Kwiatoterapia u Asi *** część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, wszystkiego naj naj!!! ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Widzę, że z Dominiką jesteście siostrami gwiezdnymi ;-)

Asiulek, zdrowia i zawsze tak cudownie rozwijającego się ogrodu jaki widziałam ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Widzę, że ktoś tu dziś świętuje :wit

Obrazek

Wszystkiego najlepszego w najlepszym gatunku ;:167
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Dominisiu, busz będziesz miała szybciej niż się spodziewasz.
Czas szybko biegnie a rośliny swoimi rozmiarami potrafią zaskakiwać do tego stopnia, że już teraz myślę o poważnych korekach i postrzyżynach.
Oczar, o którym piszesz zaczyna sie przebarwiać dość wcześnie a właściwie wpływa tak na niego dużo wilgoci w podłożu.
Często po intensywnych opadach potrafi zmienić kolor nawet w lipcu.
Róża ze zdjęcia to Lions rose Kordesa. Zdrowa i bujnie kwitnąca. Szczególnie ładnie wygląda w otoczeniu lawendy.
Jedna z moich rosplenic wlasnie się troszkę przerzedziła od środka ale nie wiem jak ją odmłodzić. Chyba ją wyjmę napalmem bo widłami już próbowałam ale z marnym skutkiem :;230 .

Agunia, dziękuję za życzenia. Paxistinę polecam, jest świetna choć szkoda, że nie jest bardziej rozpowszechniona w sprzedaży.
Podobnie jak klon ussuryjski, który ma liście jak palmowy a mrozoodporność 4. Ja po tegorocznej zimie zaczęłam bardziej doceniać odporne odmiany bo jeszcze dziś mam przed oczami stertę wykopanych wiosną umarlaków.

Justi, ta Larissa ze zdjęć to 3 egzemparze ale i tak warto mieć tą różę.
Widzę, że klub 71 ma coraz więcej członkiń :D . Kurokoty to mój bzik absolutny zwłaszcza, że uwielbiają jak coś robię w ogrodzie i dzielnie mi towarzyszą. Milej mi sie wtedy pracuje.
Twoje trawki są cudne i chyba na takie zapoluję bo podobają mi się takie kompaktowe kulki.

Moniś, tych oznak jesieni z dnia na dzień przybywa i nawet brzoza zaczyna zrzucać pojedyńcze listki.
Trochę mi żal przemijającego lata i wiem, że znów będę ciężko znosić zimę aż do przyszłego sezonu.
Mnie się Larissa podoba najbardziej teraz, kiedy ma najładniejszy kolor kwiatów i nie blednie tak szybko jak podczas letnich upałów.

Aprilku, lejesz miód na moje serce ;:196 .

Sosenki, to zdjęcie, które Ci tak przypado do gustu było Justynki ale nie dziwię się, że chcesz mieć podobną kompozycję. Mnie też się bardzi spodobała.
Kurka faktycznie ma mniejsze "gacie" niż kogucik ale nie sądzę, żeby to było wynikiem przemysleń o depilacji :;230 .

Wandziu, ja też lubię różne kolory kwiatów ale postanowiłam sobie, że będę konsekwentna i na razie mi sie udaje.
Zobaczymy tylko jak długo :;230 . Rozplenica jest raczej bezpieczna bo jak próbowałam uszczknąć kawałek dla jakiejś forumki to musiałam sie poddać, nie dało rady.
Zżyła się z moim ogrodem dosłownie i w przenośni.

Joasiu, witam Cię i dziękuję za miłe słowa.

Asiu, ;:196

Gosiu, Green carpet na PW.

Asiu, Agnieszko, dziękuję ;:196

Tosiu, co Ty mówisz! Ty jesteś tak młoda duchem, że to co w metryce zupełnie się nie liczy.
Z taką energią, humorem i optymizmem przebijasz niejedną dwudziestolatkę.
Przesyłam Ci buziaki ;:196 .

Samsu, witaj w moim ogrodzie, miło mi będzie jak czasem zajrzysz do mojego wątku.

Sweety, dziękuję za cudne, oryginalne życzenia i piekną różyczkę ;:196 .
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

;:196 Asiu, czy jubilatka czy solenizantka!!!
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!! ;:167 ;:167
Obrazek Obrazek
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

A wiesz Asiu, że też się zastanawiam, jak później sobie będziemy radzić z wielkoludami :lol:

Dla przykładu - ostatnio kupiłam sobie młodziutki egzemplarz świerka Nidiformis. Przeglądałam forum, żeby zobaczyć, jak w przyszłości będzie wyglądał i dowiedziałam się, że tak:

Obrazek,

a malutkie kosodrzewiny Mops tak:

Obrazek


:shock: :shock: ;:24 ;:24 No i weź tu człowieku posadź sobie takie coś z przodu rabaty :;230 :;230

Sugeruję więc sprawić sobie zawczasu porządny zestaw do cięcia 8-)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Jezu, mam trzy Nidiformisy... strach się bać :shock: :lol:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Tosiu, jubilatka, jubilatka, dziękuję za kwiatuchy ;:196 .
aguniada pisze:Jezu, mam trzy Nidiformisy... strach się bać :shock: :lol:
Ja też mam trzy i to posadzone obok siebie. Dominisia to wie jak podbudować człowieka wieczorową porą :;230
Ten Nidiformis giganteus to pewnie mi się przyśni w nocy jak swoimi mackami dusi wszyskie róże dookoła a całą reszte pozbawia cennych substancji odżywczych.
A na koniec zostaje tylko ON. Majestatyczny, niepokonany, rozesłany w wielkopańskiej pozie na terenie królestwa, w którym niepodzielnie rządzi.
Agunia, no i co robimy?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Mam pustą działkę obok... może tam przesadźmy wszystkie? ;-))
Na takich giganteusach kury miałyby niezłe grzędy :lol:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

:;230 :;230 :;230

Ja Was tylko chciałam ostrzec ;:224
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

No to ja się biorę za rozmnażanie kur bo tych co mam jest za mało żeby zapełnić choćby część grzęd :;230
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

:wit
Widziałam giganty, ale matko, nie takie...to już chyba jest zabytek :wink: w każdym razie ja nigdy nie posadzę....
U Szmitów widziałam fajnego zamiennika, tylko czy mam na zdjęciu ;:131 ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ale Dominika od razu podpowiedziała rozwiązanie. Cięcie.
Ja mam posadzone na przedniej rabacie jałowce płożące. Z tyłu nie cięłam i rozłożyły się na kilka metrów.
Te z przodu od razu cięłam bardzo intensywnie. Po 5 latach nadal nie przekraczają szerokości 40 cm. :D
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Wy mnie tu nie straszcie tym świerkiem, bo ja mam jeden w mini przedogródku, jak urośnie do takich rozmiarów, to chyba metraż będzie większy niż mój domek :;230 Wy przynajmniej macie duże ogrody. Kupując go, pani powiedziała, że nie będzie szerszy i wyższy niż 1 m. Trzymam się tego ;:172

Asiu przeglądnęłam pierwszą część Twojego wątku od deski do deski i muszę powiedzieć, że jesienne widoki masz piękne, kolorowe i nostalgiczne. Ja walczę z moimi nasadzeniami już od ponad tygodnia.. przesadzam, wymieniam, wyrzucam, oddaję, dokupuję itp.
Jak się sprawuje róża sweet dream? Czekam na przesyłkę m.in z tą różycą.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, Dzięki za super spotkanie! Bardzo sie ciesze ze mialysmy kolejna okazje do ogrodowych i nie tylko pogaduszek :) Fajnie sie jechalo autostrada, dla nas blyskawiczne polaczenie :) Obiecalas czesciej wstawiac zdjecia i trzymam za slowo... Pozdrowienia!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”