Ogród Fridy - co powstanie z chaosu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Post »

Macie absolutną rację, w ogrodzie trzeba przyjąć pewne założenia i konsekwentnie je realizować. Ja dopuszczam pewną swobodę " zasiewów" i lekką "dzikość" ogrodu w imię zdrowej koegzystencji i naturalnej ochrony róż przed robactwem i chorobami , ale i w tym muszę pewne ramy wyznaczać i ciąć/"karczować" bez litości. :wink:
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Danusiu,
ja zawsze biorę sobie urlop w sierpniu i parę dni przeznaczam na zmiany w ogrodzie większość roślin wykopuję z bryłą korzeniową i przeważnie się przyjmują bez problemu, jestem ciekawa co takiego wymyśliłaś w tym ogródku,
Pozdrowionka cieplutkie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

No właśnie, też jestem ciekawa Danusiu. Przecież masz jeszcze dużo miejsca w ogrodzie na realizację różnych planów. Koniecznie musisz przesadzać budleję?
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dziękuję za wyjaśnienia i słowa otuchy.
Zanno muszę, posadziłam ją jesienią w zupełnie nieodpowiednim miejscu, zrobię to umiejętnie, aby nie uszkodzić korzeni.

Bogusiu, wszystko odbyło się gładko a nawet przyjemnie. Pogoda dopisała, więc poszło zgodnie z planem, ale nie obyło się bez emocji.
Otóż w sobotę ok. 11.00 wieczorem w pokoju mój syn zobaczył szerszenia, za chwilę drugiego i kolejnego. Potem ujawnił się jeszcze czwarty. No i zaczęło się polowanie. Udało się je ukatrupić przy pomocy "Kilera" w spraju, ale w niedzielę raniutko M. przejrzał dom od piwnic po strych w poszukiwaniu gniazda. Nie ma! Przed południem, w niedzielę, siedząc z gośćmi na tarasie przy kawie i łakociach zauważyłam sąsiada, gdy spowity w firankę oglądał przesadnie uważnie swój balkon. Zapytany o dziwaczny strój i zachowanie, wyjaśnił, że poprzedniego wieczoru jego dom nawiedziły stadnie szerszenie. M. poratował go "Kilerem" na owady, bo okazało się, że u sąsiada wśród dzikiego wina, które porasta kawał ściany i część balkonu szerszenie założyły gniazdo.
Po odjeżdzie gości lałam hektolitry wody na ogród, bo rośliny oklapły, a w nocy była burza i nadal pogrzmiewa, ale deszcz niezbyt obfity, a sucho jest bardzo.

Pozdrawiam, Danuta
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

No to rzeczywiście mieliście emocje. Ja raz jeden widziałam szerszenia i nie jestem spragniona jego widoku ponownie. Cieszę się, że spotkanie "na szczycie" przebiegło sympatycznie. Ja tez wczoraj wieczorem podlewałam cały ogród, bo rosliny oklapły i żądały wody. Nad ranem troche popadało, ale niedużo. Będę musiała 3 sliczne trzeminy i 2 zawilce japońskie przesadzić spod bzów, bo tam jest wyjatkowo suchy zakątek ogrodu i rosliny strasznie się męczą. Tak się zastanawiam czym to miejsce zadarnić. Ułudka więdnie, trzemielina nie daje rady, podobnie jak bodziszki, co tam posadzić? Może tradycyjnie u mnie bluszcz i barwinek?Nie cierpie widoku brudnego piasku, który tam niestety stale widać dookoła bzów. A może rogownica kutnerowata tam się przyjmie? Ja ja bardzo lubie i co najważniejsze ona chce rosnąc w moim ogrodzie.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Bogusiu, posadź rogownicę, bo kwitnie, potem ładnie wygląda i nie jest zielona. Barwinek wychodzi mi bokiem, wszędzie się panoszy, część idzie do ludzi, a jak nie znajdą się chętni, to wywalam.
Ze względu na suszę pod drzewami muszę zrobic przemeblowanie w ogrodzie, bo mi rośliny marnieją. Już mam plany, jeszcze je dopracuję i do roboty.
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Post »

Oj , z szerszeniami nie ma żartów - gratuluję odwagi, ja bym się chyba na likwidację gniazda nie pisał... :oops:
Bogusiu - nie znam Twoich upodobań, ale jak zakątek suchy i słoneczny , to od razu pomyślałem o jałowcu płożącym - jest sporo ładnych odmian w różnych kolorach a wody wymaga 2 razy w roku... :D
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Bogusiu-polecam sprawdzony barwinek.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dzisiaj troszkę ogrodu na fotkach, jakoś ostatnio brakuje mi czasu.
- na balkonie, rosną i kwitną ku mojemu zdumieniu, bo poczytałam na forum, że są kapryśne.
Obrazek
Dziwaczki, wyhodowane z nasion od Jadzi
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Cynie również z nasion
Obrazek
Liliowiec od Marioli - coma95 - w naturze jest zdecydowanie ciemniejszy
Obrazek
Lilie, ach jak one pachną
ObrazekObrazek
Papryka, siałam, pikowałam i jest
Obrazek
Pomidorki - mam ich mnóstwo
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Witaj Danusia :D
Cieszę się ,że Ketmia przeżyła zimę i ma zamiar zakwitnąć :lol:
Widzę ,że i coś na ząb się u Ciebie znajdzie i coś dla oczu .
Tarasowe piękne ,u mnie Sundavile padły i już więcej się na nie nie skuszę :roll:
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Post »

Te dziwaczki - bardzo ładne , czy to ich prawdziwa nazwa? Mam takie żółte - byliny od sąsiadki - i nie znałem nazwy , a bardzo podobne są... A te różowo-pomarańczowe - śliczne! :roll:
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

U Ciebie już cynie kwitną,pomidorki dorodne-czyżby już jesień?
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Co prawda moje pomidorki niezbyt udane ale się nie zniechęcam.
Za rok też będę miała takie piękne jak twoje :P
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Witaj Frido jakoś przez te cynie chyba wczesno jesiennie się u Ciebie zrobiło,a dzięki pomidorom i papryce jeszcze warzywnie.Dziwaczki wyrosły piękne nad podziw.
Sundavilę dostałam kwitnącą,dość szybko przekwitła, a teraz ma nowe pąki.Też jest czerwona, na białą jakoś nie trafiłam.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Bożenko - jak zakwitnie ketmia to zaraz zrobię fotkę, z nasion też są roślinki i mam nadzieję, że kiedyś zakwitną.

Nie mam pojęcia, czy dziwaczek to prawdziwa nazwa, ale ta jest powszechnie używana. Dowiedziałam się, że to roślina śródziemnomorska i w swoim klimacie jest byliną. U nas można przechować bulwy, podobnie jak dalii, zakwita ok. dwóch tygodni wcześniej, wypróbowałam.

Pomidorki fajne, ale w przyszłym roku posadzę o normalnych rozmiarach z dziesięć, a tych mini najwyżej 3-4. Cieszy mnie papryka, bez osłony, a rośnie i owocuje.


Bardzo lubię cynie, a te mam z nasion, oczywiście podarowanych. Wsiałam na rozsadniku, potem przesadzałam, żeby im było wygodnie, dbałam i... są mizerne. A te na fotce zostały na rozsadniku, bo były malutkie, żeby trochę podrosły przed sadzaniem na właściwe miejsce. Potem o nich zapomniałam, a one są dorodniejsze niż te wychuchane.

Sundavilę dostałam w prezencie, była w małej doniczce, z plastikową drabinką, całość otoczona celofanem i ozdobiona kokardką. Zdjęłam opakowanie, podlałam i postawiłam na tarasie, za kwadrans leżała. Przywróciłam do pionu, za trochę zaglądam, leży. Wyniosłam do ogrodu, schnie, wkopałam w ziemie razem z doniczką, marnieje, zrzuca pąki. Wygrzebałam z ziemi, obejrzałam i doszłam do wniosku, że jest jej za ciasno. Nabyłam przepiękną :D doniczkę, przesadziłam i pojechałam na urlop. Po powrocie istny bukiet, pąków mnóstwo, liście zielone, widać, że jej dobrze. Nie bardzo wiem, co z nią zrobić zimą?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”