Na glinie malowane

[imwsz]

Kasiu to mamy coraz więcej cech wspólnych

[kasia_rom]

To prawda , bardzo się cieszę

[wiolamanka]

Ilonko,ale kwieciście zrobiło się u Ciebie w domku

[imwsz]

Kasiu

Wiolciu i to bez zagranicznych wojaży

[wiolamanka]

Ilonko aż ty jesteś

[imwsz]

Popatrz na swój pięknie porośnięty roślinami ogród i te trawy chcesz opuścić

[wiolamanka]

Ilonko tylko na jakiś czas
Dam ogłoszenie może ktoś się nimi zajmie podczas mojej nieobecności

[Mig131]

przecież my na okres zimy tylko ...potem na wiosnę s-powrotem...
Wiosna i lato przecież u nas jak w Hiszpanii
Miłego dnia Ilonko

[imwsz]

No to dobrze bo bym sie za Wami
Pomyślcie o roślinkach

[Mig131]

Ilonko to co zielone to najważniejsze

[imwsz]

No to teraz możecie jechać

[iwona0042]

Witaj Ilono i ja przyszłam w odwiedziny, a co do gliny to mamy niestety tak samo, tez muszę zmieniać ziemię przy wsadzaniu roślin, wątek muszę przejżeć w całości, bo widzę, że u Ciebie jest pięknie, róże masz cudne, ja właściwie żadnych kwiatów nie ścinam do wazonu, tak mi ich szkoda, wolę żeby na ogrodzie kwitły, wtedy dłużej się cieszę ich pięknem

[imwsz]

Iwona ale to ścinanie to jesienną już porą.
Do ogrodu nie bardzo chce się wychodzić, najwyżej kuknąć przez okno, to przynajmniej w domku się rozwiną

[iwona0042]

I tak szkoda, nawet jeśli zetnę to robię bukiet na dworze i tam stoją, bo w domu to szybko przekwitają, za ciepło, u mnie w domu parapetowce zdobią

[christinkrysia]

Krysiu A teraz mam zgoła inne pytanko - czy to Ty jesteś w tych okularkach na pierwszym zdjęciu? A różane szklaneczki, talerzyki i reszta również

Czy masz na myśli fotki w albumach na Picasa ?
Link w mojej stopce prowadzi do mnie, do mojej działeczki i różnego rodzaju hobby - tak to ja.
Kwiaty do wazonu ścinam cały sezon i to dużo - nie żałuje sobie....
Mieczyki głownie po to uprawiam - pokazuje się pierwszy kwiat i ciacham - stoi po kilkanaście sztuk i cudnie wygląda.
Inne również a pod jesień jak przynoszę do domu to wstawiam po przycięciu w lodowatą wodę i przez kilka dni wystawiam je na kilka godzin do skrzynki za okno. Wnosząc spryskuję wodą - świetnie im to robi i stoją do 2 tygodni i dłużej.
Czytam,że Iwonka w ogóle nie wnosi do domu ale ja mieszkam w bloku.