Kaszubska Prowansja

[Ignis05]

Marysiu, zaraz tam wpadnę, super

Grażko, a gdzie fotki tego fiołkowego pola ?
Miłego dzionka i słonka

[wrigley]

I jak tam zakwasy Grażynko? Dajesz radę? Ale Wam zazdroszczę, Ty sadziłaś kwiatki, Marysia tez a ja w tym czasie ćwiczyłam Symfonię Ale nadrobię zaległości:-) Pozdrowionka

[Grazia]

Witajcie wiosennie.Krysiu aparat został na działce,przywiozę po świętach.Olu oj sadziłam ,sadziłam.kupiłam roślinki w Lubaniu.Byłam obejrzeć Twój skalniak.jedna roślinka chyba coś nie tak.Olu ćwicz może zostaniesz wirtuozem.

[wrigley]

Ta roślinka to nie zmarznięta Hebe przypadkiem?

[Grazia]

Olu wyglądała mi na trzmielinkę.Od strony płotu po prawej stronie ale może sie mylę ,ze to trzmielina.

[wrigley]

Może być, trzmielina tez tam była..zobaczę co jej dolega w piatek. Bo na 100% jade już tam raniutko:)

[EwkaEs]

Grażynko-dotarły i są śliczne!

[Grazia]

Kochani,zamykam chatę w mieście i wybywam na łono natury na 4 DNI.Nie sprzątam,nie gotuję,nie piekę, z dala od świąt i problemów.Pełen relaks i odpoczynek o którym marzę.Tylko ja i mój mąż.Ot ,taki mały prezent dla siebie na 35 rocznicę ślubu.Reszta rodziny niech się martwi jak przeżyć święta.W związku z tym odwiedzającym Kaszubską Prowansję życzę spokoju i wszystkiego naj..............

[Sure]

Grażynko, Tobie życzę tego samego ( i w takich warunkach na pewno się to uda ;) ).

p.s. "Twoja" kotka chowa się świetnie!

[grazynarosa22]

Zazdroszczę Ci.....tego nic nierobienia,też bym tak chciała....ech....

[amba19]

Grażynko - ja zapomniałam ci powiedzieć, że wiadomy bez ma pączki kwiatowe i to ponad 20
nie gniewaj się że wstawiam tu zdjęcie

On się na pewno ucieszył, że do niego przyszliście!

[Grazia]

Dzięki Marysiu za zdjęcie,oczywiście,że sie nie gniewam,wstawiaj zawsze.Zobaczysz jakie ładne będą kwiatki.

[amba19]

Grażynko nawet nie wiesz jak ja się z niego cieszę. Brakowało kilkadziesiąt centymetrów a by go nie było.....

[Grazia]

Marysiu ,kupiłam środki na poskrzypkę.Będziemy walczyć.

[amba19]

O to super. Ja chyba przyjadę w sobotę . to się rozliczymy. I z poskrzypkami też

Moje lilie - te które o dziwo przetrwały dopiero wystawiły noski z ziemi.