Kwiecisty ogród Doroty
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Witaj porannie i chciałabym powiedzieć wiosennie,ale niestety trzeba jeszcze poczekać na to.Nie wiem jak Tosia liczy,ale mnie wychodzi więcej tych dni do wiosny,czary mary nie przejdą tu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Grażynko ja jak co roku zachwycam się ptasimi porannymi trelami. Żałuję, że nie jestem znawcą ptaków potrafię rozpoznać te najbardziej pospolite, nieraz ciekawi mnie co to za piękny ptaszek śpiewa na łące, a tu klapa nie znam
Jeżeli chodzi o kocury to powoli mam ich dość, kawalerowie do moich panienek przychodzą chyba z całej wsi, można w nich wybierać i przebierać, każdy inaczej mrumka, momentami jest to denerwujące, a ich pozostawione wszędzie zapachowe ślady- masakra, przyszedłby deszcz i to spłukał. Tłumaczę im, aby dali sobie spokój, bo one wysterylizowane, ale to uparte zakochane bestie jakieś niekumate, nie da rady jak co roku musimy przeżyć tę kocią ceremonię
A ja w wolnych chwilach szukam, wybieram, mam już zrobioną listę różaną ( przed chwilą dopisałam następne dwie odmiany) czekam na syna i zamówimy. Dużo planów, czy się uda zobaczymy.
Małgosiu psioczę na Ciebie
weszłam w Twój wątek i nowa zachcianka. Serduszka
mam ich u siebie dwie odmiany, a przydałaby się następna. Kilka lat temu kupiłam sadzonkę różowej, posadziłam do doniczki, bo czekałam aż zrobię dla niej miejsce. Moje na rabatkach pięknie kwitły, przyszła sąsiadka tak się nimi zachwycała, prosiła o sadzonkę , a ja głupia poszłam dałam jej tę w doniczce
Pięknie co wiosnę jej kwitnie, nawet ładniej niż te moje kilkuletnie
A teraz mam pomysł gdzie by nową posadzić, oj pasowałaby tam bardzo
.

Jeżeli chodzi o kocury to powoli mam ich dość, kawalerowie do moich panienek przychodzą chyba z całej wsi, można w nich wybierać i przebierać, każdy inaczej mrumka, momentami jest to denerwujące, a ich pozostawione wszędzie zapachowe ślady- masakra, przyszedłby deszcz i to spłukał. Tłumaczę im, aby dali sobie spokój, bo one wysterylizowane, ale to uparte zakochane bestie jakieś niekumate, nie da rady jak co roku musimy przeżyć tę kocią ceremonię

A ja w wolnych chwilach szukam, wybieram, mam już zrobioną listę różaną ( przed chwilą dopisałam następne dwie odmiany) czekam na syna i zamówimy. Dużo planów, czy się uda zobaczymy.
Małgosiu psioczę na Ciebie






.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty
takich fragmentów ogrodu będzie więcej bo zrobiłam sporo zdjęć ,ale mam problem włożyć te zdjęcia tutaj wszystkiego się uczę.Marta
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Marto jak mnie odnalazłaś w gąszczu tylu ogrodów to już jest sukces. Pamiętam swoje początki na forum, masakra, wklejanie zdjęć stwarzało mi tyle problemów, ileż ja łez wylałam. Dziś dzięki forum komputer nie jest mi obcy jakoś sobie radzę, dla mnie to takie okno na świat. Ileż ludzi poznałam, nadających na tych samych falach. W pracy dziwili się moim pasjom, a tu wszyscy zielono zakręceni- rozumieją.
Zaglądam do Twojego wątku z ciekawości - bo warto.
Zaglądam do Twojego wątku z ciekawości - bo warto.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Jestem i ja, sprawdzam czy śledzik będzie mi już dzialal. 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Doroto dobrze, że jesteś, jak mnie cieszy każda wizyta 

- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Witaj Dorotko czy wiosna już puka do Ciebie ,co słychać u zwierzaczków? 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Renato wiosną poszła gdzieś na boki, dalej temperatura minusowa, śniegu wiele z czego się cieszę bo przynajmniej roślinki okryte. Jedynie w doniczkach poruszenie coraz więcej wysianych nasionek kiełkuje, dziś do kolekcji przybyła gipsówka i powojnik Radar Love ( on chyba tak na Walentynki sprawił mi miłosna niespodziankę) Martwią mnie gazanie, chyba je przelałam i siewki zaczynają padać.
Moje zwierzaki ok, dziś Pusia miała kolejnego adoratora, kochliwa mi się zrobiła bardzo, oni przychodzą na amory, a ona im ucieka
A Misia jak zawsze spaceruje po parapetach wśród doniczek 
Moje zwierzaki ok, dziś Pusia miała kolejnego adoratora, kochliwa mi się zrobiła bardzo, oni przychodzą na amory, a ona im ucieka


- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko jeszcze chyba troszeczkę musimy poczekać na wiosnę ,cieszmy się tymi doniczkowymi maleństwami
u mnie lilie ładnie zeszły,w doniczce z koleusami zielono ,bazylia słabo zeszła ale jeśli to się utrzyma to będę zadowolona
Mój Kuba jamniczek ma 5 miesięcy też ma ochotę a amory
,Goldi ma 7 lat i jest bardziej opanowany a koteczki chodzą własnymi ścieżkami

u mnie lilie ładnie zeszły,w doniczce z koleusami zielono ,bazylia słabo zeszła ale jeśli to się utrzyma to będę zadowolona
Mój Kuba jamniczek ma 5 miesięcy też ma ochotę a amory


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Renato jak o doniczkowych mowa to proszę, a obok moja Pusia spogląda przez okno


Własne wysiewy bardzo cieszą, ja codziennie zaglądam w moje doniczki co nowego kiełkuje.



Własne wysiewy bardzo cieszą, ja codziennie zaglądam w moje doniczki co nowego kiełkuje.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Ale się pachnąco zrobilo. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Ale musi pachnąć cudnie a co do kotka to jakiś pan na włościach dostojny.Ja też mam pięknego ale jest szary pręgowany i ma na imię Florciu Marta
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Doroto szkoda, że już przekwitają, bo zapach powoli zanika.
Marto u mnie same Panie, bo mam dwie kotki ( mąż nie chce konkurencji dlatego kocurków nie ma) Czarnulka to Pusia, popielata w pręgi to rozrabiara Misia. Już z samego rana zdążyła przewrócić doniczkę
nie wiem czy kiedyś się tego oduczy.
Marto u mnie same Panie, bo mam dwie kotki ( mąż nie chce konkurencji dlatego kocurków nie ma) Czarnulka to Pusia, popielata w pręgi to rozrabiara Misia. Już z samego rana zdążyła przewrócić doniczkę

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Śliczne kolorki hiacyntów,zwłaszcza tego rózowego, taki żywy,
Ale masz zapach,,uuuu
Masz rację,że własne wysiewy bardzo cieszą, ja też codziennie zaglądam do moich doniczkek,ile podrosło, czy coś nowego kiełkuje,i buzia się usmiecha sama


Masz rację,że własne wysiewy bardzo cieszą, ja też codziennie zaglądam do moich doniczkek,ile podrosło, czy coś nowego kiełkuje,i buzia się usmiecha sama

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Widok świeżej zieleniny na parapetach jest bardzo miły po tak długiej zimie.
No i optymistycznie nastraja.
U mnie koty już harcują, czyli wiosna tuż, tuż....
No i optymistycznie nastraja.
U mnie koty już harcują, czyli wiosna tuż, tuż....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki