Koleus Blumego cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nasze koleusy
Dorotko, zdjęcia nie mam - to było wieki temu. Ale nie sądzę, żeby to był taki koleus, jakie teraz są wiosną wszędzie w ogrodniczych. Jego pędy od razu się "pokładały" i liście przez cały rok były intensywnie bardziej bordowe niż zielone i żółte , chociaż nie stały na parapecie, tylko wisiały na ścianie. A te "współczesne" przy braku słońca tracą barwy. I z tego co pamiętam, łodygi były mniej kruche.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Nasze koleusy
Emilko pewnie masz racje że to inna odmiana była twoja niż obecne są w tej chwili tak jak pisałam gdzieś czytałam i były zdjęcia że się nadaje w wersji wiszącej ze względu na sztywniejsze łodygi i długość łodyżek, są też odmiany które nadają się na prowadzenie na drzewko
Re: Nasze koleusy
Czy nasiona koleusa sieje sie po powierzchni ziemi, czy nalezy je przysypac ziemią?
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Nasze koleusy
Najlepszy efekt daje siew na powierzchni ziemi i delikatne ugniecenie palcem ziemi po wysiewie, żeby nie wypłukiwało nasionek przy zraszaniu ( nie podlewamy tylko zraszamy bo nasionka są makroskopijne ) 

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Re: Nasze koleusy
Zaś ja zrobiłam sobie mały eksperyment: część nasion leciutko przysypałam ziemią a część zostawiłam nie przykryte.I co stwierdziłam? Oczywiście szybciej powschodziły te co pozostały na wierzchu ale po tygodniu zaczęły tak jakoś obumierać
,zaś te, co były przyprószone- żyją i mają się świetnie już drugi tydzień.Czyli obstawiałabym jednak przysypanie ich niewielką ilością ziemi.

Pozdrawiam Bożena
Re: Nasze koleusy
Wiecie, w moich wymarzonych koleusach rainbow zastałam dzisiaj jakieś mikroskopijne, białe, larwowate stworzenie, żwawo skaczące.
Chciałam ubić gada (tj. tego, no, bezkręgowca?) szpilką, ale zwiał, nim zrobiłam zeń szaszłyk.
Myślicie, że to mógł być. Ten Sami Wiecie Kto, ziemiórek?
Ach, ręce mi drżą, powieka opada i głos się trzęsie na myśl o tej ewentualności
Chciałam ubić gada (tj. tego, no, bezkręgowca?) szpilką, ale zwiał, nim zrobiłam zeń szaszłyk.
Myślicie, że to mógł być. Ten Sami Wiecie Kto, ziemiórek?
Ach, ręce mi drżą, powieka opada i głos się trzęsie na myśl o tej ewentualności
Re: Nasze koleusy
Ja od kilku lat co roku na wiosnę sieję koleusy a potem ozdabiam nimi balkon.W tym roku też posiałam kilka torebek i nawet ładnie powschodziły i rosną.Jeśli mi się uda to niedługo wstawię zdjęcia:)Bardzo je lubię:)
Pozdrawiam Ewa
Re: Nasze koleusy
Tegoroczne nasiona .Koleusy już rosną.Z tamtego roku mam trzy rodzaje ale są słabiutkie,zaczęłam podlewać nawozem,Może uda się pozyskać kilka szczepek:)


Pozdrawiam Ewa
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7408
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Nasze koleusy
Jeżeli to było do mnie to muszę powiedzieć, że większość moich koleusów w tym roku pochodzi z sadzonek. W tym roku nie wysiewałem nasion. Na chwilę obecną mam ok. 10 odmian. Ponieważ na przeprowadzkę do tunelu jeszcze dla koleusów jest za wcześnie na razie nie robię nowych sadzonek i poczekam z ukorzenianiem do kwietnia.
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasze koleusy
Tak do ciebie. To i tak masz ich sporo co widać. Ja swoje 5 odmian też już ukorzeniam w sumie mam ze 30 już sadzonek a do kwietnia jeszcze narośnie do ukorzenienia. Do wody i gotowe po tygodniu już korzonki i do ziemi. A miejsca na parapecie jak na lekarstwo.
- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze koleusy
Też miałam ukorzenione parę sadzonek,w wodzie piękne korzonki wypuściły a w ziemi po paru dniach częśc padła 

Pozdrawiam-Iwona
Re: Nasze koleusy
To dziwne,że posadzone do ziemi po jakimś czasie padły.Ja od kilku dobrych lat co roku obsadzam balkon koleusami.Co roku sieję nasiona a oprócz tego kupuję na targu sadzonki.Jednak część z nich pada przez zimę.Chyba delikatniejsze odmiany.Z reszty robię sadzonki i nawet ładnie się przyjmują.W tym roku kupiłam i posiałam nasiona koleusów Rekwiat koleus blumego i koleus rainbow i ZOBACZYMY,CZY BĘDĄ JAKIEŚ CIEKAWE KOLORKI 

Pozdrawiam Ewa