Storczyki Blondysi :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Mam do Was pytanko. Kupiłam wczoraj w Obi podłoże do storczyków. Włókna, chipsy i kora. Na zdjęciu powyżej ładnie widać jaki to rodzaj. Jak dla mnie jednak jest ono dość ścisłe. Do tej pory każdy storczyk miał w doniczce samą korę. Nie wiem, czy takie podłoże mu nie zaszkodzi. Napiszcie proszę co sądzicie na ten temat?
Pozdrawiam :) Obrazek
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Tez jestem ciekawa.Ja uzywam z tej firmy nawóz i bardzo sobie go chwalę.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Blondysiu, chętnie podzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniami.
Na początku mojej przygody ze storczykami trafiłam właśnie na TO podłoże. Stosowałam je bezkrytycznie ufając, że skoro specjalistyczne dla storczyków, to będzie dobre.
Praktyka wykazała jednak co innego. Podłoże faktycznie okazało się mało przewiewne - jak piszesz ,zbyt ścisłe.
Już miesiąc po przesadzaniu wytwarzały się nieraz jakieś grzyby i... trzeba było przesadzać na nowo :?
Obecnie, jeśli już muszę (z braku innego podłoża) korzystać z powyższego, wybieram z niego jedynie grubsze kawałki kory, pomijając wszelkie części miałkie.
Najchętniej korzystam z podłoża z Orchidsklepiku, ale ponieważ jest ono z kolei zbyt przepuszczalne, upycham (tylko w niewielu miejscach) mech torfowca (sphagnum) i wtedy jest O.K. :)

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Witaj Art :),
tego właśnie się obawiałam :( Najgorsze jest to, że nie można zajrzeć do środka gdyż opakowania jak widać są nieprzeźroczyste. Mam pecha bo kupiłam aż dwa worki - 16 zł. zmarnowane.
Tak się zastanawiam, czy możny by je wykorzystać po zmieszaniu w proporcji 1:1 z korą, czy lepiej zupełnie dać z nim sobie spokój. Co o tym myślicie?
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Blondysiu, ja na temat tego podłoża wiele Ci nie powiem, ponieważ go nie stosowałam. Ale patrząc na nie na Twoim zdjęciu, wydaje mi się, że jest zbyt mało przewiewne. Ja stosuję tak jak Joasia podłoże z orchidsklepiku, z tym, że ja nic do niego nie dodaję, po prostu rozdrabniam troszkę korę aby wypełnić największe luki. Ono w związku z tym, że ma takie grube kawałki szybciej wysycha, więc po prostu częściej podlewać
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Blondysiu, nie są zmarnowane ! Zrób po prostu tak jak ja (czyli powybieraj grubsze kawałki ). Możesz też dodać do tego parę kawałeczków węgla drzewnego, a na dno warstewkę keramzytu (można,ale nie trzba).
Te zabiegi zwiększą cyrkulację powietrza wewnątrz doniczki.
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Możesz zrobić też pół na pół czyli grubsza kora i keramzyt ładnie razem wymieszane. U mnie niektóre storczyki rosną w samym keramzycie i jest ok. A te będą miały mieszanke
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Ja zrobiłam troszkę inaczej. Gdy się zorientowałam, że podłoże ma sporą domieszkę ziemi, wywaliłam to na gazety i leżało kilka dni na balkonie, aż wyschło i najnormalniej odsiałam ziemię. Zostały tylko większe kawałki i keramzyt.
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Ja osobiście też miałam 2 razy to podłoże, rozsypałam na gazetę i po lekkim przeschnięciu jak się to drobne wykruszyło użyłam tylko tych grubszych elementów podłoża. Jak na razie z moimi pupilami jest wszystko ok ;:28
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Blondysia pisze:Dusiu, jeśli mogę się do Ciebie tak zwrócić, masz w swoim profilu zgrabnie umieszczony cytat o kwiatku, któremu zazdrościsz spokoju. Nie zazdrość tylko sama zadbaj o spokój wokół siebie. Nie będę dawała Ci wskazówek co jest grzeczne, a co nie. Wiele osób przede mną to zrobiło i jak widzę bezskutecznie. Proponuję Ci jedynie - zadbaj o swój spokój i nie odwiedzaj wątków, które Cię drażnią i rażą. Na tym wątku każdy może nazywać swoje kwiatki jak chce- czy są to nazwy właściwe gatunkom, czy nadane. Kochamy kwiatki na swój sposób- skoro tego nie pojmujesz nie moim zadaniem jest uczenie Cię tego. Jesteś tu w odwiedzinach, więc proszę uszanuj reguły tu panujące. Gdy chodzimy do kogoś w gości dostosowujemy się do zwyczajów panujących w domu.
To tyle w temacie Dusi:) A teraz drogie Panie wyluzujmy się, gdyż jak widzę im więcej uwagi poświęcamy Storczykowej, tym większą dajemy jej radość i pretekst do krytykowania naszych postaw. Don't war, make peace!!! ;:4
ja w sumie nie wiem, czemu się czepiam tych nazw. trochę mnie drażnią, zwłaszcza, gdy ktoś ich używa cały czas. wszyscy się mnie czepiają, a jak ja się do czegoś przyczepię to od razu jestem obrażana. wiem, że wam wszystkim byłoby lepiej beze mnie, ale ja też mam storczyki i też się chcę o nich wypowiadać. a storczyki masz ładne bez względu na to, jak je nazywasz.
bogumila
1000p
1000p
Posty: 1289
Od: 17 cze 2008, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Blondysiu ja też kiedyś kupiłam podobne podłoże i zauważyłam , że bardzo wolno przesycha więc kupiłam w sklepie zoologicznym chipsy kokosowe które mieszam z niewielka ilością tego podłoża i wtedy jest dużo lepsze , a w ogóle to najlepiej storczyki mi rosną w samych chipsach kokosowych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

myślę,że możesz to podłoże wykorzystać do cambrii, a używałam do miltoniopsisa, zygopetalum, dodawałam do niego styropian,żeby rozluźnić,
a ten ostatni to chyba odmiana na którą "choruję" odiontoda Stirbic.., nie jestem pewna bo zdjęcie niezbyt wyraźne..
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Blondysiu ja takiego podłoża używam do cambri, oncidium, zygopetalum na dno doniczki daję keramzyt i jak na razie wszystko jest ok.Do Phalaenopsis lepij stosować grubsze kawałki podłoża.


Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Hejka:),
wreszcie dotarłam do sieci. Dziękuję Wam wszystkim za opinie. Pocieszyłyście mnie, że jeszcze nie wszystko stracone. Dziś już nie zdążę ale jutro pogrzebię w podłożu tak jak radzicie i powyjmuję grubsze kawałki. Przyjrzałam mu się jeszcze raz i doszłam do wniosku, że gdyby nie spore ilości włókna to nie byłoby tak źle. W zasadzie trzeba usunąć sporo włókna, a z pozostałymi elementami nie będzie źle. Macie rajcę- wykorzystam je głównie do Cambrii. Dobrze, że mam ich sporo ;)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomysły. Mam tylko pytanko, czy keramzyt nie kaleczy korzeni? Jak na niego patrzę to wydaje mi się taki szorstki:) Ja używam g głównie do wysypywania na podstawki :P:P Ale z punktu widzenia właściwości fizycznych to istotnie to dobry pomysł na drenaż. To jak, nie kaleczą? :)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

ja w sumie nie wiem, czemu się czepiam tych nazw. trochę mnie drażnią, zwłaszcza, gdy ktoś ich używa cały czas. wszyscy się mnie czepiają, a jak ja się do czegoś przyczepię to od razu jestem obrażana. wiem, że wam wszystkim byłoby lepiej beze mnie, ale ja też mam storczyki i też się chcę o nich wypowiadać. a storczyki masz ładne bez względu na to, jak je nazywasz.
Dusiu, forum nie jest po to, by się kogoś czepiać. Nie było również moim zamiarem Cię obrażać. Proszę Cię tylko o więcej wyrozumiałości do słabości innych ludzi - w tym moich :). To, jak się zachowujesz to Twoja indywidualna sprawa, a Twoje życie zweryfikuje czy wyjdziesz na tym dobrze, czy nie.
Wierzę, że masz w sobie sporo ciepła i dobroci skoro umiesz tyle uwagi poświęcać hodowli roślin. Okaż je również czasem ludziom ;)
Z pokojowym pozdrowieniem- Blondysia :)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”