Familokowego sezon 2020

[any57]

Chrońcie sie kochani przed tym wirusem, bo to zagłada społeczeństwa

Masz rację Jadziu, my już po pierwszym szczepieniu, za 4 tyg. będziemy mieli drugą dawkę. Na szczęście nas choroba ominęła i z całego serca ci współczujemy tego 2 tyg. odizolowania, bo wiemy od znajomych i rodziny, że żadnej ściemy w tej chorobie ma
Jakże musiałaś tęsknić za ogrodem -żeby chociaż okna na niego wychodziły
Ale to już historia - teraz widzimy twoje piękne zdjęcia.
Pozdrawiamy i zdrówka życzymy.

[JAKUCH]

Dzisiaj sobie odpuściłam ogródek . Byłam tylko wyrzucić obierki na kompostownik .Na siedzenie zbyt chłodno ,bo jakoś słonko schowało się za chmury Przydałoby się porządne podlewanie z nieba, bo suchutko okropnie, a różaneczniki gdyby dostały wody i parę promyków rozszalałyby sie na dobre Uwielbiam ten widok. Witam serdecznie miłych gości





ANDRZEJU ja dziękuję Bogu ,że obeszło się bez szpitala bo to cholerstwo niemożliwe .Dobrze ,że Was to ominęło też liczyłam na to że mnie to nie dotknie.Cóż stało się inaczej mojego brata jeszcze bardziej to dotknęło z tego co mi mówił,bo miał zawalone płuca ,a ja dopiero przed badaniami ,więc sie dopiero okaże .Jednak szybko sie męczę więc chyba też coś będzie tam siedziało





MARTUSIU ten to zawsze kwitnie najszybciej z różaneczników. Cóż śnieżny kwiecień wiadomo że był U sąsiada też kwitną drzewa owocowe, oby nie było przymrozków, bo w ubiegłym roku miał tylko parę wiśni aż sie wściekał, a ma sporo tych drzew .Oczywiście na nalewki Dziennie obserwuję jak sikorki urzędują w tej cudnie kwitnącej śliwie ozdobnej .Ona ma na jesieni malutkie owocki. Zdróweczka






Miłego dzionka życzę wszystkim i zdróweczka

[christinkrysia]

Jadziu witam cieplutko i pozdrawiam.
Lubię wpaść do Ciebie choć na chwilkę aby być na bieżąco. Do sezonu jeszcze troszkę wiec powoli wróci kondycja i będziesz biegać wśród rabatek aby wszystkiemu się przyjrzeć
Nas szczęśliwie ominęła pandemia ale bardzo dbaliśmy o siebie i ograniczaliśmy wyjścia.
Wreszcie astma zelżała bo jakoś tej wiosny długo trzymało sie zaostrzenie więc szybciutko zapisałam się na szczepienie i jutro idę.
Mąż już po więc majowy weekend będziemy odpoczywać. Na działce sucho wiec niewiele zrobione i ... dzisiejszy deszcz bardzo mnie ucieszył.
Odpoczywaj i dbaj o siebie.

[Shalina]

Jadziu Twoje zdjęcia są perfekcyjne, a kwitnące roślinki na nich miód na serce
Ja żebym nie wiem jak się starała to i tak nigdy nie zrobię dobrego zdjęcia
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka

[Iwonka1]

Jadziu, przynajmniej na razie nie próbuj nawet bujać się tak szybko jak bujanka, bo za nią niewielu nadąży, a Ty w tej chwili potrzebujesz spokojnej regeneracji sił. Daj sobie odpocząć, ogród nie zając, robota w nim tak samo, wszystko na Ciebie poczeka. Rączki świerzbią, rozumiem to doskonale, ale tego się nie przeskoczy
Widać, że ogródeczek nie tylko sobie radzi, ale i zaskakuje nowymi kwitnieniami Złotlin, różanecznik czy Pamelka, dają dowód, że wszystko idzie swoim torem nie oglądając się na innych Na widok ziarnopłonu dostaję gęsiej skórki, to dziadostwo jest trudne do wyplewienia. Mimo mojej ubiegłorocznej walki z nim, ciągle go znajduję na rabacie. A miał być cudnym kaczeńcem
Wracaj pomaleńku do zdrowia, hartuj się i nabieraj sił

[lojka 63]

Cześć Jadziu na skalniaczku widzę podpisane ładnie roślinki jak to robisz żeby na zdjęcie nałożyć taki podpis,sorki muszę wam zawracać głowę bo nie mam nikogo w pobliżu.Jeśli chodzi o ziarnopłon to też mam go wszędzie i dopiero teraz słyszę że to tak się nazywa,a z początku to nigdy nie wiem czy to on czy młode białe fiołki,zostawiam a jak się pokazuje pierwszy kwiatek to już mam pełne ręce roboty .

[JAKUCH]

Witam serdecznie wieczorową porą. Zbliża się długi weekend majowy, a pogoda ma się pochrzanić, a dzisiaj było tak cieplutko tylko przydałby się deszcz, bo to co spadło wczoraj to jakby ksiądz kropidłem pokropił .Tylko ślimakom spodobało się te parę kropelek, bo wyległy dość gromadnie.Nawet oślizłe się już pokazały .Cieszę sie bo sadzone jesienią tulipany pięknie zakwitną, bo do starych już mi się dobrały ślimory





JOLU ja wszystkie fotki zmniejszam ,obrabiam i podpisuję w Photo scape. Nie wiem czy chciałoby Ci się tak bawić ja mam na to czas .Lubię się bawić fotkami czasem lekko je retuszuję dodając ostrości,kadrując czy przyciemniając. Ochhh u mnie w ogródku tego ziarnopłonu też multum, chociaż wciąż próbuję go redukować już w tej chwili zanim zakwitnie.Zdróweczka i cudnej weekendowej pogody





IWONKO jestem usidlona i nic nie poradzę .Z wściekłością patrzę na rosnącą trawę w kamyczkach czy na ścieżkach .To taka wredna trawa niziutka i zaraz ta cholera kwitnie, to samo inny chwast też kwitnie na biało takie malusie kępki sieje sie jak głupi.Do te mrówki rozgrzebują zimowe kopce i ruszają w tango na liście róż roznosząc mszyce No czyli zaczyna się normalny sezon utrapień ,ale i radości z kwiecie. Dzisiaj znów przycinałam róże wciąż pokazują się odmrożenia, a znając życie to takie plamy w sezonie staną sie bezproduktywnymi łodygami .Lepiej teraz to zrobić.Dziękuję za życzenia, bo ich nigdy za dużo a ja życzę Ci udanej majówki





HALINKO teraz rzeczywiście są dużo lepsze ,ale to jeszcze nie to .Twoje fotki też są ładne każdy robi jak potrafi najlepiej ,wiec sie nie martw Zdróweczka i Tobie życzę dużo ,dużo





KRYSIU dobrze ze pandemia ominęła Was szerokim łukiem .Niestety na Śląsku zaszalała sobie nie na żarty i zebrała żniwo.U nas tyle deszczu spadło jakby kropidłem pokropiło a jest okropnie sucho .Ja dopiero muszę się dowiedzieć w sprawie szczepień i czekam na badania po chorobie. Po weekendzie się zgłoszę do lekarza



różanecznik Cheer



Źyczę wszystkim miłego wieczoru i spędzenia majówki na łonie natury.

[Shalina]

Jadziu dziękuję za życzenia i Tobie również tego życzę
Wczoraj u mnie było podobnie.Około 9-tej spryskałam bukszpany przeciwko ćmie i zaraz zaczęło padać na tyle, że spłukało oprysk. , ale od 11-tej było słonecznie i ciepło do końca dnia.Wczorajsza noc też była bardzo ciepła,a dzisiaj już tylko 0,5 stopnia na plusie.
Rododendrony olbrzymie i lada chwila pąki zamienią się w cudowne kwiatostany a ostatnie zdjęcie na szóstkę z plusem

[Beaby]

Jadziu, cudne te fotki z 27 kwietnia. Piękne!
Ogródek miło zaskoczył po Twoim powrocie do zdrowia. I super! Tak miało być.
Teraz jeszcze kilka zimnych nocy i nadchodzi ciepełko.
Pozdrawiam serdecznie

[JAKUCH]

Leje, wieje ,zimno, a wiatr że mało głowy nie urwie.Tylko ślimory mają raj gromadnie się zbierają różne różniste z domkami i bezdomne w jednej bandzie.Obżarły mi już dwie łodygi piwonii ,dobrały sie do soczystych młodych listków przylaszczki,liście tulipanów,liliowców też padają ich łupem .Tyle ropuch było gdzie teraz wszystkie zniknęły.Gdy otwarłam wieko kompostownika to na pokrywie jeden obok drugiego też różnych maści Już mi się odechciewa, wczoraj parę razy obeszłam ogródek dzisiaj to samo i wciąż ich pełno .Dzisiaj pół 3 L wiaderka wyrzuciłam do śmietnika za jednym zbieraniem





BEATKO tak ogródek miło mnie zaskoczył. Kwitnące wielkie kępy kokoryczy dają efekt .Teraz przyszedł czas na tulipany i narcyzy to zjawiły się deszcze i zimno .Dobrze ze są dopiero w fazie lekkiego rozchylania płatków to może nic im nie będzie. Dziękuję za pochwałę fotek i zdróweczka kochana





HALINKO po dzisiejszych deszczach z pewnością dostaną skrzydeł i rozwiną swoje kwiaty .W tym roku praktycznie mniej więcej w tym samym czasie będą kwitnąć .Ten trzeci zakwitnie razem z azaliami. Uwielbiam ten widok mogę dziennie im robić fotki wszystkim razem i każdemu z osobna





Źyczę wszystkim odwiedzającym udanej majówki.

[ewita44]

Jadziu
Piękne te Twoje zdjęcia jak zwykle.
Szczególnie te z ptaszkami.
Wracaj szybciutko do zdrowia ale nadmiernie się nie forsuj.
Różaneczniki u Ciebie już piękne pączki pokazują, u mnie nadal śpią.

[Shalina]

Jadziu tulipanki skąpane deszczem, ale i tak wyglądają
Moje rodki nawet myślą o kwitnieniu, może dopiero w czerwcu się ruszą Tegoroczne nabytki mają dość duże pąki to mam nadzieję, że szybciej zakwitną. Dostałam w zeszłym tygodniu trzy następne, ale Królową Jadwigę musiałam odesłać,bo była bardzo oskubana z liści i z widoczną chorobą grzybową
Pozdrawiam cieplutko i życzę pogody

[Clio1]

Pani Jadzia piękny ten Pani wiosenny ogród, taki kolorowy. Pomimo deszczu miło patrzeć jak wszystko budzi się do życia. A z choróbskiem nie ma żartów. Przechodziłam to w lutym i dopiero teraz mogę się szczepić. Na szczęście miałam wybór szczepionki i w poniedziałek będę miała podaną pierwszą dawkę. Przed wakacjami uda się przyjąć drugą. Mam nadzieję, że skończy się to wszystko i zaczniemy żyć normalnie. Pozdrawiam serdecznie.

[pelagia72]

Jadziu
Pięknie udało się Tobie uwiecznić ptaszki na kwitnącym drzewie i obżerającego się bączka na kokoryczy.
Tulipany zapowiadają się pięknie.
Wieści o ślimakach nie są pokrzepiające.
A co będzie ,jak się ociepli
Żabki mało wychodzą jeszcze bo zimno ,ale na pewno będą.
Jadziu dużo zdrówka życzę
I nie lekceważ proszę żadnych podejrzanych objawów pozostałości.

[JAKUCH]

Witam wszystkich miłych gości bardzo serdecznie w ten uroczysty dzień pamiątki uchwalenia Konstytucji 3 Maja Szkoda że nie mam biało czerwonego kontrastu w ogródku ,bo byłby odpowiedni w dniu dzisiejszym .Pogoda dzisiaj o wiele lepsza rano po obchodzie znów pół reklamóweczki nazbieranych gadów poszło do kontenera. Potem po południu już tylko jakieś pojedyncze okazy znalazłam ,ale pochowały się przed słonkiem .Mile spędziłam dzień w otoczeniu kwiatów i śpiewu ptaszków.Dzisiaj bez nowych zdjęć .





AGUSIU nic ponad miarę wszystko w granicach rozsądku bo wiem czym to może grozić .Teraz mam taką pomagajkę do zbierania ślimorów takie szczypce, więc nie muszę sie tyle schylać. Naciskam łapię delikwenta w szczypce i do worka .Z dnia na dzień jest lepiej z czego niezmiernie sie cieszę.Dziękuję za życzenia i odwzajemniam, bo dobrych życzeń nigdy zbyt wiele;:196

sąsiadowy pigwowiec





CLIO1 może zechciałabyś sie nam przedstawić Ja jestem Jadzia nie żadna pani ,bo tu na Forum wszyscy niezależnie od wieku mówimy sobie po imieniu lub nickiem. Dziękuję Ci serdecznie za życzenia zdrowia Tobie również je podsyłam .Wiem jak to z tą chorobą jest dopiero teraz zaczynam dochodzić do siebie, bo z dnia na dzień jest lepiej ,ale czułam się fatalnie





HALINKO niech tylko się ociepli to w mig wydadzą kwiaty bo mokro jest Widzę że też zbierasz serie królewską .Szkoda że nie mam miejsca na więcej różaneczników Niech tylko zakwitną obficie te które mam jeden z pewnością nie zakwitnie przesadzany jesienią, bo ma malusie pąki to raczej liściaste ,jednak liczę na niego w przyszłym roku kurcze zawsze zapominam jak sie zwie ma cudowne bordowe kwiaty .Z początku posadziłam go w nieodpowiednim miejscu przy powojniku terroryście i cofał sie ,aż wreszcie dorosłam do tego żeby zrobić mu porządną miejscówkę wśród współbraci wraz z azalią Anna ta również chyba nie zakwitnie i muszę chyba dać jej coś p /grzybowego bo ma plamy na listkach





EWUNIU dziękuję za pochwałę fotek cieszy mnie to bo po chorobie nawet porządnych fotek nie umiałam zrobić.Teraz jest o wiele lepiej .Wracam do zdrowia tak szybko jak to możliwe, już tak szybko sie nie meczę, płuca lepiej działają .Każdy dzień to wielka poprawa bo więcej przebywam na powietrzu







Źyczę wszystkim mile spędzonego świątecznego popołudnia.