Na starym po nowemu 4.

[Tulap]

A ja zacznę się stosować w ogóle, też jestem ciekaw, co z tego wyjdzie

[Beaby]

Takim okrojonym systemem jak ten mój?
Czy tak jak w kalendarzu księżycowym co podają na każdy dzień, że wtedy to a wtedy to?

[Tulap]

Takim okrojonym. W tych kalendarzach potrafi być napisane, że w styczniu się tnie powojniki
A z podlewaniem to jakaś zasada jest? Chyba najlepiej jak ubywa, bo wsiąka w glebę?

[Maska]

Bea mam w ulubionych taki kalendarz http://www.rytmnatury.pl , ale żebym jeszcze była wierna temu co podaje Przecież jestem z tych co mają 6 sobót i mogłabym Chyba niezbędna jest samodyscyplina

[Beaby]

No to jak tym "okrojonym" to też jestem ciekawa czy będziesz widział jakąś różnicę.
Ja tylko z tym więc nie wiem jak może być inaczej
Z podlewaniem to słyszałam tak, że w Pełnię i Nów się nic nie robi - nawet nie podlewa. Ale jak jest upał to podlewam te co o wodę proszą, ale nic przy tym nie ruszam, nawet jak widzę jakiś nadłamany kawałeczek gałązki....


Marysiu - tak, posiłkuję się "rytmami natury" w fazach Księżyca. Bo są fajnie osobno w tabelce podane i często na to zerkam. No bo stosuję to w sumie w ciągu całego roku, każdego miesiąca.

[karolacha]

Ładne suche kompozycje . ja w ub. r. zaczęłam się tym bawić, w tym roku udoskonalę, tzn będę miała więcej roślinek. A ten przegrzan to z ogrodu czy rowu ? bo u mnie takie rosną na rowie

[Beaby]

Karola - a przegorzany to nie z rowu - te przystojniaki to ze szkółki przybyli do mnie.
Niestety, nie mają aż takich wielkich kwiatostanów jakie pamiętam z dzieciństwa....
A suche bukiety potrafią bardzo zdobić, fajnie, że można co roku zebrać coś nowego. Lawenda nie straciła nic a nic kolorku i zapachu.
Ale teraz nie zbierałam kwiatów hortensji, te niech zdobią zimowy ogród.

[Tulap]

Przegorzany w rowie
Heeej, ,dobrze że jeszcze nie zamówiłem, muszę dorzucić! Takie male kwiatostany na moje mają bo pewnie jakąś odmiana z tego wyszła. Niech Karolina pozbiera nasiona, jeśli to te duże i porozsyła

[Maska]

Poczytałam, że jest przegorzan trwały i kulisty i ten drugi występuje na niżu na większej części kraju.
Tak na oko ze zdjęć to trwały ma większe kwiatostany.

[Beaby]

Marysiu- też tak myślę, że to od odmiany zależy jak duże ma kwiaty przegorzan. Ten, który zapamiętałam miał duży kwiat i bardziej fioletowy. Liście przypominają mi się takie same.

Mati - a co, nie zamawiałeś w ubiegłym roku przegorzanu? Myślałam, że Ci się udało.
Nie zamawiałam u nich, więc jeśli będziesz miał przegorzany z dużymi kwiatostanami to zaraz też sobie tam zamówię

[Tulap]

Ty zamówiłaś skądś indziej a oni nie mieli czy mieli mieć latem to mi wyleciało. Zaraz spojrzę co tam u nich z tym przegorzanem.
Mają przegorzan pospolity.
Cytuję od nich:,,Naturalnie porasta suche, kamieniste, słoneczne miejsca południowej Europy.Kwiatostany osiągające średnicę do 4cm"
To duży czy mały?

[Maska]

To chyba ten kulisty. Nie dokładnie, ale czytałam jakby ten większy rozrastał się rozłogowo, a ten mniejszy sieje się ale to trzeba byłoby zgłębić wiedzę

[Tulap]

No to biorę to na siebie na weekend Może po angielsku coś się znajdzie, bo ppolskie źródła to zatrważająco często kopiuj wklej lub wymień wyraz

[Beaby]

Mati - jak dla mnie to ten co mam. Czyli mały. Ale też śliczny.
Tamte co najmniej były raz większe i mocno fioletowe.

Marysiu - ten przegorzan, który wspominam to raczej był grzeczny, w jednym tylko miejscu sobie rósł, z roku na rok.

[Maska]

No to ja też mam kulisty, bo ostatnio siewki wyrywam nagminnie