Grudnik -nasiona,kwitnienie,kolor kwiatów, zrzucanie itp.

[MoniaK]

A to mój malec, kupiony w tamtym roku:

w fazie pączka:


i w fazie kwitnienia


wystarczyło na miesiąc wynieść go do bardzo chłodnego pomieszczenia (ok.8 stopni) i od razu dostał pąki.

[MoniaK]

tulipanowiec grudnik był podlany może z raz do podstawki. Ale przed wyniesieniem do chłodnego pomieszczenia podlałam go również. A tam już ziemia tak szybko nie wysychała.

[MoniaK]

Mój w tym roku za wcześnie wyniesiony do chłodnego pomieszczenia właśnie przekwita, a na fotce w chwili największego rozkwitu :


tak naprawdę to niewiele mu poświęcam uwagi w ciągu roku, ważne tylko aby w fazie pąka nigdzie go już nie przestawiać, bo mogą wszystkie oblecieć. Chciałam kiedyś posadzić w jednej donicy trzy różne kolory ale gdzieś wyczytałam że stracą swoje cechy i wszystkie za jakiś czas będą miały ten sam kolor. A może ktoś ma jakieś swoje doświadczenia z mieszaniem kolorów grudników w jednej donicy?

[onectica]

Tak rzeczywiście dzieje się przy pelargoniach i amarylisach na przykład. Przy czym dotyczy to białych - robia się innej barwy.

[blabla]

Przy grudnikach coś takiego się nie wydarzy. Obecność w tej samej donicy roślin o różnych barwach kwiatów nie spowoduje zmiany ich koloru.

[MoniaK]

blabla i to jest dobra wiadomość
Czas na eksperymenty

[Ala66]

Tak, często zrzuca kwiatki po przeniesieniu w nowe miejsce. Ale po jakimś czasie znowu zaczyna.

[marzena 63]

Moja schlumbergera też zakwitła dopiero jak przeszła szok temperaturowy i wodny .Dostałam olbrzymią od teściowej-bo nie chciała jej zakwitnąć.Wstawiłam ją w kąt i zapomniałam o niej.Jak teściowa zadzwoniła ,że może nas odwiedzi ,to przypomniałam sobie o roślince .Ziemia była zeschnięta na wiór,listki zwiędnięte.Więc poszła pod prysznic ,w miskę z wodą i tak stała do następnego dnia.Modliłam się ,aby mi tylko nie padła ,bo co powie teściowa Po tygodniu ruszyła ze wzrostem i pokazały się pąki kwiatowe.Nie wolno jej wtedy przekręcać i nie znosi przeciągów jak kwitnie.

[Manuela]

A czy ktoś mi powie dlaczego zmienił kolor? Wystawiłam go na balkon i zrobił się fioletowy...?

[norbert76]

Przeczytaj moją poprzednią odpowiedź. Grudniki o tej porze roku powinny być częściej podlewane. Jeśli za mało, to pod wpływem słońca zmieniają kolor na czerwonym, do fioletowego. To pierwsza rzecz, druga każda roślina wystawiona nagle bezpośrednio na słońce, a szczególnie o tej porze roku, powinna być stopniowo do niego przyzwyczajana - minimum przez okres ok. tygodnia. Na początek podlej go porządnie.

[Teresa600]

A ja bym chciała żeby mój grudnik zmienił kolor , i nie wiem co zrobić. Stoi blisko południowego okna. Mało podlewam - nie ma efektów , wystawiam na pełne słońce -nie ma efektów. Chyba go wystawię na poudniowy balon ,może się uda .
Podlewam jak sobie przypomnę .

[Manuela]

Grudnik podlany obficie, zobaczymy czy zacznie rosnąć. Ogólnie mam z nim problem, bo kwitnie jak szalony, ale słabo rośnie, bo praktycznie od kilku lat jest tej wielkości. Teraz go przesadziłam, może ruszy trochę.

[Manuela]

Grudnik wypuszcza listki, ale tylko póki co z jednej strony. Kocham tą roślinkę, to jedna z moich ulubionych




---8 lip 2015, o 19:55----

Roślinka dochodzi do siebie, stoi w domu na parapecie, zmienia kolor na zielony, nawet zaczyna wypuszczać listki Trochę jej na wierzchu posypałam piasku

[Ryszka]

Przebarwienia liści są po prostu od słońca, grudnik jest rośliną raczej cieniolubną i najlepiej rośnie na oknie północnym lub wschodnim, a na balkonie też raczej od północy lub w cienistym miejscu. Jeżeli nie wypuszcza nowych liści, to trzeba go częściej podlewać (2 x na tydzień) i raz na miesiąc dać odżywkę dla kaktusów lub storczyków. Oczywiście tylko wiosną i latem.
Żeby zakwitł najlepiej go przesuszyć, po zaprzestaniu podlewania od września, roślina powinna zakwitnąć na Boże Narodzenie. Nie wolno podlewać, nawet jak roślina wygląda na przywiędłą. Powinna stać w tym czasie raczej w chłodnym, cienistym miejscu, nie na południowym parapecie! Podlewanie raz na tydzień można znowu zacząć, jak pojawią się pąki i będą miały przynajmniej pół centymetra średnicy. Doniczka cały czas powinna stać tą samą stroną w stronę okna.

Ten sposób na zakwitnięcie zawsze działa, nawet 2 razy w roku. Ale są też rośliny, które kwitną, kiedy chcą bez dłuższego przesuszania.

Ale ripsalisa (kaktusa wielkanocnego) nie udało mi się nigdy w ten sposób zachęcić do kwitnienia - a na pierwszy rzut oka są takie podobne

[kali]

Mój też się tak odbarwił jak na czas przeprowadzki zaniosłam go do mamy ( parapet południowy ). Dopóki był u mnie na północnym pięknie wyglądał. ;)