzień minął nie wiadomo kiedy, na szczęście zdrowo, czego i Tobie życzę

Florku, dzięki za szczegółowe uwagi, takie rady są na wagę złota ;:196 Tak myślałam, że jesienią łatwiej będzie odróżnić bulwy, po zimowym przesuszeniu te różnice są na pewno mniej widoczne.
'Rip van Winkle' są u mnie dopiero pierwszy sezon i mam nadzieję, że nieostatni, bo bardzo mi się spodobały ich rozczochrane główkiObrazek

Lucynko, polychroma to nowinka na mojej rabatce i też ogromnie mi się podobaObrazek Niedaleko mam podobną kępkę, chociaż pod inna nazwą, aż nie chce mi się wierzyć, że to będą jakieś inne. Już za chwilę to się wyjaśni, bo ostatnio niewiele im brakowało do rozwinięcia kielichów.
Oj, tam od razu brawaObrazek....Ale dziękuję, bo namachałam się nieźle, żeby osiągnąć taki celObrazek
Te święta będą zupełnie inne niż dotychczas, oby tylko zdrowe. dziękuję ;:196
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na działce nareszcie zaczyna coś się dziać :heja Pomaleńku przybywa nowych pąków, kwitnień i wychodzących z ziemi nowych kiełków czy też kłów. Już coraz więcej czasu poświęcam na przyglądaniu się temu, co wyrosło od ostatniego pobytu :tan Do tej pory zmiany te były ledwo zauważalne, na działce bywałam praktycznie codziennie. Teraz to się zmieni, urlop już za mną i rzadziej będę przyjeżdżać i co oczywiste, będę zauważać więcej nowości.
Już niedługo przewieziemy doniczki z nowymi roślinami, po świętach ma się pojawić woda w kranach, to nie będzie im groziło zasuszenie.
Ostatniego dnia urlopu dokończyłam też ostatnie prace. Został mi ostatni niewielki kawałek, ale tam już zaczynają pokazywać się nosy lilii i tam musiałam odpuścić. Już i tak kilka ukatrupiłam ;:223 , szkoda kolejnych.

Zdrowych i spokojnych Świąt i oby jak najszybciej życie wróciło do normalności. Jeśli to jeszcze jest możliwe....
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Wczoraj zaglądałam do moich murarek ,a one dalej śpią, bo kokony pełne, a może niedorozwinięte kto wie .Wyrzucić zawsze zdołam Iwonko nie narzucam się w razie czego wiesz gdzie uderzyć :wink: Tulipanki śliczne muszę w tym roku je u Was podziwiać bo u mnie tylko parę sztuk się pokaże i to z tych staroci . Zdrowych Świąt w rodzinnym gronie ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2712
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Tulipanów 'Polychroma' całkiem spora gromadka ;:204 U mnie z jednej paczki było kilka sztuk i tyle mam do dzisiaj, bo nie zauważyłem, by ich przybywało. Podobny do niego jest tulipa turkiestanica. To może tego masz, tak jak piszesz pod inną nazwą?
Mniemam, że po ręce Twojej chodzi murarka? Fajna pszczółka, na którą też miałem zakusy. Ale póki co nie zrealizowane ;:224
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Jadziu, wiesz doskonale, że przygarnęłabym wszystko, ale niestety miejsca nie przybywa, a wręcz odwrotnie, z każdym rokiem jest go jakby coraz mniejObrazek Na razie jeszcze nie wiemy, jaka piękność rośnie w mojej doniczce, zobaczymy co z niej wyrośnie. Ale jakby co, to wiem do której furtki zapukaćObrazek Ciekawe, dlaczego Twoje murarki jeszcze śpią? Może tylko jakieś leniuszki Ci się trafiły? Moje już bzyczą coraz głośniej, jutro jedziemy z eMem na chwilkę na działkę dowieźć jeszcze rurek, bo jakoś mało mi się ich wydaje.
Jak na moje warunki, to zapowiada się całkiem niezłe kwitnięcie tulipanów i to nie tylko tych nowych, ale i stare liczniej zakwitną. nie wszystkie jednak, bo mam i takie co to nie pokazały ani jednego pąka np. niezawodny ponoć Exotic Emperor. Ledwo pojedyncze listki powypuszczał. Miałam ich całkiem sporą gromadkę, a tym razem jakieś pojedyncze listki się pokazały.
Święta spędzimy tylko we trójkę i to nie całe, bo w pierwszy dzień idę do pracy. Świętować będziemy dopiero w poniedziałek. DziękujęObrazek

Obrazek

Florku, właśnie mam turkiestanicaObrazek Przyglądałam mu się podejrzliwie, bo rzeczywiście jest bardzo podobny do polychromy. Porównywałam je w necie i miałam wątpliwości, czy to na pewno są dwa różne tulipany.
Murarki to bardzo sympatyczne pszczółki ;:108 Mam je od kilku lat i co roku czekam na nie z niecierpliwością i zawsze żałuję, że żyją tak krótkoObrazek Za każdym moim pobytem na działce wlatują do domku, a ja zanim wyjadę cierpliwie je zbieram i wypuszczam na wolność. jakoś byłoby mi żal zostawić je w środku na pewną śmierć.

Może do pszczółki niepodobna, ale też lata ;:306
Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Witaj Iwonko :wit . Rzeczywiście świetna pogoda trafiła Ci się na urlop i jak widać dobrze wykorzystałaś wolny czas ;:63 . Zdjęcia budzących się roślin bardzo fajne a ile już koloru na działce! Nie mam wielu z tych roślin ale kto wie może kiedyś zaproszę je do siebie. Cebulowe zniknęły mi w ilościach masowych więc trzeba pomyśleć o innych roślinach zastępczych ;:108. Zdrowia życzę i wszystkiego dobrego na Święta :wit. Pozdrawiam ;:196.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”