Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r
Witam.
Alu, Twój Bobik jest niesamowity, dobrze, że zimy u Ciebie są łagodniejsze
bo gdyby przyszły duże mrozy musiałabyś zakładać mu ciepłe ubranko.
U nas stan czworonogów przez pół dnia zmniejszył się do jednego, ale zmuszeni
byliśmy szybko ten stan zmienić.
Mamy śliczną malutką kudłatą kuleczkę.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Alu, Twój Bobik jest niesamowity, dobrze, że zimy u Ciebie są łagodniejsze
bo gdyby przyszły duże mrozy musiałabyś zakładać mu ciepłe ubranko.
U nas stan czworonogów przez pół dnia zmniejszył się do jednego, ale zmuszeni
byliśmy szybko ten stan zmienić.
Mamy śliczną malutką kudłatą kuleczkę.
Pozdrawiam, Krzysztof.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Alu pomocy,nie wiem jak znaleźć tego nachyłka.Monika76 pisze:Alu, czy bordowy nachyłek jest na zdjęciu z 8/07/2007?


Twój wątek ogrodowy zaczyna się w październiku ,na której stronie jest bordowy nachyłek?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
nie zauważyłem tego szczegółu - może dlatego że rzeczywiście prawie spałem jak te zdjęcia oglądałemFleur 78 pisze:Karolku, obudź się, Moje Słoneczko, i popatrz na daty na zdjęciach!![]()
![]()
A jeśli chodzi o Bobika, to przecież to jest chart a nie buldog!
![]()
![]()
![]()



pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witam Wszystkich serdecznie! Dzisiaj rano pogoda była całkiem przyzwoita,co pozwoliło mi trochę popracować w ogródku, ale już po południu zaczął padać zimny deszcz a przy tym jest spory wiatr więc w sumie pogoda straszna!
Ale, jak to zwykle bywa, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: mogę nazbierać trochę deszczówki dla moich biednych storczyków...
Lucynko, a ja słyszę strzały
przez całą zimę, co niedzielę! Coś okropnego!
Markusku, to chyba nie są chabry, tylko takie podobne do chabrów kwiatki, ale też je bardzo lubię! Podobnie maki! A ten mój piesio, to rzeczywiście niezły model! Szkoda, ze nie wszystko da sie sfotografować, bo dopiero mielibyście ubaw!
Kotko, a ja w ogóle nie miałam pojęcia, ze takie kwiatki "nachyłki" istnieją... (niezależnie od koloru!)
W zeszłym roku, na jesieni, zobaczyłam takie ładne bordowe kwiatki wiec kupiłam. W tym roku, zobaczyłam podobne, tylko w dwóch odcieniach żółtego, więc i te kupiłam. A kilka dni temu, dowiedziałam się przypadkiem na forum, że to nachyłki...
Po łacinie te żółte nazywają się COREOPSIS VERTICILLATA, bladożółte, to COREOPSIS VERTICILLATA "MOONBEAM", a te bordowe, to COREOPSIS LIMEROCK RUBY" , które możecie kupić tutaj
Koteczko, to co widzisz na 6 zdjęciu, to heuchera czyli żurawka (nie pamiętam jak dokładnie nazywa się ta właśnie odmiana, (jak Ci zależy, to poszukam) ale istnieją z różnymi listkami: zielonymi, bordowymi, bordowo- srebrnymi, karmelkowymi... sporo osób ma na forum. Cieszę się, że podobały Ci się piosenki, a Bobiczka wypieszczę od...
... CIOCI IZY!
Krzysiu, a co się stało z Twoimi zwierzaczkami...?
No i pokaz tego nowego "członka rodziny"
Zaletą Bobika jest to, ze w związku z jego rozmiarami i wagą , w przypadku niepogody, można go sobie wsadzić do kieszeni...
Nie, no z kieszenią oczywiście żartuję, ale zdarzyło się kiedyś, że wracałam z nim ze spaceru i zaskoczył nas deszcz, to włożyłam go sobie pod sweter, że tylko nos wystawiał przez dekolt...
Aniu- Raczku, nachyłek jest na stronie 62, w drugiej serii zdjęć, na czwartym zdjęciu (pod cegłami, takie małe, bordowe kwiatki)
Karolku, nie szkodzi...
To się każdemu może zdarzyć...
Miło, że wpadliście i zapraszam częściej! O tym, co robiłam wczoraj i dzisiaj rano, napiszę później...
(A może już się domyślacie...



Lucynko, a ja słyszę strzały


Markusku, to chyba nie są chabry, tylko takie podobne do chabrów kwiatki, ale też je bardzo lubię! Podobnie maki! A ten mój piesio, to rzeczywiście niezły model! Szkoda, ze nie wszystko da sie sfotografować, bo dopiero mielibyście ubaw!


Kotko, a ja w ogóle nie miałam pojęcia, ze takie kwiatki "nachyłki" istnieją... (niezależnie od koloru!)







Krzysiu, a co się stało z Twoimi zwierzaczkami...?


Zaletą Bobika jest to, ze w związku z jego rozmiarami i wagą , w przypadku niepogody, można go sobie wsadzić do kieszeni...



Aniu- Raczku, nachyłek jest na stronie 62, w drugiej serii zdjęć, na czwartym zdjęciu (pod cegłami, takie małe, bordowe kwiatki)
Karolku, nie szkodzi...



Miło, że wpadliście i zapraszam częściej! O tym, co robiłam wczoraj i dzisiaj rano, napiszę później...



- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Już lecę, Krzysiu!
A tak swoją drogą, nie rozumiem dlaczego niejednokrotnie nie otrzymuję powiadomienia o odpowiedzi, mimo, że nie zaznaczam opcji "przestań śledzić ten temat". Nie zaglądam do kogoś, bo myślę, że nikt się nie odzywał, a potem okazuje się, że wiele postów w międzyczasie przybyło, tylko nie otrzymywałam powiadomień... Czy Wy też tak macie?

A tak swoją drogą, nie rozumiem dlaczego niejednokrotnie nie otrzymuję powiadomienia o odpowiedzi, mimo, że nie zaznaczam opcji "przestań śledzić ten temat". Nie zaglądam do kogoś, bo myślę, że nikt się nie odzywał, a potem okazuje się, że wiele postów w międzyczasie przybyło, tylko nie otrzymywałam powiadomień... Czy Wy też tak macie?

Tak, miałam podobnie z niepowiadamianiem.Ale za każdym razem, gdy wchodzi się w profil i coś zmienia lub dodaje, trzeba się upewnić czy automatycznie nie przeskakują zaznaczone opcje.Nie wiem czy mam rację, ale zauważyłam u siebie tę zależność.Pozdrawiam i pozwolę sobie przedstawić moją Nessę, może zakolegują się z Twoją uroczą psinką?Bobik jest rewelacyjny, podobna "udanizna" do mojej suni.


- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witaj, Bożenko! Miło mi Cię gościć. Widać Sokole Oko nie obejrzało ogrodu od początku, bo ta ławeczka była już dokładnie obcykana ze wszystkich stron, na prośbę Nalewki. Zerknij tu.




- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Bożenko, nie masz się czego wstydzić!
To się przecież każdemu może zdarzyć! Pisałam już wcześniej, że kupiłam ją w Polsce. Jadąc w kierunku granicy z Niemcami, kiedy już zjedzie się z autostrady A2 i jedzie się drogą w kierunku Słubic, jest kilka takich miejsc, przy szosie, gdzie sprzedają różne figurki ogrodowe: krasnale, drewniane wiatraczki i studnie, figurki z kamienia itp. I właśnie na jednym z takich "bazarków" kupiłam tę figurkę.
Nie wiem dokładnie gdzie mieszkasz, ale tak strasznie daleko to chyba nie masz. 





- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina