Witajcie po długim czasie
Mam tyle do nadrobienia, że szkoda gadać, ale przede wszystkim fotem sporo, bo nawet coś tam się u mnie dzieje .
No więc zacznę od grudnia, bo wtedy ostatnie fotki wstawiłam.
Dwa dni przed Wigilią udało mi się jeszcze wymknąć do Kauflandu i trafiłam na ostatnie, przecenione na 7zł Cymbidium.
Nie czekałam ani chwili, tylko "buchnęłam" je z półki czym prędzej, co by nikt mnie nie wyprzedził
Zygopetalum(jeden z prezentów rocznicowych od mojego M), któremu niestety udało się rozwinąć tylko jeden pączek kwiatowy.
Przypuszczam, że ciut przemarzło, ale i tak kwiat cudny a jak pięknie pachniał
Wraz z miesiącem, lutym, zawitała wiosna na moim parapetach, troszkę więcej kolorków, przyrostów, jakieś pędziki.
Cymbidium przekwitło ale postanowiło wypuścić nowe przyrosty, kiepsko widać, ale ogólnie jest ich trzy:
Moją wielką radością było ujrzenie małej wypustki między liśćmi u Vandy, ma zamiar zakwitnąć:
Na przedłużeniu pędu u jednego z moich phal., a dokładnie różowego pąk coraz większy, ten storczyk niezmordowanie mi kwitnie od Dnia Kobiet z zeszłego roku, widać mój teść dał go od serca:
A Walentynkowy 14 luty okazał się dniem szczęśliwym, bo dostałam kolejny wspaniały storczykowy prezent,
Dendrobium nobile, bielusieńkie, pięknie pachnące, delikatne kwiaty:
Ostatnio porobiłam świeżutkie foteczki i dzisiaj pokażę Wam wariacje na temat pędzików, pąków i kwiatów
Biały Phal. niedość, że kwitnie, to jeszcze wypuszcza drugi pędzik
Ten gościu mnie rozbraja po prostu
Miesiąc temu kupiłam go przecenionego na 5zł. Był strasznie przelany,więc musiałam wyciąć wszystkie liście i korzenie, siedzi sobie w kamieniach i wypuszcza dwa odbicia na pędzie a jeszcze znalazłam drugiego "cosia", ale czy to pędzik, to się okaże, bo jest jeszcze za malutki.
Może wyda keiki? W każdym razie ma ogromną chęć przeżycia i do kwitnienia
Bordowy woskowy peloric przedłuża pęd i chyba ma zamiar też z uśpionego oczka
Moje "małe-stare" Dendrobium nobile, ma dwa nowe przyrosty już z ładnymi korzonkami i małe kuleczki na czubkach.
Czyżby miało chęć zakwitnąć po przechłodzeniu?
Moja radość byłaby podwójna, bo to byłoby pierwsze kwitnienie tego storczyka u mnie, poza tym nie wiem jaki ma kolor kwiatuszków, bo jak kupowałam rok temu na all, to było to tylko 1 małe keiki.
Teraz siedzi sobie wygodnie w akwa i chyba jest mu tam dobrze
A tu pędzik mojej Vandy, widać, że pięknie rośnie:
Różowy z białą obwódką
Ten niezmordowanie kwitnie od Dnia Kobiet zeszłego roku, wcześniej przedłużał pęd a teraz ma odbicie i szykuje się następne
Nowy pędzik u phal, który będzie miał kolor kwiatków taki tęczowy, pamiętam, że były one chyba woskowe i lekko pachnące
Ten wypuszcza odbicie, to jeden z moich eksperymentalnych, którym zdejmowałam błonkę z uśpionych oczek w celu pobudzenia do rozgałęzień.
Zauważcie, że oprócz odbicia jest tam jeszcze coś, ale nie mam pojęcia co to
Tego kupiłam sobie jakieś 2tyg. temu w Nomi za jedyne 17zł.
Ma cztery pędy, z czego jeden wychodzi z liścia sercowego, może w takim razie keiki utworzy?
Phal. Mini Mark został wyeksmitowany z akwa na rzecz dendrobiów, co spowodowało, ze zżółkły mu pędziki i nic już z nich nie było.
Jednak nie chciał się poddać i wypuścił kolejne dwa pędziki, będzie jeszcze prawdopodobnie i trzeci ale jest jeszcze za mały, żeby sfotografować
Teraz jak tak pomyślę, to gdyby tamte nie zżółkły, to miałby 6 lub 7 pędów
Tygrysek, którego niegdyś dostałam od M., zakwitł z odbicia, teraz kolejne się szykuje, już całkiem widoczne, bo pędzik się przedłuża
A tego ogromniastego storczyka z taką ilością pączków dostałam od mojego Kochanego M.
na dzień kobiet
Każda okazja jest dobra , no nie ?
Kolor niespodzianka, czekam z niecierpliwością aż rozkwitnie pierwszy kwiatek.
Zobaczcie ile on ma odbić, szok normalnie i jest naprawdę wysoki
Mój żółty woskowy phal. przedłuża pęd
No i oczywiście Dendrobium Fire bird z mnóstwem przyrostów,jak urosną, to będzie wspaniałe kwitnienie
A tak w tej chwili wygląda moje akwa, czyli zwyczajnie.
Keramzyt mam dalej na dnie, a w środku mieszkają sobie dalej Masdevalia i Phal. bellina. Dołączyły do kolekcji trzy Dendrobia, nobile,firebird, dendrobium phal. od Celinki i jeden choruszek
I na koniec moje 112 litrowe akwa z... rybkami. Ah, czasem je widzę jako orchidarium ,ael tak tez jest wesoło ;)
Jeżeli chodzi o roślinność, to mam inne plany ale taka na początek tez może być.
Planuję wsadzić jakieś mchy, roślinny w innych kolorach, ale to dopiero jak zmienimy oświetlenia na lepsze ;)
Tym akcentem kończę dzisiejszy dzień na forum, szczęśliwa, ze będziecie mieli co jutro oglądać.
Dobranoc, kolorowych snów życzę
Edit:
Aguś, moje storczyki ze sphagnum zostały juz przesadzone do kory, dokladnie przedwczoraj.
Phal bellina i Masdevallia, jak widać są powieszone w koszyczkach w akwa a tamte, bo zwiększeniu swojej ilości korzeni, przeszły do kory.
W zimie był jeden minus trzymania storczyków w mchu, normalne hybrydy wisiały sobie na karniszu przy oknie, gdzie było dosyć chłodno(moje okna sa nieszczelne) i zaczęła sie pojawiać taka jakby pleśń na wierzchu, co nie bardzo mi się spodobało.
Opryski ciągnęłam i ciągnę dalej, fakt podczas mrozów tych największych nie pryskałam ale potem nawet przy temp. -10 spokojnie raz na tydzień.
U mnie przy centralnym ogrzewaniu, temp. w domu wynosi ok25/26 stopni, więc swoje rośliny zraszałam nawet 2 do 3 razy dziennie.
Efekty nawożenia dolistnego uważam za widoczne i jak dla mnie zadowalające.
Swojego pierwszego storczyka, którego dostałam ok. 2 lata temu na Dzień Matki chyba źle traktowałam, bo mój własny pędzik wypuścił dopiero po roku i w dodatku zakwitł dwoma kwiatkami.
Niestety troszkę go przelałam, że prawie nie miał korzeni.Teraz juz jest z nim ok.
Ale wracając do tematu, natomiast storczyki, które kupiłam w październiku, listopadzie, pięknie wypuszczją liście, pędy i odbicia, nie spodziewałam się tak szybkiej reakcji, myślałam, że znowu rok poczekam a tu taka niespodzianka .
Jeśłi się okaże, ze te wypustki, które widzę na moich storczykach, to pędziki, to będzie ich jeszcze ponad 10.
Dobranoc...