Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

[kropelka]

Ja nie mogę... Masz tak piekne róże i robisz im tak fantastyczne zdjęcia, że aż dech zapiera... normalnie super!

[kogra]

Tak masz pięknie i uroczo, że zostaję.
Pozwolisz, że bladym świtem Ci potowarzyszę ?

[ewa_rozalka]

Marysiu ,piękne te Twoje rabaty ,takie świetliste i rozległe .Piękne różyczki dopełniają wystroju

[JagiS]

Muffinko ,
żar okrutny leje się z nieba i w tym upale Twoje bialutkie Schneewitchen tchną taką ożywczą świeżością... Że też ja jej nie mam, trzeba w te pędy brak uzupełnić
A Bonica - toż to sama słodycz, i taka niezawodna. Wspaniałe jest to, że możesz z tych róż tworzyć spore grupy. To robi wrażenie .

Życzę przynajmniej ożywczego wiaterku - Jagoda

[wosiek67]

Mufka mam do Ciebie pytanie związane z pewnym drzewkiem, które opisywałaś w innym wątku a mianowicie sosnę Schwerina Wiethorst. Jak pisałaś jest to mieszaniec między innymi sosny wejmutki. Pytanie moje brzmi tak czy jest ona odporna na rdzę wejmutkowo-porzeczkową?

[Mufka]

Upał był dzisiaj niemiłosierny, a ja jak ostatnia oferma dałam się wyciągnąć sąsiadce na rowerową przejażdżkę po mleko i jajka. Niby nie tak daleko i bardzo piękna trasa wśród pól i lasów, ale wróciłam cała mokra. Ledwo zdążyłyśmy wrócić i lunęło jak z cebra. Burza była, że hej. Bardzo się cieszę, bo ominęło mnie wieczorne podlewanie

Majeczko, ja też lubię to połączenie. Do towarzystwa panienki mają bordowe berberysy i pęcherznicę jako tło. Dosadziłam im jeszcze 20 Arabellek, ale coś kiepsko rosną, chyba dla nich w tym miejscu zbyt słonecznie i sucho.Muszę jeszcze raz przemyśleć tą kompozycję.

Ewciu masz rację, obydwie są doprawdy wyjątkowo obficie kwitnącymi różami. Tylko Schneewittchen łapie mi trochę plamistość

Aga 780 życzę powodzenia w poszukiwaniach, bo róże koniecznie trzeba mieć

Jolu Bonica da radę, to róża nie do zdarcia. U mnie zimuje bez kopca, nie podlewam jej zbyt często, a w tym roku moje sierotki nie były nawet porządnie nawiezione

Mariolko podglądałam Twój wątek. Też masz piękne róże ! Podobała mi się piękna czerwona na pergoli

Grażynko kochana moja, z nieba mi spadasz z tą propozycją ! Będziesz mnie budzić od czasu do czasu, bo wędrując wśród rabatek, zasypiam czasem, o tak nikczemnie wczesnej porze

Ewo dziękuję, ale Twoje jeszcze bardziej kolorowe. A jakie pełne pięknych róż

Jagódko, wielkie dzięki za wicherkowe życzenia. Musiałaś z serca życzyć, bo przywiało niezłą burzę z ulewą i piorunami ! Wysyłam Ci najbardziej deszczową chmurę, żebyś i Ty nie musiała dziś podlewać. Miło, że znów jesteś

Wojtek, no cóż szczerze powiem, że niestety nie orientuję się jaka jest odporność tej sosny na rdzę, bardzo mi przykro Jeżeli uda mi się coś na ten temat dowiedzieć, dam Ci znać.



Kochani, to kolej na dalszy ciąg zdjęć o świtaniu

oczywiście zaczynamy od kultowej już szałwii



i równie mocno podziwianej kocimiętki



Rosenfee, która zachwyca pięknym kształtem pąków i kwiatu, zgrabnym krzaczkiem i kolorem, ale przede wszystkim odpornością. U mnie to jedna z prawdziwych terminatorek










Tuscany, jeszcze cała w porannej rosie






Comte de Chambord




Rose de Resht - ach ten zapach !







Louise Odier



















Goździkowa










A teraz już dosyć róż i popatrzcie proszę na tawułę, czy nie jest śliczna ?

[ewamaj66]

Wszystko śliczne Pisałam już do Ciebie, ale nie odpowiedziałaś-podaj mi adres na pw, wyślę Ci siewki prosa jednorocznego. Napleniło się tego, jest czym dzielić

[wosiek67]

Dziękuję za szczerą odpowiedź

[kropelka]

Mufko, przynajmniej tawułkę mam podobnych rozmiarów co i Twoja

[kogra]

Już wiem dlaczego tak dobrze czuję się w tym ogrodzie.
Te same róże, ta sama miłość do szałwii , nawet ta sama tawuła ......tylko miejsce inne, moje wymarzone, spokojne, bez aut i zgiełku.
A co do szałwii - tej kultowej - jak ona się nazywa wiesz może, muszę ją zdobyć.

[ewa w]

Warto było znowu Cię odwiedzić- biel w ogrodzie jest wspaniała, czy to róże, naparstnice czy maruna. wspaniale

[E@K66]

Witaj moja droga .
Byłam dziś na działce i uświadomiłam sobie że szałwie są w pełni kwitnienia.
Zaświeciła mi sie czerwona lampka ,muszę pobiec do twojego ogródka bo gdzie jak nie tam zobaczę przepiękne łany tej cudnej roślinki.Śliczne fotki kochana pozdrawiam.

[Margo2]

Dopiero dotarłam do Ciebie. Czas pędzi zbyt szybko.
Podziwiam Twoje kompozycje. Są niesamowite.
Wszystko pasuje do siebie jak ulał.
Widać, że gospodyni lubi naparstnice

[daffodil]

Marysiu zdjęcia bladym świtem piękne - wkrótce na Forum powstanie nowa fala zapoczątkowana przez Majkę....
No właśnie, naparstnice....dlaczego ja ich nie mam? Przepiękne są i idealnie się u Ciebie komponują - zresztą jak wszystko
Marysiu wiesz, tak bym zamknęła oczy i teleportowała się do Ciebie....
Aha, doszły P. , ale chyba poczekam aż przestanie padać i wtedy zastosuję. Myślisz, że tak będzie dobrze? Chociaż, szczerze mówiąc, ta instrukcja zastosowania trochę mnie przeraża.
Marysiu

[April]

Tuscany zagarniam całe dla siebie Warto wstawać rano dla takich widoków. Ja co prawda też w sobotę wstałam o świcie i robiłam zdjęcia ale niestety zabrakło talentu. Efekt mam mizerny
Co za szarości towarzyszą Bonice? Czyściec? chyba jednak coś innego...fajna kompozycja.