Od sadzonki do sukcesu.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Widzisz jak ja się znam, pomidora to bym poznała po dotyku, a to dla mnie była pachira.
Pozdrawiam, Agata.
- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
No tak, bo wilczomlecz to też jest kwiatek od Basi 

Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Re: Od sadzonki do sukcesu.
tego kwiatuszka co Alinka pokazała też znam ale mi nazwa wyleciała
jak mi się przypomni to dam znać 


- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
No to mamy zagadkę. Trochę poszperamy i nazwa się znajdzie. A na koniec pokaże kwiatka, którego też znacie bo widziałam go u Was ale oczywiście nie zapisałam jego nazwy, więc i tu proszę o pomoc. Na dziś już żegnam bo jutro zmierzę się z obcinaniem gałęzi moich jabłonek i bieleniem pni. Dobranoc miłe Panie
i dziękuję za miłą pogawędkę. 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
02-03-2013 o23.30
- A to już efekt dodatkowy obcinania drzewek -
- 04-03-2013 o 20.00




------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
02-03-2013 o23.30










Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- lbanek
- 200p
- Posty: 345
- Od: 11 wrz 2012, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jedlicze, podkarpackie,
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Ten "kwiatek z dzieciństwa" to Epiphyllum, a min tu info o nim
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=37641
pamietam moja babcia tez taki miała
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=37641
pamietam moja babcia tez taki miała

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Piękne epiphyllum. A wiesz, że inne kolory też są. Ja mam oprócz czerwonego jeszcze różowy, łososiowy, żółty i biały. One są wspaniałe.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Lucynko - dziękuję bardzo, tak się cieszę !!!!
Dorotko - widziałam Twoje Epiphyllum - piękne!!!
Naprawdę byłam zaskoczona, gdy przeczytałam o innych kolorach... a gdy zobaczyłam ... po prostu cudeńka !!!
aha, widziałam u Ciebie białego Wielkanocnika ... fajny...
Pozdrawiam.




Dorotko - widziałam Twoje Epiphyllum - piękne!!!





Pozdrawiam.


Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Dziś przypomniałam sobie o roślince, którą kiedyś byłam zachwycona a której obecnie już nie mam. To Gardenia jaśminowa. Kupiłam ją jako małą roślinkę z czterema pąkami kwiatowymi. Po przekwitnięciu odstawiłam ją na mniej reprezentacyjne miejsce, parę razy ją przestawiałam, przesadzałam do większej doniczki a ona ładnie się rozrastała i kwitła chyba ze cztery razy. Czytałam, że jest to trudna i kapryśna roślina a ja nie miałam z nią żadnego problemu.... no tak... ale do czasu. Po dwóch latach zaczęła blednąć i zrzucać listki. Nie pomagało nic, nowa ?kwaśna? ziemia, nawóz do storczyków, spryskiwania... roślinka po prostu padła.
Kwiecień 2007.

Kwiecień 2009 - tu już widać jej żółte listki nad którymi nie dało się już zapanować.

Ciekawi mnie, czy Ktoś, też miał podobne problemy z tą roślinką?

Pozdrawiam


Kwiecień 2007.

Kwiecień 2009 - tu już widać jej żółte listki nad którymi nie dało się już zapanować.


Ciekawi mnie, czy Ktoś, też miał podobne problemy z tą roślinką?




Pozdrawiam


Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Alinko...no to żeś mnie zasmuciła...
Dwa lata to sporo, dawałaś sobie z nią radę, aż nagle padła...Coś musiało jej nie spasować.
Ameryki nie odkryłam, ale zastanawiam się co
.
Ja mam swoją ze dwa miesiące i cieszę się, że jeszcze żyje. Owszem, listki czasem żółkły i opadały, ale już przestały. Podlewam odstaną wodą, zraszam, nie zmieniam ustawienia doniczki względem światła, podsypałam jej fusów kawowych aby zakwasić podłoże, no i codziennie z nią gadam
.

Dwa lata to sporo, dawałaś sobie z nią radę, aż nagle padła...Coś musiało jej nie spasować.
Ameryki nie odkryłam, ale zastanawiam się co

Ja mam swoją ze dwa miesiące i cieszę się, że jeszcze żyje. Owszem, listki czasem żółkły i opadały, ale już przestały. Podlewam odstaną wodą, zraszam, nie zmieniam ustawienia doniczki względem światła, podsypałam jej fusów kawowych aby zakwasić podłoże, no i codziennie z nią gadam

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Ja chyba nie zamierzam mieć gardenii, z tego wszystkiego najbardziej podoba mi się jej nazwa,--taka nobilitująca
ale kiedy poczytam ile ludzie mają z nią problemów to mi się odechciewa.
ale kiedy poczytam ile ludzie mają z nią problemów to mi się odechciewa.
Pozdrawiam, Agata.
- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Kasiu - masz rację, zmiana miejsca nie służy gardenii. Dałam sobie wczoraj trochę czasu i poszperałam w necie i znalazłam krótkie zwięzłe wskazówki jeśli chodzi o wymagania tej roślinki.
Tam dowiedziałam się, że w zimie lubi niższe temperatury około 18'C, jasne ale rozproszone światło i nie lubi przelania oraz nawozów z wapnem. U mnie stała w ciepłym pokoju i zdarzało mi się ją przelać.... może tu tkwił mój błąd. Trzymam kciuki za Twoją gardenię
i życzę żeby kiedyś wyglądała tak :

Agatko - Gardenia jaśminowa oprócz ładnej nazwy ma jeszcze przecudny zapach ? jaśminowo-migdałowy. Powuniaj
gdzieś przy okazji jej kwiatki... może zmienisz zdanie....? 
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na początku mojego wątku zadeklarowałam się, że spróbuję raz jeszcze stworzyć a'la drzewko bonsai z gwiazdy betlejemskiej.
Konsekwentnie realizuję ten plan.
Oto jego początek:

Trzy grubosze.... ten w środku jakiś oryginalny....

Tam dowiedziałam się, że w zimie lubi niższe temperatury około 18'C, jasne ale rozproszone światło i nie lubi przelania oraz nawozów z wapnem. U mnie stała w ciepłym pokoju i zdarzało mi się ją przelać.... może tu tkwił mój błąd. Trzymam kciuki za Twoją gardenię


Agatko - Gardenia jaśminowa oprócz ładnej nazwy ma jeszcze przecudny zapach ? jaśminowo-migdałowy. Powuniaj


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na początku mojego wątku zadeklarowałam się, że spróbuję raz jeszcze stworzyć a'la drzewko bonsai z gwiazdy betlejemskiej.
Konsekwentnie realizuję ten plan.
Oto jego początek:

Trzy grubosze.... ten w środku jakiś oryginalny....



Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Alinko mam nadzieję, że Twój plan się powiedzie
Grubosze super, choć mam alergię na tego środkowego, jakkolwiek piękny by nie był 


- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Wiem Basiu... i tą szczepką "środkowego grubosza" nigdy bym Cię nie obdarzyła




Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Ale wiesz co? Mam z tym "gruboszem" cos wspólnego-ja też lubię sobie poleżeć 

- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.




Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068