
Ogród H 11
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Ogród H 11
Witam piękny ogród
Widać, że włożyliście tam ogrom pracy i serca.

Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
- anesse81
- 200p
- Posty: 419
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród H 11
Witaj, widzę ogromne postępy w ogrodzie. Często idę odpocząć na huśtawce, ale długo nie wypoczywam, bo nagle zauważę jakieś uschnięte listki, które trzeba poobrywać, gdzieś pojawi się chwast, którego trzeba usunąć i jak już zacznę, to nie mogę skończyć i po moim leniuchowaniu 

Re: Ogród H 11
Asiu, Agnieszko, ogród H11 jest naszą radością mimo nakładu kosztów i pracy. Poza tym zmusza nas do wysiłku i ruchu co mieszczuchom w średnim wieku jest wskazane
Co do leniuchowania znajduję na to czas, uwielbiam leżeć na dowolnie wybranym boku na huśtawce, patrzeć na drzewa, niebo i ....krzątającego się Małżona. 


- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Ogród H 11
Asiu obserwuję twoje poczynania na działeczce i powiem wkład pracy duży i efekt mam podobną pracę jak Ty i trójkę szkrabów Czas na huśtawce to krótkie chwile ale cieszą bardzo kiedy można popatrzeć na kwitnące plamy w ogrodzie skromnym ,wiejskim ,swoim odetchnąć powietrzem słuchając ptaków.
wyciszyć się i fizycznie popracować po wysiłku umysłowym .Foliak bardzo ładny i tak czyściutko Moje truskawki zarosły i w sierpniu zmienia miejsce posadzę na włokninę bo najzwyczajniej nie wyrabiam się.

Re: Ogród H 11
Beciu, dziękuję. Malutka namiastka ogrodu wystarczająco pochłania nasz czas ale jest jak piszesz: radują kolory, śpiew ptaków i poczucie sprawczości. Ja podziwiam Twoją pracowitość i dbałość o kolory wokół domu, widziałam jaki obszar opiekujesz i jak cudne masz z tego efekty. Co do huśtawki jestem w lepszej niż TY- a może gorszej
sytuacji, bo nie muszę się nią dzielić.
Dzieci w świecie, Małżon woli bardziej stateczne siedzisko...

Dzieci w świecie, Małżon woli bardziej stateczne siedzisko...
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Ogród H 11
Ach życie by dzień wydłużył się to może byśmy się wyrabiały.Chwasty nie czekają.
Powodzenia.


Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Po tygodniu nieobecności w ogrodzie z nadzieją wyczekiwaliśmy zmian...
Czekałam na nie z utęsknieniem...

Pierwszy raz w trzyletnim użytkowaniu ogrodu H11 zakwitły piwonie. Jedynie na dwóch krzakach, trzy inne czekają na dorosłość
Nasze piwonie są intensywne w kolorze i zapachu, królują w ogrodzie i domu..









Czekałam na nie z utęsknieniem...




Pierwszy raz w trzyletnim użytkowaniu ogrodu H11 zakwitły piwonie. Jedynie na dwóch krzakach, trzy inne czekają na dorosłość

Re: Ogród H 11
Długo mnie tu nie było ale wróciłam w wielkim stylu, bo przecież konfitura z płatków róży to nie byle co
Przy jej wykonaniu omal nie zabiłam blendera
Zdecydowanie lepsza byłaby makutra ale kierując się wygodą sięgnęłam po blender za co zostałam ukarana.


Jak smakuje? Szczerze?
Nie zachwyciła mnie smakiem lecz zapachem. Niestety czuję też posmak goryczki.
Zającowi to nie przeszkadza i przyszłym muffinom pewnie też.
Słoiczek cudny zakupiłam w Centrum Ogrodniczym ogrodów Hortulus, które odwiedziliśmy w tę niedzielę. Wizyta w ogrodzie bardzo udana, wróciliśmy pełni kolorów i zapachów...Oto kilka zdjęć robionych przeze mnie aparatem komórkowym, tak pospiesznie bo kropił deszczyk a poza tym profesjonalnie uwieczniał widoki Małżonek ale zanim je zgra będzie jesień
Na zdjęciach pojawia się siostra i siostrzenica Małżonka. On też niekiedy













Jak smakuje? Szczerze?
Nie zachwyciła mnie smakiem lecz zapachem. Niestety czuję też posmak goryczki.
Zającowi to nie przeszkadza i przyszłym muffinom pewnie też.
Słoiczek cudny zakupiłam w Centrum Ogrodniczym ogrodów Hortulus, które odwiedziliśmy w tę niedzielę. Wizyta w ogrodzie bardzo udana, wróciliśmy pełni kolorów i zapachów...Oto kilka zdjęć robionych przeze mnie aparatem komórkowym, tak pospiesznie bo kropił deszczyk a poza tym profesjonalnie uwieczniał widoki Małżonek ale zanim je zgra będzie jesień
















Re: Ogród H 11
Oj, długo mnie tu nie było...
Nadrabiam zaległości...
W związku z wymianą kuchni zostały szafki, które mój Małżon koniecznie zapragnął umieścić w H11. Zaznaczam- Małżon, ja nie czułam takiej potrzeby ale jako zgodna żona
zaakceptowałam ich przenosiny. Wstawiliśmy też kuchenkę gazową i była to dobra decyzja.


Dzisiaj w łapki wpadł mi hamak tzw. brazylijski i całkiem dobrze wpasował się w polski ogród

Porzeczka mogłaby jeszcze kilka dni pomieszkać na krzaku ale poniedziałkowy wyjazd zmusił mnie do działania.


Nadrabiam zaległości...
W związku z wymianą kuchni zostały szafki, które mój Małżon koniecznie zapragnął umieścić w H11. Zaznaczam- Małżon, ja nie czułam takiej potrzeby ale jako zgodna żona






Dzisiaj w łapki wpadł mi hamak tzw. brazylijski i całkiem dobrze wpasował się w polski ogród



Porzeczka mogłaby jeszcze kilka dni pomieszkać na krzaku ale poniedziałkowy wyjazd zmusił mnie do działania.




Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Wczoraj po raz pierwszy w tym roku zajechaliśmy na ogród z ambitnym planem dorównania w poczynaniach działkowych naszym sąsiadom.O, naiwni byliśmy bardzo
Kilkugodzinny pobyt był jedynie czubkiem góry lodowej... Działaliśmy nieco chaotycznie. Przede wszystkim odświeżałam domek: myłam , suszyłam, wietrzyłam, eksmitowałam owady. W tym czasie Małżonek bielił, zgarniał liście i podcinał krzewy. Udało nam się posadzić 40 cebul: glicynie, irysy i kwiaty, których nazwy nie pamiętam
W foliowcu posiałam sałatę, rzodkiewkę i 3 odmiany aksamitek. Nie byłabym sobą gdybym nie rozpaliła ogniska! I był to piękny moment po ciężkiej pracy...Wróciliśmy do domu zadowoleni ale wykończeni i ubici tlenem. Ogród wykończył mieszczuchów...












Re: Ogród H 11
Pomalutku, pomalutku rozwija się nasza znajomość z H11
Posadziliśmy mieczyki, dalie. W folii zasiana sałata , rzodkiewka i 3 odmiany aksamitek. Ziemia gliniasta przekopana i zasilona. Zagubiłam czyli chyba powyrywałam jesienią szafirki. Zniknęły z rabaty.














Trawa rośnie szybko i nocne przymrozki jej nie przeszkadzają.
















Trawa rośnie szybko i nocne przymrozki jej nie przeszkadzają.