Wyglądała tak:

Przezimowała w gruncie opatulona na zimę.
Wiosną 2008 otwierałam oczy ze zdumienia ,jak rosła dosłownie jak na drożdżach :

To lato 2008 - wtedy też przypadkowo oderwaną od niej odnóżkę na próbę wsadziłam do gruntu i mam teraz 2 paulownie /bo pięknie się ukorzeniła i wspaniale rośnie/.
To koniec roku 2008 pażdziernik , miała juz ok. 3 m wysokości.

2009 -to juz potężne ,prawie 5 metrowe drzewo:

którego notabene trochę się wystraszyłam , bo co takie drzewo będzie robiło na 400 metr. działce? No i możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie, radość ,zdumienie - jak zobaczyłam to:

Przy okazji ucięcia 2 dużych gałęzi od dołu /zaczynały niebezpiecznie zbliżac się do folii sąsiada / włożyłam kilka patyków do ziemi. I wygląda na to ,że się ukorzenią ,ale to okaże sie na wiosnę. To tyle -pozdrawiam Barbara




 Miałam wstawić moje zdjątka, ale po tym co zaprezentowali przedmówcy sama nie wiem już. Prawdziwy wyścigowiec z tej Paulownii
 Miałam wstawić moje zdjątka, ale po tym co zaprezentowali przedmówcy sama nie wiem już. Prawdziwy wyścigowiec z tej Paulownii   okazy są naprawdę imponujące. Moje wyrosły z nasionek jakieś cztery miesiące temu i stoją na parapecie w ogrzewanym pomieszczeniu. Czy mam je przenieść do zimniejszego pomieszczenia? Nadmieniam, że chyba wszystkie nasionka kupione na all wzeszły
 okazy są naprawdę imponujące. Moje wyrosły z nasionek jakieś cztery miesiące temu i stoją na parapecie w ogrzewanym pomieszczeniu. Czy mam je przenieść do zimniejszego pomieszczenia? Nadmieniam, że chyba wszystkie nasionka kupione na all wzeszły  
 


 mam nadzieję, że przezimują. Za nimi kostrzewa sina, już widać, że na wiosnę do ziemi
  mam nadzieję, że przezimują. Za nimi kostrzewa sina, już widać, że na wiosnę do ziemi  a też z nasionek
 a też z nasionek 




 
   Chyba, że mieszkasz gdzieś gdzie większych mrozów nie ma.
 Chyba, że mieszkasz gdzieś gdzie większych mrozów nie ma. Prawda, czy fałsz
 Prawda, czy fałsz 

 +40
 +40 
 u nas było ponad -30
 u nas było ponad -30  Pozostają donice i liczymy na to, że kolejne zimy bedą śnieżne, ale mniej mroźne
 Pozostają donice i liczymy na to, że kolejne zimy bedą śnieżne, ale mniej mroźne  No śnieg musi być, bo kochamy narty
 No śnieg musi być, bo kochamy narty  Współczuję  mrozu
 Współczuję  mrozu  
 
		
