
SEZON 2016 rozpoczęty
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Też mam taki sam problem w tym roku, w jednym krzaczku czasem tylko jeden pęd się ostał zdrowy, dokupiłam nowych w Auchanie bo nie mogłam się oprzeć 

pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Niektóre z moich wypuszczają "noski" z oczek położonych bardzo nisko, tuż nad miejscem szczepienia. Górna część pędów oczywiście uschnięta. Czyli jednak jakaś szansa jest.ewa74 pisze:Też mieszkam pod Warszawą i niestety wiele z moich pięknotek chyba padło. Cięłam większość tuż przy szczepieniu czy mają szansę odbić?

-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Czy funaben mógł zaszkodzić różom
Witam wszystkich
Ponieważ nadeszły fajne temperatury od wczoraj przycinam moje róże. Niestety ku mojemu zmartwieniu niemal wszystkie ozdobne mają martwe pędy. Co ciekawe, dotyczy to pędów przycinanych w zeszłym roku i zabezpieczonych po cięciu Funabenem. Natomiast róże typu Hansa czy Agnes, były przycinane ( za bardzo mi już przypominały zasieki), ale ich Funabenem nie smarowałam, na nich nie mam żadnych uszkodzeń. W związku z tym mam pytanie czy Funaben mógł zaszkodzić moim roślinom?
Ponieważ nadeszły fajne temperatury od wczoraj przycinam moje róże. Niestety ku mojemu zmartwieniu niemal wszystkie ozdobne mają martwe pędy. Co ciekawe, dotyczy to pędów przycinanych w zeszłym roku i zabezpieczonych po cięciu Funabenem. Natomiast róże typu Hansa czy Agnes, były przycinane ( za bardzo mi już przypominały zasieki), ale ich Funabenem nie smarowałam, na nich nie mam żadnych uszkodzeń. W związku z tym mam pytanie czy Funaben mógł zaszkodzić moim roślinom?
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: czy funaben mógł zaszkodzić różom
Nie przypuszczam, żeby to była sprawka Funabenu. W innych wątkach lamentujemy już nad spustoszeniami, jakie tegoroczna zima uczyniła wśród róż.
Hansa i Agnes to odmiany rosa rugosa, a te są po prostu znacznie bardziej odporne na niekorzystne warunki, co się w tym roku potwierdza...

Re: SEZON 2016 rozpoczęty
To chyba jakaś regionalna "zaraza" z różami ;)
Ale uprzejmie donoszę, że moje, ścięte bardzo krótko mają malutkie listki.
Ale uprzejmie donoszę, że moje, ścięte bardzo krótko mają malutkie listki.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Raczej krajowa
Moje The Fairy cięłam przy ziemi dziś, suche, łamią się w palcach. Echo zeszłorocznej suszy. No i u nas był mróz bez śniegu...

Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Czy funaben mógł zaszkodzić różom
Dziękuję za odpowiedź..Pierwszy raz od 2012 roku mam takie straty. Każdy krzak róż rabatowych oberwał. Z niektórych został tylko jeden zdrowy pęd. Właśnie skończyłam prace przy nich i jestem załamana. Mam w ogrodzie bardziej wrażliwe rośliny ( przynajmniej tak mi się wydaje, np kamelię japońską, cedr, rododendrony, bambus, klon palmowy w donicy też stał na zewnątrz..ba, nawet oliwki dwie donicowe stały pod schodami na taras) i im nic nie jest ( kamelia straciła jeden liść dosłownie, a była bez okrycia).
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Myślałam, że coś źle zrobiłam z moimi różami bo przy tak łagodnej zimie słabo przezimowały a tu proszę - ten problem tego roku jest powszechniejszy niż myślałam.
Żadnej róży nie straciłam ale musiałam je mocno przyciąć, nawet the Fairy. Najlepiej przezimowała Laguna, żaden pęd nie przemarzł/wysechł.
Żadnej róży nie straciłam ale musiałam je mocno przyciąć, nawet the Fairy. Najlepiej przezimowała Laguna, żaden pęd nie przemarzł/wysechł.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Mam trzy odmiany i najlepiej przezimowała "Alexander McKenzie". Tylko jeden pęd usechł, reszta piękna żywa. Pozostałe dwie odmiany już nie tak dobrze
ale odbijają.

- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
U mnie dobrze przezimowały Chippendale, Baron Girod de l'Ain, Papageno oraz - co mnie bardzo ucieszyło, dwie róże "perskie" czyli mieszańce hulthemi z ciemnym oczkiem. Kupowane w ubiegłym roku, przy innych wyglądały jak pięć minut na zegarze, do tego uważane są za delikatne. A tymczasem teraz już widać, że prawie wszystkie pędy są żywe i będą miały mnóstwo nowych gałązek. Przynajmniej jakaś nutka optymizmu wśród tych zniszczeń.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
U mnie też pomór...Bez żadnych uszkodzeń jak zwykle róże Hansa, Agnes, Muscosa. Reszta przetrzebiona ( na niektórych tylko po jednym żywym pędzie). Wczoraj przycięte, zobaczymy czy się podniosą.
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Nie wiem czy to zima, czy późniejsze przymrozki. Nie zmam się, ale w lutym pędy jeszcze zielone, a jak sobie ciachałem 2 dni temu, to albo suche, albo czarne. Oczywiście Rose de Rescht mało co uszkodzone. Wielkokwiatowe większa zdechła prawie całkiem, małe jakoś sobie przeżyły, a odmiana ta sama. Jedynie Chopin trzyma formę jako tako.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Myślicie że stymulator wzrostu nazwy na A by coś pomógł moim różom dojść do siebie? A może macie jakieś rady jak teraz mam im pomóc? Zastosować nawóz czy coś.
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Przyjrzałam się biedronkowym posadzonym w doniczce okazało się że te malutkie noski co świeżo wychodzą to nie ale te pedy co dość mocno były puszczone tak na około15cm zasychają nie wiem może słońce więc je poobrywałam zrobiłam żle ;:
U mnie też CHopin rewelacyjnie przezimował pędy zieloniutkie aż miło.
U mnie też CHopin rewelacyjnie przezimował pędy zieloniutkie aż miło.
Ewa
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Czy u Was też już listki na różach?
"Alexander McKenzie" ma już młode listeczki. Malutkie jeszcze, ale są. To samo "Jan Paweł II".
"Alexander McKenzie" ma już młode listeczki. Malutkie jeszcze, ale są. To samo "Jan Paweł II".