Chcąc nie chcąc pojawiła się u nas piaskownica. Musieliśmy ją jakoś wkomponować do całego ogrodu więc zagospodarowaliśmy też kawałek trawnika pod rośliny.
Piaskownice kupiliśmy przez internet za 90zł +przesyłka [ z lenistwa, nie chciało mi się jej robić, koszt pewnie byłby podobny ]
Po złożeniu, zabejcowałem ją dodatkowo i wyłożyłem podkładem żeby piasek sie nie wysypywał przez szczeliny a żeby też wodę przepuszczał. cała piaskownica został wzbogacona ramą drewnianą od spody [ dodatkowo zaimpregnowaną ] żeby nie chłoneła bezpośrednio wody. Ale po kolei:
Najpierw wycięty został fragment trawy który byłby pod piaskownicą. Ziemię wyrównałem.
Obrzeże wysypałem żwirem żeby deski nie miały zbyt dużego kontaktu z wodą.
Środek wyspałem piaskiem dla wyrównania powierzchni i żeby środek piaskownicy był na miękkim podłożu.
Po wyrównaniu postawiłem piaskownicę i przyszła pora na wypełnienie jej piaskiem
Piaskownica przyjęła się b.dobrze, jak i nam w stosunku do reszty ogrodu jak i małej jako miejsce do zabawy:)
Wskazówka:
piasek do piaskownicy w marketach budowlanyh itp miejscach jest dosyć drogi, najtaniej ok 8zł [ piasek dekoracyjny - nie wiem czy ma atest dla dzieci ] za 25kg widziałem. a widziałem i w smyku za 25zł mały woreczek:p
Ja kupowałem piasek w firmie zajmującej się kruszywami, piasek z atestem do piaskownic!, brałem go "na wagę na oko", wychodziło 5zł za niebieską dużą torbę z ikei [ całkiem sporo, nie do uniesienia, pare wiader piasku to jest ]
i w sumie poszły mi 3 takie torby, podobną cenę miałem za żwir. Cena tony piasku w takich miejscach to ok 40zł, przy własnym odbiorze [ auto osobowe ] nie mogłem za dużo zabrac, max 2 takie torby mi wchodziły, ale wyszło i tak tanio. Sumując za 30zł kupiłem 3torby piachu i 3 żwiru, żwir poszedł na ścieżki itp no i podsypkę pod piaskownicę. Wiec warto się rozejrzeć niż kupować drożej.