Ogród Gośki

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ciemną nocą... długo przed północą... :wink: i ja tu zajrzałam...
I widzę zapowiedź jesiennych smuteczków...
Gosia... ja wiem jak to jest, jak się ma BMI poniżej 20, a nagle po dzieciach wskakujesz w "normę" :roll:
Zawsze twierdziłam, że z normalnością mi nie do twarzy... a tym bardziej do bioder :lol:

Plotki sąsiadów... a właściwie sąsiada... może są śmieszne, jak się na to spojrzy z boku :roll: ... tylko nie zawsze się tak da...
Czasem to nawet chciałabym mieć to wszystko, co według niego mam - oczywiście niezasłużenie :? - przynajmniej wiedziałabym, za jakie grzechy muszę tego wysłuchiwać...
Zawsze byłam miłą, uśmiechającą się sąsiadką... pierwsza: "dzień dobry" itp... ale jak nam sąsiad zaczął wygarniać... to niestety, skończyło się... nie można dać się obrażać :evil:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

gorzata76 pisze:Zawsze byłam miłą, uśmiechającą się sąsiadką... pierwsza: "dzień dobry" itp... ale jak nam sąsiad zaczął wygarniać... to niestety, skończyło się... nie można dać się obrażać :evil:
masz całkowitą rację. Można też jasno i wyraźnie powiedzieć głośno, że sobie nie życzycie takich komentarzy... pod warunkiem, że nie będzie to młyn na wodę sąsiada :?
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tak też zrobiliśmy... zwłaszcza, że sąsiad psuł mi całą przyjemność siedzenia w ogródku, tymi swoimi niewybrednymi komentarzami :?
Od dobrego miesiąca, jak nie lepiej, jest cisza... nie ma "dzień dobry", ale stek plugawych bzdur też ustał :roll:
Mam nadzieję, że winorośl w przyszłym roku odgrodzi nas w satysfakcjonującym stopniu...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Gosieńko nie wiem jak Ty to robisz, ale przemawia do mnie to co piszesz :wink:
W sumie nie przejmuje mnie plotkowanie sąsiadki, tylko dotyka mnie głupawe powtarzanie przez całą resztę ...
Nie robimy tajemnicy z naszego życia, jesteśmy otwarci na każdego kto chce słuchać... ale myślę, że jest to dla nich nudne, takie bez sensacji, bez tragedii...
Mimo wszystko z sąsiadami żyje nam się dobrze bo to my "nie zaglądamy do ich ogródka"... :wink:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Tak się "plotkarsko" zrobiło, to coś dla odmiany :P

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
marivsz
1000p
1000p
Posty: 1230
Od: 9 sie 2008, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk

Post »

Gosiu, łał ale gunera Ci rośnie, za rok to pewnie będzie większa od Ciebie :D
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

tym pierwszym zdjęciem kupisz mnie za każdym razem :oops: a co tam ciekawego chowasz na zdjęciu 3-cim? Coś z zielonym daszkiem :roll:
U Ciebie słońce jeszcze całkiem letnio przygrzewa :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Piękny gąszcz ;-) I jaki porządek.

Oj, z tymi sąsiadami... my narzekać nie możemy, bynajmniej, ale parę razy zdarzyło sie nam usłyszeć, że mój mąż to "musi mieć niezłą fuchę" bo chałupę wybudował...


Tylko nikt jakoś nie widzi, że - ja też chodzę do pracy, wożę dzieci i cały kram mam na głowie, że mój mąż po pracy przebiera się w stare szmaty i sam zapitala z taczkami, że oszczędzamy, że spłącamy kredyt...oczywiście najlepiej nic nie robić, brać kasę z MOPSu, palić dwie paczki dziennie i narzekać, jak to wszędzie źle i jak państwo nie daje... :evil:

Wrrrr, ale to nie na temat.

Gosia, my czasem w tygodniu, jak nam ktoś dzieci przybawi, urywamy się do Strzyżowa, w Babicy nie byłam nigdy, mój mąż był, nie podoba mu się, to ja mu wierzę na słowo :-) Ja jestem "niedzielny" narciarz, umiejętności raczej kiepskie, ale też nie szarżuję. Fajna sprawa...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Katarynka
500p
500p
Posty: 643
Od: 1 kwie 2009, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Borucin k/Raciborza

Post »

:D Bardzo podoba mi się u Ciebie ta scieżka z kamykami i zielonymi kulkami - super to wygląda... trzymam kciuki za dobre samopoczucie w jesiennej porze... ale Dziewczyny!! jeszcze przynajmnie dwa tygodnie lata!! :lol:
Kwiaty jeszcze kwitną... zamiast chryzantem polecam rudbekie, dalie i "jadwiżki" (nie wiem jaka prawidłowa nazwa tych małych fioletowych z żółtymi oczkami kwiatków), u mnie jeszcze pięknie wygląda niecierpek czerwony... postanowiłam w przyszłym roku posadzić więcej - a kto wie? może spróbuję sama zrobić rozsady? :D
Katarzyna, zapraszam
Awatar użytkownika
kamkamk
200p
200p
Posty: 233
Od: 7 maja 2009, o 14:18
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ogród piękny, taki czysty wypielęgnowany. ( chyba że śmiecie za kadr zepchnęłaś :) )
a ludziom nie dogodzisz, szkoda życia żeby się bzdurami przejmować
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ech, Gosiu, ślicznie masz w ogrodzie :D

Sąsiedzi potrafią uprzykrzyć życie. My na szczęście budowaliśmy się razem z sąsiadami, oni też na kredyt, więc nie ma głupich komentarzy. Ale co będzie, jak się działki obok pobudują - zobaczymy :roll:
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Trochę Gosiu "nakręciłam" Ci na wątku "pogadankę o sąsiedzkich kłopotach", ale tacy jak moi byli sąsiedzi to wyjątek.
Dawno - mieszkając w bloku(gdzie sąsiadów ma się naprawdę wiele) i obecnie mam przemiłych ludzi wokół siebie. Owszem czasem kogoś zainteresuję, że latam jak głupia z aparatem, ale to nieszkodliwe ba nawet zrozumiałe(różne rzeczy nas w końcu u innych "dziwują").
Tamten dom i tak planowaliśmy sprzedać(okazał się dla nas za duży, działka zdecydowanie za mała) ta sytuacja tylko przyspieszyła decyzję o kilka lat.

A widoczki Gosiu pokazałaś uroczę, chociaż jak patrzę na nie to też widzę, że u Ciebie wiele kolorów poznikało i zielono się zrobiło.
Cóż trzeba się oswoić jesień kochani idzie..........niestety :!:
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Gosiu - zajrzałam do Ciebie wiedziona ciekawością i wow... Wpompowane kamulce przed domem nadają się jako zdjęcie do gazety ogrodniczej, wspaniale sukcesy w hodowli ciepłolubnych roślin - bananowiec rośnie jak na drożdżach!!!
Ja też próbowałam wyhodować pinię (tak jak Ciebie zafascynowały mnie włoskie widoki), ale niestety zmarnowała się... Czy w jakiś szczególny sposób o nią dbasz np. zimą przechowujesz w zimniejszym pomieszczeniu?
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gosiu mam super informacje :D Wczoraj wyszła z ziemi pierwsza sosna pinia ;:87
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Mariusz liczę, że mnie przerośnie, chociaż o to akurat nie trudno :lol: Gdyby przerosła męża, to już byłoby coś!!! :P

Gohno pod daszkiem ukrywa się studnia :P Darmowy rezerwuar do podlewania ogródka.
Pamiętasz, że zastrzegłam sobie powielenie Twojego Jing-Jang? Zanim go zrobię i się nim pochwalę, zasypię Cię zdjęciami kamyczkowych rabatek, byś nie żądała odszkodowania za kradzież pomysłów :wink:

Aga gąszcz się zgadza, porządek - nie :lol: Rośliny na początku sadziłam chaotycznie, po prostu wszystko to co w danej chwili miałam i gdzie było miejsce. Teraz już wiem, że planowanie to podstawa, ale trochę za późno ta wiedza przyszła :wink: Wszystkie wiaderka, rowery, sekatory pochowane na czas sesji ... :lol:

Na temat kredytów coś wiem :? Mamy jedno takie maleństwo :shock: , z którym się nie rozstaniemy przez najbliższe 30 lat. A dom nadal nie jest ukończony. Brakuje, jak widać na zdjęciach, jeszcze podmurówki i poręczy na schodach. Nie da się tego zrobić na raty, więc ciułamy grosz do grosza. Zawsze jednak wyskoczą jakieś pilniejsze wydatki i oszczędności topnieją :cry: A mi marzy się podmurówka z piaskowca...
Moi panowie najczęściej odwiedzają stoki w Chyrowej, Świątkowej i w Gogołowie. Może się kiedyś skuszę...

Kasiu cieszę się, że podobają Ci się tuje poprzeplatane "bochnami chleba" :lol: ... i od razu samopoczucie mi się poprawiło :P Tylko na siebie mogę być zła, że nie dopilnowałam nasadzeń jesiennych :roll: i zamiast kolorowo jest u mnie zielono :P

Bernadko oczywiście, że śmieci tymczasowo upchane po kątach :lol: Jak widać nie robię zbliżeń, żeby w kadr chwaściory się nie pchały - a tych mi nie brakuje! Żeby chociaż ładnie kwitły mutanty!!!! :roll:

Dominiko mogę powiedzieć, że my też budowaliśmy się "z sąsiadami" :lol: Na każdym etapie wszędzie ich było pełno: doradzali, krytykowali ale za łopatę żaden się nie brał :roll:

No właśnie Asiu - jesień 8) Ta jeszcze ujdzie, ale za nią podąża zima i moja prawie pewna depresja :wink:
Chyba sobie kupię jakąś terapeutyczną lampę, która imituje promienie słoneczne :lol: No co, widziałam w filmie...

Miło mi Cię gościć Joasiu i dziękuję za przemiłe słowa :P
Z doświadczenia wiem, że pinie są bardzo delikatne. W pierwszym roku nie potrzebują jeszcze bardzo obniżonej temperatury ale w następnych latach już tak. Przechowuję je w jasnej ale zimnej piwnicy i bardzo oszczędnie podlewam :P

Gratuluję Dawidku nowego przychówku :lol: Mogę liczyć na zdjęcia?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”