Ale fajnie, masz spory zapas

Ja mam nadzieję, że wszystko będzie ok, ale jeśli nie(tfu, tfu) to chętnie skorzystam
Będę wszystko dokładnie opisywać, jak posadzę bo jakoś na razie nie mogę się zebrać:?
Jaką mam ziemię? Więc tak: kupiłam ziemię do kaktusów i włókno kokosowe, keramzyt brat mi skądś przytargał 8) Niestety nigdzie nie znalazłam perlitu (choć może się wydać to dziwne, ale łaziłam za nim cały dzień), chyba zamiast niego wrzucę trochę takich małych rzecznych kamyczków(najpierw je oczywiście wyparzę), choć nie wiem czy to będzie dobre, do tego dodam trochę piasku i wszystko wyparzę w piekarniku. Doniczkę przykryję folią(ale taką kuchenną, przezroczystą). Nie wiem tylko czy lepsza będzie doniczka z dziurkami czy nie.
A tu jaką instrukcję mi wysłał sprzedawca:
Nasionka adenium przed wysiewem najlepiej namoczyć-na ręczniku papierowym, czyli jedna warstwa na spód, kładziemy nasionka i na to druga warstwa papierowego ręcznika, może być na talerzyku lub w plastikowym pojemniku. Wszystko spryskujemy( zraszamy wodą). Po ok 24 godzinach wsadzamy do ziemi do ziemi zaraz pod powierzchnię w pozycji leżącej- na głębokość do ok. 0,5 cm. Doniczkę przykrywamy workiem foliowym.
A tutaj informacje jakie zamieścił na stronie:
Rodzina: Apocynaceae
Opis: sukulent ten pochodzi z Afryki, egzotyczna roślina o ciekawej, nieforemnej podstawie łodygi (kaudeks) przypominającej pień, rozdęta podstawa łodygi może być bardzo niska, częściowo zagłębiona w ziemi lub może wyrastać wyżej i nabierać butelkowatego kształtu, kwiaty są dość duże choć nieco mniejsze niż u Adenium Obesum (dochodzą do 5 cm), o wydłużonej rurce korony i szeroko rozłożonych płatkach. Róża pustyni świetnie nadaje się na bonsai. Pierwsze kwitnienie może wystąpić w optymalnych warunkach już po 6 miesiącach, z reguły jednak następuje to po 9 -12 miesiącach.
Wymagania: stanowisko słoneczne (na parapecie jasnego okna czuje się bardzo dobrze). Latem powinna stać w miejscu jasnym, o temp. pow. 20 st. C, zimą temperatura nie może spadać poniżej 10 st. C. W gorącej porze roku podlewamy regularnie, w takich odstępach aby podłoże mogło całkowicie przeschnąć. Z chwilą rozpoczęcia opadania liści jesienią podlewanie mocno redukujemy, wznawiamy gdy wiosną zacznie wypuszczać nowe pędy. Jako podłoże możemy stosować dobrą ziemię próchniczną, dobrze zdrenowaną, z dużą ilością piasku, perlitu itp. Również gruba warstwa drenażu jest bardzo korzystna. Nawozimy co miesiąc dobrym nawozem dla kaktusów lub wiosną - zaraz po rozpoczęciu wegetacji - mieszamy podłoże z nawozem o długotrwałym działaniu (6 miesięcy).
Czas wysiewu: cały rok
Wysiew: rozmnażanie z nasion jest łatwe. Umieszczamy je zaraz pod powierzchnią na głębokości ok. 0,5 cm w przygotowanym wcześniej podłożu. Zapewniamy miejsce jasne i ciepłe, o temp. 20-35 st. C. Podłoże utrzymujemy w stanie lekko wilgotnym, ale nie mokrym. Kiełkują najczęściej po 2-3 tygodniach.
Jejku, ale wyszła długa wypowiedź

Mam nadzieję, ze ktoś to przeczyta i komuś się przyda
