Kochani, jako że u mnie ostatnio monotematycznie tulipanowo się zrobiło pozwolę sobie podziękować wszystkim którzy pozostawili bardzo sympatyczne wpisy w tym temacie.
Anka-aneczka1979, Aniu-zara, Iwonko, Kasiu-kasia100780, Lucynko, Małgosiu-PEPSI, Małgosiu-clem3, Anitko, Beatko, Aniu-Annes 77, Kasiu-Kasiula17, Ewelinko, Soniu, dziękuję Wam

No i nie była bym sobą nie wstawiając jeszcze kilka świeżutkich fotek
Ten jest chyba najciekawszym z sadzonych na jesień. I pomimo że kolor nie mój to za zmienność i trwałość ma u mnie duży plus
Wybarwił się wreszcie drugi z serii kameleonów
Czarnulki
Małgoś-PEPSI, obrazki włoskie mają taki wzorek na liściach jak a tym foto co pokazywałam. Te plamiste maja na liściach ciemne kropki-plamki. A czemu myślisz że nie zakwitną? Ja tam myślę że mimo że młode to pokażą kwiatuchy
Małgosia-clem3, ja mam agro tylko na tych rabatach gdzie rosną sobie iglaki i nie ma ta bylin. Sprawdza się tam rewelacyjnie. Faktycznie tam gdzie mam byliny zlikwidowałam, bo ani się nie mogły rozrastać, ani nawozić i podlewać nie było łatwo.
--------------------
Dziś miałam pracowity dzionek. Uzbrojona w kilo werwy, ćwierć kilo zapału i urządzenie zwane wertykulatorem wyruszyłam po porannej kawie na wojnę z czymś co kiedyś uznawane było za trawnik, a teraz w swych połaciach posiadało więcej mchu, koniczyny tudzież innych dwuliściennych niż samej roślinności zwanej potocznie trawą. Trzy pełniutkie wory filcu, mchu i innego tałatajstwa wylazło z raptem 150 m2
Po grabieniu tego dziadostwa plecy nadają się do wymiany. A po tym grabieniu jeszcze pół wora wsysnęła kosiarka służąca w tym konkretnym przypadku za odkurzacz

W puste place i przerwy między kępami trawy pozostałej została dosiana nowa trawka. Teraz tylko podlewać i czekać na efekty.
Poza tym pożegnałam się dziś definitywnie z Van Eijkami, Rococo i Exotic Emperorami

Reszta jeszcze kwitnie i cieszy
A z nowych, przyjemnych rzeczy, zaczynają swój pokaz rododendrony. Teraz już wreszcie nie będzie tak monotematycznie
Kochani, przyjemnego nowego tygodnia
