Zielona ferajna cz.2
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona ferajna cz.2
Bardzo subtelne ma płateczki.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielona ferajna cz.2
Ja tam grudniki? Pokazały się kwiaty?
Jak ja lubię widok wielkich, "statycznych" kwiatów - hippeastrum.
To nowość?
Jak ja lubię widok wielkich, "statycznych" kwiatów - hippeastrum.
To nowość?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona ferajna cz.2
No właśnie, ja też chciałam spytać o grudniki
Bo jakoś nie doczytałam nigdzie - czy ich kwiaty pachną jakoś ?

Bo jakoś nie doczytałam nigdzie - czy ich kwiaty pachną jakoś ?
Pozdrawiam i zapraszam
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielona ferajna cz.2
Natalko - gratuluję
Hippeastrum ma śliczny kolor i te wdzięczne paseczki

Hippeastrum ma śliczny kolor i te wdzięczne paseczki

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Henryku dziękuję w imieniu roślinki
Małgosiu szkoda tego pierwszego pędu, próbowałaś może włożyć go do wazonu? To dość nietypowe że wypuścił drugi, ale może się zdarzyć przy dużej cebuli - im większa i starsza, tym więcej kwiatów
Z tego co wiem hippeastra są długowieczne, ale informacji ile dokładnie mogą żyć nie znalazłam
Zawsze warto zachować przychówek, zwłaszcza jeśli okaz jest zdrowy.
Lucy dziękuję
Justus dziękuję
większe grudniki powoli kończą, a biały grudniczek dopiero zaczyna
hippeastrum to nowość, dostałam od sąsiadki która ma ich mnóstwo
Ewo grudniki nie pachną - nie wiem czy to dobrze, czy źle - przy takiej ilości kwiatów zapach mógłby być nie do wytrzymania
Bea dziękuję
Znowu przerwa w publikowaniu - tym razem dość niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. Myślałam że ten etap mam już za sobą
Kilka dni temu wróciłam do domu i powoli ogarniam wszystko, łącznie z forum. Zielone mają się dobrze, teraz więcej kwitnie lub zapowiada kwitnienie niż latem
Różowo-biały grudnik zaszalał - chyba polubił nową miejscówkę, ma tam zdecydowanie chłodniej. Praktycznie każda gałązka ma pączki, teraz większość już przekwitła, ale kiedy go obróciłam zaczął tworzyć z drugiej strony. Aż trudno uwierzyć że roślina ma dopiero 2 lata









Małgosiu szkoda tego pierwszego pędu, próbowałaś może włożyć go do wazonu? To dość nietypowe że wypuścił drugi, ale może się zdarzyć przy dużej cebuli - im większa i starsza, tym więcej kwiatów


Lucy dziękuję

Justus dziękuję



Ewo grudniki nie pachną - nie wiem czy to dobrze, czy źle - przy takiej ilości kwiatów zapach mógłby być nie do wytrzymania

Bea dziękuję

Znowu przerwa w publikowaniu - tym razem dość niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. Myślałam że ten etap mam już za sobą


Różowo-biały grudnik zaszalał - chyba polubił nową miejscówkę, ma tam zdecydowanie chłodniej. Praktycznie każda gałązka ma pączki, teraz większość już przekwitła, ale kiedy go obróciłam zaczął tworzyć z drugiej strony. Aż trudno uwierzyć że roślina ma dopiero 2 lata

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona ferajna cz.2
Dorodna szlumbergera o bardzo ładnych kwiatkach to jest to co musi się podobać. I podoba się - bardzo!
Zdrowia życzę!

Zdrowia życzę!
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Henryku bardzo dziękuję
Byłam święcie przekonana, że na parapetach już nic więcej nie upchnę - jednak jak przyszło co do czego...
A konkretnie: sąsiadka która podarowała mi różowe hippeastrum przyniosła... 9 kolejnych
Te podobno są czerwone, ale jak dokładnie wyglądają przekonam się kiedy zakwitną. I co było robić z klęską urodzaju?
Poupychałam wszystkie cebule jakie mam po 2-3 w doniczce, jakoś się zmieściły. W międzyczasie dostała mi się następna, "odziedziczona" przez moją ciocię w pracy. Ktoś ją zostawił, a że o takie niczyje rośliny nikt nie dba, to przygarnęłam



To cebula z pracy, kompletna zagadka jeśli chodzi o kolor:

A to różowe hippeastrum już po przekwitnięciu, też dostało nowy domek:

Variegatek hodował pąka i hodował... i w końcu zrzucił
myślałam że pokażę wam piękny kwiat hibiskusa, a tu figa z makiem

Na koniec listek hoi metallica w promieniach słońca:


Byłam święcie przekonana, że na parapetach już nic więcej nie upchnę - jednak jak przyszło co do czego...




To cebula z pracy, kompletna zagadka jeśli chodzi o kolor:
A to różowe hippeastrum już po przekwitnięciu, też dostało nowy domek:
Variegatek hodował pąka i hodował... i w końcu zrzucił


Na koniec listek hoi metallica w promieniach słońca:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona ferajna cz.2
Póki co hippeastrum to klęska urodzaju ale za czas jakiś będzie pewnie pięknie i kolorowo... Trzymam kciuki za dobry wzrost roślin oraz piękne kwiaty!
Hibiskus teraz nie dziwne że zrzucił pąka - bliżej wiosny na pewno się poprawi.
A listek hoi cudny.

Hibiskus teraz nie dziwne że zrzucił pąka - bliżej wiosny na pewno się poprawi.

A listek hoi cudny.

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Henryku klęska urodzaju to dopiero będzie - te cebule już miały małe, a same wielkie nie są
A znając życie nie będę miała serca wyrzucić przychówku jak się ukorzeni i wypuści listki, więc hodowlę czas zacząć
Jedynie czerwony pełny hibiskus teraz kwitnie, chociaż tempo ma zabójcze, kwiatek otwiera się już 3 dzień 



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zielona ferajna cz.2
Witaj Natalio
.Wiesz zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad uprawą grudników
tylko zastanawia mnie jak to jest z tą temperaturą . On podobno nie lubi zbyt wysokiej temperatury i sama nie wiem gdzie mogłabym go postawić . A co ze światłem ?? Czy np w korytarzu na północnym parapecie byłoby mu ok ?? A Ty gdzie trzymasz swoje okazy ?? Ciekawi mnie to bo czasem teoria swoje a praktyka swoje. Pozdrawiam
.



- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Ewo nowe odmiany grudników zniosą wyższą temperaturę - największy okaz mam w moim pokoju, gdzie temperatura wynosi teraz ok. 24 stopnie, a latem jest wręcz ukrop. Kwitnie bez problemu, chociaż mniej obficie, ale za to długo, od końca listopada przez całą zimę. Ten grudnik stoi na komodzie pół metra od zachodniego okna, ma dużo światła, ale nie bezpośrednie słońce. Pozostałe dwa stoją na kuchennym parapecie, gdzie mają zdecydowanie chłodniej, kwitną "raz a dobrze"
Czy rośliny będą miały dość światła na północnym parapecie musisz sprawdzić, ja nie mam takiego okna
A jeśli chciałabyś naprawdę odporne egzemplarze mogę Ci podesłać na wiosnę szczepki swoich: czerwony i różowo-biały
Zwłaszcza ten drugi jest niezniszczalny i niesamowicie żywotny, wyhodowana ze szczepki roślina zakwitła już po 1 roku 




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Świąt choinką pachnących,
oraz śniegiem skrzypiących,
prezentów wspaniałych,
wielu kolęd wyśpiewanych,
Świąt wolnych od zmartwień,
z barszczem z uszkami i z karpiem.
W Boże Narodzenie samej radości,
a przy stole mnóstwa miłych gości,
w Sylwestra zabawy do samego rana,
pięknych fajerwerków, dobrego szampana
życzy Blueberry/Natalia

oraz śniegiem skrzypiących,
prezentów wspaniałych,
wielu kolęd wyśpiewanych,
Świąt wolnych od zmartwień,
z barszczem z uszkami i z karpiem.
W Boże Narodzenie samej radości,
a przy stole mnóstwa miłych gości,
w Sylwestra zabawy do samego rana,
pięknych fajerwerków, dobrego szampana
życzy Blueberry/Natalia
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielona ferajna cz.2
Ewelinko - myślę, że najczęściej tak właśnie jest, że teoria z praktyką nie idzie w parze... .ewelkacha88 pisze: Ciekawi mnie to bo czasem teoria swoje a praktyka swoje.



Zygokaktus powinien sobie bez problemu poradzić na północnej wystawie, ale pod warunkiem, że nie będzie przelany ani przesuwany, a tym bardziej obracany.

Natalko - wszystkiego najlepszego Tobie również!

Niesamowite z tymi 9 podarunkowymi kwiatuszkami, że jednak je potrafiłaś upchać na parapetach - no no!


Najwyraźniej wynika z tego, że nie mamy miejsca w ogrodzie czy na parapetach jedynie do momentu otrzymania/kupienia kolejnych cieszących nas roślinek



Pozdrawiam!

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zielona ferajna cz.2
Witaj
. Jak przeczytałam tą nazwę to nie byłam pewna czy to aby na pewno do mnie ta wiadomość
. Grudnik i zygokaktus to jest to samo, teraz wiem
. Dzięki za informacje może spróbuję
. Pozdrawiam
.





- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.2
Bea dokonałam kompresji, gorzej będzie kiedy cebule urosną i przestaną się mieścić po 3 sztuki w doniczce
Ewelinko życzę powodzenia
Jeszcze jeden post w tym roku - na koniec różowe hippeastrum w promieniach zachodzącego słońca
Miało zupełnie inną barwę w tym świetle







Ewelinko życzę powodzenia

Jeszcze jeden post w tym roku - na koniec różowe hippeastrum w promieniach zachodzącego słońca


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia