Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Clemoholizm.....
Te powojniki z Lidla wyglądają na bardzo wydelikacone, brakuje im słońca, dodatkowo z tego, co widziałem, to sadzone były w jakimś torfowatym podłożu.
Przesadź go po prostu do cięższej ziemi i wystawiaj na dzień na zewnątrz, o ile masz go zamiar prowadzić w donicy.
Przesadź go po prostu do cięższej ziemi i wystawiaj na dzień na zewnątrz, o ile masz go zamiar prowadzić w donicy.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Clemoholizm.....
Ja kupiłam presidenta i Jana Pawła II 

- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Clemoholizm.....
Clem Lidlowy wylądował w donicy i wietrzy sie na balkonie
. Olgawro, moj Clemek kupiony w Lidlu tak samo wyglądał. Przesadziłm go do donicy z normalna ziemią i już lepiej. Odżył.

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Clemoholizm.....
Poprzesadzane 

Jeszcze Asao i MAckenzie czekają na cieplejsze dni i pójdą do gruntu.


Jeszcze Asao i MAckenzie czekają na cieplejsze dni i pójdą do gruntu.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Clemoholizm.....
Myślicie że można już sadzić clemki do gruntu?? Nie zmarzną??? Jaką ziemię lubią?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Clemoholizm.....
Zakupiłam cztery nowe clemki
Ze starszych chyba z dwoma się pożegnam
Na razie nie widzę w nich życia a dwa ledwo, ledwo, pewnie kwiatów nie doczekam 



- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Clemoholizm.....
Dorotko, a co kupiłaś? 

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Clemoholizm.....
Ivan Ollson, Dzieci Warszawy, Błękitny anioł i Huldine Oczywiście odmian w centrum cała masa, aż ciężko się zdecydować. Ale miejsce się kurczy, nawet na pnącza.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Clemoholizm.....
Ten Huldine mnie zaciekawił, ładny kształt kwiatu i taki bujny 

- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Clemoholizm.....
Fajny watek, w sam raz dla mnie, zdecydownie cierpię na clematoholizm:)na obecną chwilęd oliczyłam się 18 clematisów i mam wrażenie, że na tym się nie zakończy. Kocham te roślinki 

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Clemoholizm.....
Aga, ja swoje wsadziłam, trochę w niefortunnym momencie , bo przed mrozem -6 parę dni temu. Ale jakoś przeżył, kilka listków trafiło, ale wygrzebie sięMyślicie że można już sadzić clemki do gruntu?? Nie zmarzną??? Jaką ziemię lubią

Re: Clemoholizm.....
WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE.
JESTEM NOWA NA FORUM OGRODNICZYM. W SWOIM OGRODZIE STAWIAM PIERWSZE KROKI OD ZESZŁEGO ROKU, ALE JUŻ WIEM CO CHCĘ POSADZIĆ- I JESTEM PEWNA ŻE DOŁĄCZĘ DO OSÓB CHORYCH NA CLEMOHOLIZM. POZDRAWIAM.
Ja również pozdrawiam i proszę o wyłączenie caps locka.
W internecie pisanie wielkimi literami oznacza krzyk.
Comcia

JESTEM NOWA NA FORUM OGRODNICZYM. W SWOIM OGRODZIE STAWIAM PIERWSZE KROKI OD ZESZŁEGO ROKU, ALE JUŻ WIEM CO CHCĘ POSADZIĆ- I JESTEM PEWNA ŻE DOŁĄCZĘ DO OSÓB CHORYCH NA CLEMOHOLIZM. POZDRAWIAM.
Ja również pozdrawiam i proszę o wyłączenie caps locka.
W internecie pisanie wielkimi literami oznacza krzyk.
Comcia
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Clemoholizm.....
Mój dzisiejszy nowy nabytek:
'Maidwell Hall'

Nałóg postępuje
'Maidwell Hall'

Nałóg postępuje

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Clemoholizm.....
a ja wczoraj spraiłam sobie Doktor Ruppel
nie za duży, ale ma z 5 odnóżek, a na jednym pędzie jest już pączek.
Kupiłam w leclercu za 14,99 a dostawcą jest clematisy.pl. Jeszcze jest wiele odmian, myslę, że nie wytrzymam i dokupie kilka.
Słuchajcie, a z odmian: jan paweł 2, ville de lyon, piilu, hagley hybrid, doktor ruppel czy polish spirit...które z nich najszybciej rosną i które dwa najlepiej wy wygladały na tym zielonym obramowaniu?

Jak widzicie na zdjęciu przy zeschniętym drzewie posadziłam 2 clematisy dwóch stron, nie wiem czy dobrze zrobiłam więc prosze o poradę... jest tam hagley hybrid i ville de lyon.

Obok na tym zielonym chcę puścic dr ruppel. Ale może powinnam inaczej je zaaranżować? Może dodać tam polish spirit?a może posadzić jakąś ładną pnącą różę i obok po dwóch stronach clematisy?
I wogole pomyslalam, że wykopię moje clemki, wsadzę je do dużych doniczek i zakopię do ziemi z doniczkami, żeby na zime można je było wyjąć. Czy to dobry pomysł?
Proszę poradźcie laikowi...

Kupiłam w leclercu za 14,99 a dostawcą jest clematisy.pl. Jeszcze jest wiele odmian, myslę, że nie wytrzymam i dokupie kilka.
Słuchajcie, a z odmian: jan paweł 2, ville de lyon, piilu, hagley hybrid, doktor ruppel czy polish spirit...które z nich najszybciej rosną i które dwa najlepiej wy wygladały na tym zielonym obramowaniu?

Jak widzicie na zdjęciu przy zeschniętym drzewie posadziłam 2 clematisy dwóch stron, nie wiem czy dobrze zrobiłam więc prosze o poradę... jest tam hagley hybrid i ville de lyon.

Obok na tym zielonym chcę puścic dr ruppel. Ale może powinnam inaczej je zaaranżować? Może dodać tam polish spirit?a może posadzić jakąś ładną pnącą różę i obok po dwóch stronach clematisy?
I wogole pomyslalam, że wykopię moje clemki, wsadzę je do dużych doniczek i zakopię do ziemi z doniczkami, żeby na zime można je było wyjąć. Czy to dobry pomysł?
Proszę poradźcie laikowi...
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Clemoholizm.....
Piilu -odpada, to bardzo mały kompaktowy clematis - wg mnie to zgubi się zupełnie na tym stelażu.olgawro pisze:Słuchajcie, a z odmian: jan paweł 2, ville de lyon, piilu, hagley hybrid, doktor ruppel czy polish spirit...które z nich najszybciej rosną i które dwa najlepiej wy wygladały na tym zielonym obramowaniu?
Doktor Ruppel, Ville de Lyon, Hagley - to powojniki które wolą mniej nasłonecznione miejsca - wolą popołudniowy chłodek niż patelnię. Jeżeli któryś z nich ryzykowac to Ville de Lyon - będzie kwitł mocno, tylko kwiaty szybko beda się niszczyc na słońcu. Pozostałe bedą po prostu słabiej kwitły i niekoniecznie będą atrakcyjnie wyglądać. No chyba, że tam jest cień z drzew... po zdjęciu trudno jednoznacznie powiedzieć - to wtedy co innego ;)
Jan Paweł II - ten pójdzie zdecydowanie najszybciej, wyglądałby ładnie, ale pamięteaj aby posadzić coś na na dole, bo jakieś dolne 70cm będzie miał bardzo szybko łyse (bez liści) - trzeba czymś zasłonić. Poza tym to bardzo mocno rosnąca i długo kwitnaca odmiana.
Polish spirit - badzo ładne i mocno rosnąca odmiana. Dobrze by się chyba zakomponowała z JPII. Z mojego doświadczenia z jednym okazem wynika, że jednak woli zaciszne miejsca... jak przedmucha go w zimie to potem słabo kwitnie.
Wiekszości klematsów - a już na pewno wszystkich o których wspomniałaś - nie potrzeba wykopywać na zimę. Jeżeli masz czas i ochotę aby to robić, to oczywiście duże(!) mocno podziurawione donice powinny ułatwić sprawę. Zabezpieczają też korzenie powojników przed atakami gryzoni -sam teraz sadzę w pojemnikach clemki które sąsiadują z rabatami gdzie jest dużo roślin cebulowych ściągających gryzonie, od tego czasu nie mam problemów - wcześniej były regularnie uszkadzane (podejrzewam, że przez grasujące tam nornice). Jedank donic nie wykopuję tylko zostawiam wszystko tak jak jest na zimę.olgawro pisze:I wogole pomyslalam, że wykopię moje clemki, wsadzę je do dużych doniczek i zakopię do ziemi z doniczkami, żeby na zime można je było wyjąć. Czy to dobry pomys
Ale....
1. Powojnik to pnącze, którego często nie wycinasz zupłenie, tylko zostawiasz spore kawałki pędów z kórych odrasta na wiosnę. Odplątanie takich pędów z altany będzie nie lada wyzwaniem! Tym bardziej że jesienią będą już zdrewniałe i mocno przyczepione ogonkami liściowymi do szczebelków konstrukcji. Tutaj sprawę rozwiązały by wyłacznie powojniki bylinowe, lub takie które dobrze zniosą zupełne ścięcie - teksańskie (np. Duchess of Albany, Princess Diana), grupy flammula-recta / harclefolia / integrifolia ( mandżurski, clematis x aromatica, Praecox, Zoin, Alionuszka) i tangutica (Lambton Park, Golden Tiara). Nalezy jednak pamiętać, że wszystkie z nich mają zdecydowanie drobne kwiaty.
2. Musisz mieć dobre miejsce na zimowanie... czyli ma tam być mimo wszytko chłodno, aby za szybko nie budziły się na wiosnę.
3. Odrastając po silnym cięciu bedą potrzebowały sporo czasu na zasłonięcie ramki.
Ja bym jednak szadził normalnie do ziemi.... pomysł z różą i 2x clematisy wydaje się być bardzo dobry

Możesz poszukać inspiracji tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=44&t=29030 . Generalnie dobrze się komponują drobne jasne róże (białe, kremowe, żółte, lekko różowe) z ciemniejszymi wielkokwiatowymi powojnikami (niebieskie, fioletowe purpurowe)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin