Drzewa owocowe - cięcie Cz.I

[kosik]

Witam wszystkich serdecznie,

Jestem laikiem w ogrodnictwie a mam kilka pytań odnośnie drzew owocowych i prosiłbym o pomoc.
Zakupiliśmy działkę pod budowę domu gdzie poprzedni właściciele mieli mały sad - śliwy, wiśnie, czereśnie i jabłonie

Cześć drzewek niestety musiała zniknąć ale po budowie domu zostały 2 stare czereśnie i jedna stara jabłoń.

1) Jabłoń
rodzi masę małych, ale smacznych owoców. Niestety nie wiem co to za odmiana. Chyba dość późna, bo dojrzałe owoce są w na przełomie września i października.
Poniżej zamieszczam jej zdjęcie i pytam, czy warto ją trzymać i co zrobić aby poprawić wielkość owoców. Może należy przyciąć. Tylko jak mocno.



2) Czereśnie
Drzewa są olbrzymie, sięgają 8 metrów. Zbiór owoców bez drabiny niemożliwy. No i niestety są to późne odmiany, więc głównie korzystają z owoców much i osy
Owoców jest sporo i całkiem duże.





Chciałbym zapytać czy jest jakaś możliwość walki z muchami ? Jeszcze zanim był dom powiesiłem żółte karteczki, przykryłem czarną agrowłókniną ziemię pod całą koroną. Niestety bez skutku.
Larwy much wszystko zjadły.

Kolejne pytanie czy nie należy przerzedzić korony. Tylko z tego co przeczytałem na forum lepiej to zrobić w lecie a nie teraz.

Jak widać na zdjęciu jedna czereśnia z jednej strony trochę podeschła i mam wątpliwości czy ją ratować czy może wymieć na wcześniejszą odmianę ?

Czy jeszcze jakieś zabiegi są wymagane przez te drzewa ? Nawożenie ? Okopanie ? Malowanie ?

[donia_81]

Podłączam się pod temat - jak przyciąć kilkuletnią (?) czereśnię. Zdjęcia poniżej - bardzo proszę o zaznaczenie gdzie ciąć:( Chciałabym żeby drzewo nie rosło w górę, tylko żeby się rozgałęziało na boki. Kiedy należy też opryskać czereśnię i czym? Podejrzewam raka, psikałam podajże topsinem ale efekty chyba marne, nie wiem czy dobrze wykonałam oprysk. Czereśnia rodzi mało owoców, te co wyrosły, to zjadły niestety szpaki. Dodatkowo zauważyłam, że owoce rosną dość i wysoko i trudno do nich się dostać :/

[mirra66]

Lukasz, Mirra, nie to, że nikt Wam nie chce pomóc.
Na fotkach wcale nie jest łatwo zaznaczać cięcie. Rossynant wiele pisał o cięciu.
Czytajcie wątki o cięciu (albo kupcie dodatkowo książkę o cięciu), sekator w ręce i .....
Pamiętajcie, że nie tylko się tnie, ale i odgina gałązki.

Nikt nie mówił, że będzie łatwo . Niestety nie na wszystko jest czas. Można wszystko robić samemu i próbować wiedzieć wszystko ale niestety są pewne priorytety. A u nas nie są nim drzewka - aczkolwiek są one również dla nas bardzo ważne i dlatego szukamy porad jak je poprzycinać i uformować wśród specjalistów na tym forum. Chcielibyśmy poczytać i forum i książki lecz niestety nie ma na to teraz czasu, a nie chcemy drzewek zapuścić.

Może więc jednak ktoś spróbuje poradzić?

[Arnej]

Witam

w tamtym roku na wiosnę przyciąłem bardzo intensywnie ową jabłoń. Chciałem ją poprowadzić na krótkopędach. I tu moje pytanie, jak skracać odrosty? Czy powinienem przerzedzić i cześć całkowicie wyeliminować? Proszę o wskazówki na załączonym zdjęciu. Ewentualnie jakiś link do strony gdzie będzie wszystko przystępnie wyjaśnione.

Z góry Dziękuje

Marcin

[Winogrodek]

Proponuję wyciąć wszystkie silne pędy na szczytach każdego konara zostawiając jeden jako moderator i zostaw po 2-3 pędy najsłabsze idące mozliwie w bok. W czerwcu wyrywaj na tych szczytach zielone wilki jak będą rosły. Resztę korony też trzeba przyciąć - wytnij pędy krzyżujące się, chore, silnie rosnące pionowo. Słabe rosnące w bok zostaw.

[Drako]

Z obserwacji wiem, że dwuletnie wilki mają zwyczaj tworzyć pąki kwiatowe na samych czubkach. Może to wykorzystać i jakoś je ciąć?

[HANAT]

Polecam koledze pokaz cięcia w wykonaniu doradcy sadowniczego
praktycznie
http://www.youtube.com/watch?v=M7gl1hT9Eis
teoria tzn. prelekcja
http://www.youtube.com/watch?v=Rtw-CfdH ... 08F480C9D1

Powodzenia

[zukers]

mam prośbę może ktoś obeznany będzie chciał mi pomóc, ponumerowałem swoje drzewka i wystawiłem tu:
http://zuku.nspace.pl/drzewka/
jak powinieniem je przyciąć? one były sadzone rok temu.

[ewa_lublin]

Witam. W ub roku we wrześniu wsadziłam kilka drzewek, niestety jedna z jabłoni oraz czereśnia nie przetrzymały zimy. Obcięłam uszkodzoną część i niestety zostały 40 cm kikuty nad ziemią.
Mam pytanie co dalej zrobić - czy jest szansa że jeszcze coś urośnie z tych drzewek?

[markpm]

Szansa zawsze jest, ale to od Ciebie zależy, czy za dwa lata chcesz zobaczyć pierwszy owoc, czy małe drzewko, takie jak zapewne posadziłaś jesienią... Szkoda czasu na zabawę, lepiej zasadzić nowe.
Dwa lata temu tak miałem, to później całe lato drzewo się męczyło z jedną kępką liści. Na jesień wywaliłem je i zasadziłem nową czereśnię. W zeszłym roku mnie przerosła, w tym zapewne wyda już pierwsze owoce. Kolejne drzewko też u mnie teraz przemarzło (ma jeden nabrzmiały pąk tuż nad szczepieniem), więc bez zastanowienia zaraz je wykopuję i kupuję nową czereśnię ;)

[ania1590]

Witajcie, Moje w ubiegłym roku na jesieni posadzone drzewka jabłonek zamiast rosnąć mają rozetki pąków kwiatowych. Co pąk to kwiaty. Czy zostawić te kwiaty i pozwolić im zaowocować, czy usunąć i w jakiej fazie, w trakcie czy po kwitnieniu?

[Drako]

Usunąć. Młode drzewko wysili się na owoce, do tego jeśli dobrze rozumiem nie wypuszczają liści, więc będą w jeszcze gorszym stanie.

[Darkat]

mam pytanie czy gałązki suche, przemarznięte z ubiegłorocznych nasadzeń np. śliwy można teraz wycinać




Ponadto mam czereśnię też posadzoną na jesieni. Gdzieś czytałem że można uciąć np. przewodnik (który chyba jest przemarznięty ) oraz ukrócić jedną z bocznych gałęzi. Czy można to teraz zrobić

[agaM]

Z tego co tłumaczył mi kolega ogrodnik, przewodnik przyciąć poziomo na 130cm, pędy konkurencyjne dla przewodnika się skraca. Dał fajną radę jeśli chodzi o nowe przyrosty boczne czereśni: by gałęzie się nie łamały można je własnie teraz - gdy są takie świeżo wypuszczone, malutkie delikatnie poodginać do poziomu(kąt prosty z przewodnikiem) drewnianymi spinaczami do bielizny

Nie wiem czy na przycinanie nie jest już za późno, bo w drzewkach soki już ruszyły..
Tyle ode mnie ale niech się wypowiedzą fachowcy

[markpm]

Na śliwie to, co przemarznięte, to tnij - i tak już jest martwe/umiera. Drzewku nic nie będzie, ładnie ruszyło po zimie. Ja bym obciął od razu za pierwszym pędem po lewej. Kolejny wydaje się, że odbija pionowo - po co ma być konkurencją dla przewodnika?
Natomiast co do czereśni, to zastanowiłbym się, czy jest sens ją w ogóle przycinać. Czy nie lepiej od razu sięgnąć po szpadel? Mało zielonego, będzie się męczyła. W zeszłym roku i 2 lata temu od razu, jak zobaczyłem, że 1-2 pąki są żywe na drzewku, to od razu je wyrwałem i posadziłem nowe. Na dzień dzisiejszy oba drzewka ładnie rosną.
Nauczyłem się na błędzie, bo 3 lata temu zostawiłem czereśnie w takim stanie. Najpierw puściła takie listki, co Twoja. Później (w czerwcu) zaczęła zamierać dalej od części przemarzniętej, aż padła całkowicie.