Florą malowane

[amba19]

Alicjo - ja sobie zrobiłam dzisiaj powtórkę z rozrywki i obejrzałam zdjęcia z całego sezonu, poszukując fotek z ogrodu Twojej Mamy, z którą ostatnio nawiązał mi się bardzo miły kontakt. Cudna działeczka, jestem zachwycona! A i Twój ogród obejrzałam ponownie z wielką przyjemnością

[a_nie]

Aga Dzięki za odwiedziny i miłe słowa. No właśnie czy to już wiosna, czy czeka nas jeszcze zapowiadana zima stulecia?
WItam Cię bieszczadzki Kamilu Do Bieszczad mam wielki sentyment. Ile to wakacji spędziło się w gdańskiej stanicy Nasiczne. Z tamtych czasów został mi medal Zasłużony Bieszczadom Chętnie podzieliłaby się z Tobą roślinkami szczególnie, że podobają Ci się takie szybko rozrastające. Ta żółta niska, o którą mnie pytałeś w liście, to najzwyklejszy dziki rozchodnik, który przyniosłam z nieużywanego pobliskiego torowiska i tak się zgodnie z nazwą -rozchodzi, że muszę większość wyrzucać.
WitamJatroDziękuję za miłe słowa. Lubię tak kolorowo.
Amba Bardzo się cieszę, że mama coraz bardziej się wkręca w FO i coraz częściej piszę. Jej wiedza i zmysł ogrodniczy są warte wyjścia z cienia prywatności. Zima to jej czas kijkowania po oliwskich lasach, wraz ze swoją siostrą (która na zimę tak jak Ty przenosi się do Gdańska). Tegoroczna łagodna zima spowodowała, że po takich kilku, a może kilkunasto kilometrowych spacerach jedzie jeszcze działać na działce. Skąd ona ma na to siły? Patrząc na moją dorastającą córkę, którą nie można wyciągnąć na spacery, chylę czoła przed tym pokoleniem.
No, ale dość gadania miało być florą malowane, to pokaże jakimi barwami malują teraz moje ulubienice- żurawki.

[kamil888]

Jakie śliczne żurawki No ten rozchodnik jest super

[elam]

Alu
kolekcja Twoich żurawek jest imponująca, wiem, że masz ich dużo więcej, są piękne, chyba lubią taką niezimową pogodę. Ja w swoim ogrodzie przezornie je okryłam gałązkami i wcale im to nie posłużyło, są takie jakieś przytłamszone, boję się je odkryć, bo pewnie do okrycia się już przyzwyczaiły.

[dorcia7]

Sorry ,że się wtrącam,ale ja swoich żurawek nie okrywam,mam ich sporo,od kilku lat i zadna nie zmarniała,a zimy były różne

[PEPSI]

Spróbuję jeszcze raz przygodę z trytomami, może się uda.Tylko kto mi je poczaruje

[amba19]

Alicjo - napisałaś o swojej mamie ....Jej wiedza i zmysł ogrodniczy.... powinnaś napisać talent ogrodniczy!

[a_nie]

MarysiuTakie słowa z Twoich ust to zaszczyt, na pewno mamie będzie przyjemnie.
Pepsi Już wysyłamy dobre myśli w kierunku Twoich przyszłych trytom.
Dorcia Ja też nie okrywam, bo cieszą oko szczególnie zimą i niestety kilku po zimie ubyło szczególnie tych zółtawych. Ale trudno szukam takich, które przetrwają u mnie zimę bez okrycia, bo chcę się cieszyć nimi zimą. U mamy (elam) jest trochę inna sytuacja ona nie ma ogródka przy domu tak jak my, tylko działkę, w której w normalne zimy (obecna jest wyjątkiem) jej nie ma.
Kamilu w tym miejscu (na betonowej wylewce przy kostce jest bardzo mało podłoża) jedynie rozchodniki, albo skalnice mogą rosnąć.
Elam I jak tam zdjęcia na działce zrobione?

[dorcia7]

Kochana ja też mam działkę na której do wiosny mnie nie ma

[Ignis05]

Alicjo - napisałaś o swojej mamie ....Jej wiedza i zmysł ogrodniczy.... powinnaś napisać talent ogrodniczy!

Alu też tak uważam. Jak zobaczyłam działkę Eli na żywo, to jakbym znalazła się w zaczarowanym ogrodzie.
Zupełnie inaczej zaczęłam patrzeć na swój ogród. Można wiele się od Eli nauczyć , ale takiego talentu nie da się powtórzyć.
Masz szczęście, bo i Twój ogród z tego korzysta a i w genach też pewnie coś dostałaś.
Pozdrawiam Was w nowym roku i pomyślności życzę

[Kochammmkwiaty]

Mi się ogród Eli czasami śni po nocach - często przeglądam zdjęcia ze spotkań. Żałuje, że tak mało.
Podzielam zdanie Krysi - wielki talent

[a_nie]

Agusiu, Krysiu i MarysiuNawet nie wiecie jak mnie te słowa cieszą. Tyle trudu, czasu i zaangażowania poświęca ona swojej działce. Dobrze, że Ktoś to docenia. Ostatnio odwiedziła mnie i wykonała zadane zadanie .Zrobiła zdjęcia z tego, co dzieję się na działce teraz, więc mogę pokazać.
Tu jeszcze październikowe trawy:

W styczniu:

Dąbrówki


Pąki na dereniu:

Pąki na kalinie wonnej:

Krokusy już chcą wiosny:

Liście hortensji dębolistnej:

Kwitną jeszcze niektóre róże:

Zurawka Picasso to moje wpływy na działkę

Perisy (w moim ogródku pomarzy i nie mam )

Wilczomlecz (poprawiłam)

I widok ogólny:

Jak się Wam podobało to poszperam i pokaże kilka zdjęć z innych pór roku, gdy było tam bardziej kolorowo.
Mamuś jak coś źle zapamiętałam to popraw.

[Rewi]

Zdradź mi tajemnice pięknych trytom!? Masz wspaniałe, a na dodatek prawie w każdej części ogrodu

[asma]

Witaj:)
Pieknie u Twojej Mamci-elam Tawki-och,ach!Pieris ,kalina
Wszystko takie dorodne Chętnie pooglądam skarbki w róznych odsłonach
Wawrzynek mnie zaintrygował-nie znam go
Pozdrawiam

[dorcia7]

Wawrzynka mam takiego samego ale mój jeszcze malutki