Domowe orchidarium

Zablokowany
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Domowe orchidarium

Post »

Ja nie pochwalam uprawy Vand w podłożu, jak dla mnie to jest niewłaściwe i pokręcone, jo jak przy wpychaniu w podłoże połamiesz korzenie, to one potem zgniją. A koszyczki plastikowe powinno się zakładać małym roślinom, ale ty nie musisz jej wszystkich korzeni wpychać, wystarczą ze 2, a te, co wyrosną później, będą już normalnie się przekorzeniać. A uprawę w korku próbowałam ze swoją pierwszą Vandą, ale padła dość szybko. Teraz je trzymam bez podłoża, w wazonach lub bez i nie mam strat, nie licząc 2 Vand, które 3 lata temu uschły od kąpania w deszczówce. Ostatnio rózową Vandę "odmładałam" i gorną część wsadzałam w koszyczek, to do koszyczka wsadziłam tylko 2 krótkie, najniższe korzenie, takie stare, a pozostałe są normalnie poza koszyczkiem. Koszyczek dałam po to, by Vandę można było trzymać w wazonie lub wieszać, bo to wielka, pogięta roślina z mnóstwem korzeni, która może stać na wazonie, ale nigdy nie będzie stała w wazonie, bo nie ma tak wielkich wazonów. A twoja Vanda ma tak marne korzenie, że na pewno jej nie zaszkodzisz plastikowym koszyczkiem, a podożem możesz, bo takie korzonki sa bardzo podatne na gnicie. Ona i tak długo jeszcze nie bedzie rosła, nawet nie wiadomo, czy przeżyje. Ja ci po prostu doradzam sprawdzone metody, które stosuję już ileś lat i jestem pewna, że nie powinny jej zaszkodzić.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Domowe orchidarium

Post »

Dziękuję za rady. Próbowałam do koszyczka ale właśnie pomimo ogromnej delikatności lekko ułamałam korzonek i zrezygnowałam. Poza tym jest to (jeśli zwie jak się zwie) vanda występująca w przyrdzie a nie hybryda a ona troszkę w podłożu rośnie...

Zmieniając temat, chciałam poinformować,że dziś dostałam z odzysku szkło akwariowe na moje orchidarium. Muszę tylko troszkę dokupić a potem zmobilizować męża i brata do jego sklejenia. Zacznę od jutra, znając ich, siebie i to,że idzie wiosna i dodatkowo będzie ogród to i tak orchidarium powstanie nie wcześniej niż jesienią. Ale i tak się cieszę,że coś ruszyło do przodu :tan i poprawiło mi humor. Niestety dziś znów znalazłam wełnowca. Przemywanie nie dokońca pomogło, jutro wytaczam cięższą artylerię ;:14 ;:14 (Provado i rozpuszczone tabletki do namaczania) Jak to nie pomoże wiosną ruszy dalsza kampania wojenna :twisted:
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Domowe orchidarium

Post »

Trzymam kciuki za Twoją vandę. Nie widać korzonków, ale liście wydają się być zdrowe, jędrne. Uda :uszy
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Domowe orchidarium

Post »

Dziękuję za rady. Próbowałam do koszyczka ale właśnie pomimo ogromnej delikatności lekko ułamałam korzonek i zrezygnowałam. Poza tym jest to (jeśli zwie jak się zwie) vanda występująca w przyrdzie a nie hybryda a ona troszkę w podłożu rośnie.
Vanda rośnie na drzewie, ale jest na nim od małego, więc nikt jej nie przesadza, więc nie łamie jej korzeni, więc ona nie pognije. A korzenie Vandy są bardzo kruche i jak taki złamany korzeń wsadzimy w podłoże, to on zgnije. Na powietrzu jakoś się może zaschnąć i sobie jest, szybko wysycha po kąpaniu, więc woda się nie trzyma bardzo długo na korzeniach. A twoja Vanda nie wiadomo, czy to prawdziwa coerulea. Na all... często sprzedają osoby z niewielkim doświadczeniem lub nawet żadnym, a niebieskich Vand podobnych do coerulea jest mnóstwo i nikt nie może ci na 100% powiedzieć, że twoja to coerulea. Prawdopodobnie sobie sprzedawca tak napisał. Na 99% masz normalną niebieską hybrydę, jest ich tak dużo, że nie wiadomo, jak się ta twoja naprawdę nazywa, większość tych Vand jest sprzedawana bez nazwy. W każdym razie normalne Vandy się traktuje podobnie, nie mają szczególnych wymagań, wystarczy kąpanie (najlepiej ze 2 razy w tygodniu, ale jeśli nie ma się czasu, wystarczy raz), wazon lub zawieszenie w oknie. Ale koszyk drewniany z podłożem bym raczej odradzała, przynajmniej przy pierwszej Vandzie. Jakbyś chciała uprawę w takim koszu, kup sadzonkę, młodą Vande, którą bedziesz od małego tak prowadziła i która się przyzwyczai do tego podłoża i przekorzeni. Jak masz dorosła Vandę i była od sadzonki hodowana bez podłoża, to niech lepiej już tak zostanie. Storczyki niezbyt lubią zmiany.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Domowe orchidarium

Post »

Wiem,że może nie być to coerulea gdyż sprzedający nie był pewny. U niego nie kwitła ale kupił ją pod taką nazwą. A jeśli chodzi o uprawę to zawsze uważałam,że do odważnych świat należy, zaś do odważnych i przekornych śmiałków - odkrycia. Na pewno jestem przekorna, czy będę miała odwagę ;:224

Justynko ;:196
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Domowe orchidarium

Post »

Też lubi robić wszystko na odwrót, ale jeśli chodzi o storczyki, stosuję tylko pewne, sprawdzone metody, bez żadnych udziwnień. Od zawsze byłam przyzwyczajona do Vand bez podłoża i zawsze jak słyszę lub czytam słowo "Vanda" widzę roślinę bez podłoża, z wiszącymi korzeniami wyrastającymi z plastikowego koszyczka, w wazonie lub wiszącą, z pięknymi kwiatami i rozłozystymi liściami. Dla mnie Vanda zawsze bedzie rośliną bez podłoża, a Phalaenopsis rośliną w korze, która trzeba podlewać. Ale jeśli bardzo chcesz kombinować z Vandami, najlepsze beda sadzonki, bo one można od małego przyzwyczajać do koszyka z podłożem i będą się w nim przekorzeniać, ale sadzić tak dorosła Vandę z już ukształtowanym systemem korzeniowym to nie jest najlepszy pomysł, szczególnie jak twoja Vanda jest tzw. "zdechlaczkiem", a więc jej korzenie mogłyby bardzo latwo zgnić. Moje sadzonki jak kupiłam mialy bardzo mało korzonków, jak im trochę przybyło, to je dałam w plastikowe koszyczki po tych Vandach, co uschły od deszczówki. Były na tyle małe, że nie musiałam się martwić, że połamię im korzonki. gdybym chciała, mogłabym je posadzić do kosza z podłożem lub korkiem, ale chcę je zawse uprawiać w normalny sposób.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Domowe orchidarium

Post »

Jeszcze mam czas się zastanowić nad miejscem dla vandy; chciałabym tylko by się u mnie zadomowiła ;:108
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Domowe orchidarium

Post »

Małgosiu, znasz ten wątek? :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 82o%C5%BCu

Poczytaj sobie zanim podejmiesz decyzję ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Domowe orchidarium

Post »

Agnieszko, dziękuję ;:196 Niby widziałam ten wątek i nawet go czytałam ale wtedy nie miałąm jeszcze vandy. Teraz jest jak najbardziej na czasie gdyż może jeszcze się skuszę na jedną ;:224
Wiele ciekawych informacji, niektóre linki odnalazłam wcześniej sama i dlatego zastanawiałam się nad podłożem, i wcale go nie wykuczyłam, wręcz przeciwnie, mam na niego coraz większą ochotę. Chcę jednak upewnić się,że vanda będzie ze mną chciała współpracować. jeśli zacznie jej się wykluwać korzonek lub zacznie przedłużać te które posiada to jest duże prawdopodobieństwo,że dostanie odpowiednie podłoże.
Jeszcze raz dziękuję ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Domowe orchidarium

Post »

Polecam się ;)

I życzę powodzenia, jakikolwiek sposób uprawy wybierzesz!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Domowe orchidarium

Post »

Małgosiu i ja kibicuję Twojej vandzi no i koniecznie pochwal się co zadecydowałaś :uszy
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Domowe orchidarium

Post »

Agita pisze:Małgosiu, znasz ten wątek? :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 82o%C5%BCu

Poczytaj sobie zanim podejmiesz decyzję ;)
Czemu zawsze ktoś musi podważać moje zdanie???
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Domowe orchidarium

Post »

Dusiu może dlatego, że Ty uważasz że tylko Ty masz rację i tylko Twoje postępowanie jest najlepsze a wszystko inne jest bee i koniec :roll: :?:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Domowe orchidarium

Post »

Tak uważam, ponieważ dla mnie to moje metody sa najbardziej słuszne i wolałabym stracić Vandę niż ją wsadzić w podłoże. Ja nie zmieniam przyzwyczajeń, zawsze Vandy uprawiałam bez podłoża, bo zawsze z takimi i tylko z takimi Vandami miałam do czynienia i wiem, że to jest dobre, więc po co mam wymyślać co innego? Nie lubię eksperymentować ze storczykami, stosuję tylko pewne, sprawdzone metody, jak podlewanie butelką czy podlewaczką storczyków doniczkowych i kąpanie Vand w wiadrze z wodą, która nie jest deszczówką.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Domowe orchidarium

Post »

Storczykowa pisze:
Agita pisze:Małgosiu, znasz ten wątek? :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 82o%C5%BCu

Poczytaj sobie zanim podejmiesz decyzję ;)
Czemu zawsze ktoś musi podważać moje zdanie???
Nie chcemy podważać Twojego zdania i nikt tutaj tego nie robi ale wydaje mi się,że każdy z nas jest na tyle dorosły by móc rozważyć różne możliwości i podjąć decyzję odnośnie takiej uprawy,która będzie się sprawdzała najlepiej u niego w domu. Na tym polega dialog i dyskusja,że każdy ma prawo pisać o swoich doświadczeniach a drudzy mogą wyciągnąć wnioski dla siebie. Zarówno Tobie jak i Agnieszce i jeszcze innym osobom jestem wdzięczna za podanie mi wielu możliwości. Teraz tylko już ode mnie będzie zależeć, którą z nich wybiorę. Nikt z nas nie ma monopolu,że dana metoda sprawdzi się u kogoś w 100%, na tym polega ryzyko w uprawie. U 100 osób dany sposób będzie się sprawdzał a u 101 już nie. Poza tym zawsze można być nowatorem w jakiejś metodzie. Taka decyzja już jest osobista i nie można na siłę przekonywać jeśli ta osoba tego nie czuje.
Myślę,że ten temat na razie jest zamknięty. Jak podejmę decyzję to na pewno napiszę i wkleję zdjęcia. Na razie pokaz vandy w ;:3
Obrazek

Obrazek

i jej korzonki po kąpieli
Obrazek

Dziś robiłam porządki z wełnowcem (oprysk + namaczanie w chemii ;:108 ) Mam nadzieję,że uda mi się je ;:164
oraz przesadzałam. W prawdzie obiecywałam sobie,że zrobię to póżniej ale paluszki świerzbiły :roll:
Wklejam więc reportaż z wsadzania cambriowatych do jednej donicy
1/ donica z otworami
Obrazek
2/na dno gruba warstwa keramzytu odpowiednio przepłukanego
Obrazek
3/gruba kora
Obrazek
4podzielenie donicy obrzeżem na cztery części
Obrazek

Obrazek
5/przygotowanie podłoża (gruba i średnia kora + spagnum)
Obrazek
6/po sprawdzeniu korzeni (wszyskie miały piękne) nastąpiło wsadzenie - niestety pokazuję efekt końcowy, brak dodatkowych łapek do robienia fotek :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
7/ kosmetyka i wysypanie po wierzchu skorupkami cedrowymi
Obrazek

Podobnie było z przesadzaniem ludisii. Jedynie podłoże dodatkowo wzbogaciłam o podłoże kokosowe.
Oto kilka zdjęć
Obrazek

Obrazek
Efekt końcowy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec przedstawię nowego lokatora dendrobium Berry Oda od jednej z naszych forumowiczek :heja
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”