Bardzo marne zdjecie z telefonu ale jedyne i niepowtarzalne. Mieszkam na pierwszym piętrze i byłam w szoku jak ją tam zobaczyłam. Mam podejrzenia że koty przyniosły sobie jako zabawkę .
Cała grupa (3 samce i 5 samiczek) mieszkają w pobliskim zagajniku. Całą zimę stołowały się u mnie, więc chyba z przyzwyczajenia przychodzą w odwiedziny